Irlandia pragnie wolności od mutantów

Zaraz po tym, jak Partia Zielonych weszła do irlandzkiej koalicji rządowej, ogłoszono plan proklamowania tego kraju wolnym od upraw modyfikowanych genetycznie (GMO) – informuje portal GM WATCH.

Utworzenie rządowej koalicji spotkało się z żywym przyjęciem ze strony rolników i producentów żywności, którzy przez ostanie 9 lat lobbowali za wprowadzeniem zakazu stosowania pasz i żywności genetycznie modyfikowanej. Lider partii Trevor Sargent komentuje: “Ogłoszenie Irlandii jako kraju wolnego od GMO oraz utworzenie stref wolnych od GMO to przedsięwzięcie na którym bardzo mi zależy. To kwestia najwyższej wagi, zważywszy na fakt, iż producenci żywności poszukują przede wszystkim produktów wolnych od genetycznych modyfikacji, a jeśli stracimy status kraju wolnego od GMO, nie będziemy już tego mogli odwrócić”.

Jednocześnie sieć GM-free Ireland zaprosiła organizacje farmerów do rozmów z największym eksporterem soi wolnej od GMO z Brazylii w celu zapoczątkowania dyskusji na temat wycofania użycia GMO w paszach dla zwierząt w rolnictwie. Przedstawiciel sieci Michael O’Callaghan pogratulował nowemu rządowi przyjęcia polityki zmierzającej do objęcia zakazem uprawy GMO całej Irlandii.

Czekamy na kolejne zwycięstwa rozsądku w Europie!

Źródło: “Obywatel”