ISIL, czyli niewolnictwo, seks i pornografia

Opublikowano: 24.09.2014 | Kategorie: Prawo, Seks i płeć, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 919

O okrucieństwie Islamskiego Kalifatu w Syrii i Iraku, o masakrach rządowych żołnierzy, a także egzekucjach zagranicznych dziennikarzy i pracowników organizacji humanitarnych pisze się wiele. Ale istnieje jeszcze inny aspekt Islamskiego Państwa w Iraku i Lewancie. Proponujemy przegląd wiadomości wojskowych, które nie zostały umieszczone na stronach większości głównych światowych gazet.

Brytyjska firma medialna Christian Today publikuje materiał o rynkach niewolników seksualnych na terytoriach kontrolowanych przez ISIL. Według danych autora na rynki zapędzane są kobiety i dziewczęta, przechodzą one przyspieszony „rozwód” ze swoimi mężami, przechodzą „testy” na dziewiczość, na ubraniach kobiet farbą o różnych kolorach nanosi się oznakowane zgodnie z ich statusem rodzinnym, odbywa się publiczna sprzedaż kobiet na rynkach (dziewice są sprzedawane po wyższej cenie), a następnie także pośpieszne formalne „zawarcie małżeństwa”, aby kupujący mógł „legalnie” zgwałcić kupioną kobietę. Sprzedawane są nie tylko dziewczęta i kobiety, ale także dzieci. Najmniejsza dziewczynka, jak podaje materiał, która została sprzedana na gwałt przez islamistów na tego typu rynku, miała zaledwie trzy lata.

Jeśli chodzi o ceny, według różnych źródeł w arabskiej prasie, na przykład w Mosulu na rynku sprzedano 700 kobiet średnio po 150 dolarów za każdą. Według arabskiego kanału Al-Sharqia jeden arabski biznesmen w geście dobrej woli wykupił na jednym z rynków niewolników w Mosulu 45 jazydów (mężczyzn, kobiet i dzieci) za 30 tysięcy dolarów i wypuścił ich wszystkich na wolność.

Brytyjskie gazety podają również, że na szczycie policji szariatu specjalnej damskiej brygady ISIL znajdują się obywatelki Wielkiej Brytanii i właśnie one, odznaczając się szczególnym okrucieństwem, organizowały sieć etnicznych burdeli dla islamistów. Do burdeli ISIL tylko w zeszłym miesiącu trafiło do 3 tysięcy jazydzkich kobiet z północy Iraku po pomyślnym czerwcowym natarciu dżihadystów. Tylko z Wielkiej Brytanii do Iraku i Syrii udało się do 60 muzułmanek z brytyjskim obywatelstwem. Międzynarodowe Centrum Studiów nad Radykalizacją sporządziło bazę danych 25 takich Brytyjek. Są to głównie kobiety w wieku od 18 do 24 lat, a ich liczba gwałtownie rośnie, zwłaszcza po pojawieniu się nagrania z egzekucją Jamesa Foleya.

Jednak nie wszystkie Brytyjki jadą tam, aby organizować burdele. Wiele muzułmanek w Europie chciałoby wyjść za mąż za członków ISIL i aktywnie poszukują mężów poprzez Twitter, Facebook i inne sieci społecznościowe. Na przykład analizując konta w sieciach społecznościowych jednego z najsłynniejszych holenderskich dżihadystów, Międzynarodowe Centrum Badań nad Radykalizacją ujawniło, że w czasie jego pobytu w szeregach ISIL otrzymał on… 10 000 propozycji małżeństwa. Kiedy ten dżihadysta w końcu ożenił się, serca wielu zachodnich muzułmanek zostały złamane.

Pornografia również nie jest obca dżihadystom. Zgodnie z oświadczeniami Amerykanów jeszcze w 2011 roku, w willi w Abbottabadzie w Pakistanie, gdzie Osama bin Laden został złapany, znaleziono sporo filmów pornograficznych. Ale Amerykanie nie byli gotowi powiedzieć z całą pewnością, czy sam Osama bin Laden oglądał te filmy, czy należały one do kogoś z jego otoczenia. Wtedy wiadomość o pornografii w Abbottabadzie wzbudziła falę dyskusji w internecie i mało kto uwierzył w tą wiadomość myśląc, że jest to próba zdyskredytowania Osamy bin Ladena. Tym niemniej materiały pornograficzne dość często znajdowane są na komputerach islamistów podczas dochodzenia ich działalności i jest w pełni możliwe, że przemysł filmów pornograficznych miał wpływ także na jeszcze jeden rodzaj działalności islamistów.

“The Atlantic” analizując nagrania ISIL i przemysł filmowy dżihadu, w jednym ze swoich materiałów zwraca uwagę, że produkcja filmowa islamistów jest kręcona według tych samych zasad, co filmy porno. W takich produkcjach albo istnieje minimalny wątek, albo go nie ma i wtedy po prostu pokazywany jest akt seksualny. Filmy pełnometrażowe islamistów były popularne w Palestynie jeszcze w latach 1990. W tych filmach długo opowiadano, kto, jak i dlaczego postanowił zostać zamachowcem samobójcą, prześledzono całą drogę życia danej osoby. Główny bohater zyskiwał rozgłos gwiazdy filmowej. Wraz z islamskim kinem pełnometrażowym, w 2003 roku po amerykańskiej inwazji na Irak pojawiły się także krótkie filmy. Były one nagrywane jedną kamerą, albo nawet telefonem w czasie rzeczywistym. Takie „kino” było niskobudżetowe i w zasadzie tylko filmowało atak. Główny nacisk był kładziony nie na przyczynę ataku terrorystycznego, a na jego skutkach. W dżihad-kinematografii kulminację stanowi obraz śmierci wroga. ISIL umiejętnie łączy dwa gatunki i tworzy zarówno filmy pełnometrażowe i oddzielne nagrania, jak i kompilacje krótkich klipów. Terroryzm jest teatrem. Tak uważano dekady temu. Teraz, obserwując rozwój dżihad-kinematografii, ludzie są przerażeni tym nabierającym tempa trendem „barbarzyństwa” czy „zdziczenia” terroryzmu, kiedy nie ma już żadnych zasad przy zagładzie i poniżeniu wroga, kiedy rzeź nagrywana jest w najdrobniejszych szczegółach.

Źródło: Głos Rosji


TAGI: , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Jedr02 24.09.2014 12:16

    Można tutaj zobaczyć że problemem nie jest Islam, a ludzie wykorzystujący go dla swojej przyjemności. Ci ludzie robią karykaturę ze swojej religii po to tylko żeby swoje żądze zaspokoić.

  2. obecny 24.09.2014 21:51

    @Jedr02 nie do końca masz rację, bo sprzedają je jako innowierców czy też, według ich świętego pisma, jako pogan.
    “Ich”punkt widzenia (lektor kiepski) : http://www.youtube.com/watch?v=TZm9OAbRhow&list=PLDB2409D00B730225

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.