ISIL grozi atakami biologicznymi na Zachodzie
Samozwańcze Państwo Islamskie teoretycznie zostało pokonane w Syrii i Iraku, lecz rzeczywistość jest taka, że zwolennicy ISIL rozproszyli się po całym świecie. Teraz zapowiadają ataki w państwach zachodnich z użyciem broni biologicznej.
W najnowszych materiałach propagandowych Państwa Islamskiego wzywa się wszystkich „samotnych wilków” do rozpoczęcia wojny biologicznej. Wyprodukowanie tejże broni wymagałoby posiadania laboratoriów i zaawansowanego sprzętu. Jednak ISIS proponuje pozyskanie niebezpiecznych bakterii i wirusów np. z odchodów, a następnie zainfekowanie żywności i wody pitnej.
Dżihadyści wzywają do ataków w ramach zemsty za zniszczenie samozwańczego kalifatu na Bliskim Wschodzie. Islamiści wciąż są aktywni w Syrii i Iraku, gdzie ukrywają się wśród ludności cywilnej i dokonują ataków z zaskoczenia, lecz wielu z nich uciekło do Europy, Rosji, Australii i Ameryki Północnej jako tzw. uchodźcy.
Niektórzy zwracają uwagę, że plakaty udostępniane przez ISIL przedstawiają miasto San Francisco. Niewykluczone, że to właśnie tam dojdzie do pierwszych ataków biologicznych. Według statystyk, w 2017 roku Stany Zjednoczone były zamieszkiwane przez niemal 3,5 miliona muzułmanów. Od 2007 roku, ich liczba stale rosła o 100 tysięcy rocznie dzięki migracji i wysokiemu wskaźnikowi urodzeń.
Autorstwo; John Moll
Na podstawie: GellerReport.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl