Iran zbuduje rakiety balistyczne o zasięgu 5000 km

Konflikt o irański program atomowy zakończył się jakiś czas temu, ale teraz na horyzoncie pojawił się nowy i dotyczy prac nad rakietami balistycznymi dalekiego zasięgu. Stany Zjednoczone jeszcze nie zdjęły wszystkich sankcji powiązanych z porozumieniem nuklearnym a już zagroziły nałożeniem kolejnych.

Relacje między Iranem a USA wciąż pozostają napięte. Ostatnio pojawiły się nowe oskarżenia, według których irańskie siły morskie miały przeprowadzić „prowokacyjne” testy rakietowe w cieśninie Ormuz około 1300 metrów od amerykańskich okrętów wojennych i handlowych. Iran oczywiście temu zaprzeczył. Niemniej jednak Stany Zjednoczone mają teraz rzekomo kolejne powody do niepokojów.

Organizacja Narodów Zjednoczonych w dalszym ciągu wypomina Iranowi testy rakiety balistycznej Emad, które odbyły się w październiku 2015 roku. Jest to pocisk o zasięgu co najmniej 1700 kilometrów, lecz jak twierdzą USA i ONZ, może on przenosić ładunek jądrowy. Rezolucja przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w 2010 roku oraz porozumienie nuklearne zabrania prac nad rakietami balistycznymi oraz bronią jądrową.

Trudno powiedzieć czego właściwie obawia się Zachód. Przecież Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) zakończyła niedawno dochodzenie w sprawie rzekomych prac nad bronią nuklearną i ogłoszono, że irański program jądrowy rzeczywiście miał charakter wyłącznie pokojowy. Teraz USA i ONZ twierdzą, że program rakietowy jest nowym zagrożeniem. Minister Obrony Iranu Hossein Dehghan ogłosił, że jego kraj nadal będzie rozwijał swoje możliwości obronne. Można więc stwierdzić iż Zachód przy pomocy wspomnianej rezolucji chce po prostu osłabić Iran, który jest przecież największym wrogiem Izraela i Arabii Saudyjskiej.

Dowódca Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej powiedział ostatnio, że w kraju brakuje już miejsc na nowe rakiety. Wtedy Zachód zagroził nałożeniem nowych sankcji. Islamska Republika Iranu zapowiedziała, że jeśli do tego dojdzie to opracuje nowe rakiety balistyczne o zasięgu 5000 kilometrów. Jak na razie są to jedynie pogróżki słowne które pokazują, że konflikt na linii Zachód-Iran nie przygasł lecz kto wie, czy w dalszym ciągu planowana jest opcja militarna.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: USAToday.com, News.com.au
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl