Iran nie będzie dłużny

4 grudnia 2023 r. Iran zapowiedział upadek Izraela w ciągu 48 godzin, jeżeli powtórzy się atak z 7 października. Ostrzeżenia generała Hosseina Salami opublikował Teheran Times. Wypowiedź ukazała się po tym jak izraelskie siły zaatakowały jednostki irańskie (IRCG) w Syrii. W efekcie odnotowano dwie ofiary śmiertelne żołnierzy jednostek specjalnych, które są pierwszymi w szeregach armii irańskiej od początku trwającej wojny o Gazę.

Jako głównodowodzący IRGC generał Salami sformułował ostrzeżenie, precyzując: „70 kilometrów dzieli nas od Tel Awiwu, 120 kilometrów od północnej granicy Palestyny i tyle samo jest od południowego Libanu do Tel Awiwu, a Zachodni Brzeg dzieli od Tel Awiwu 40 kilometrów. Czas upadku tego rządu jest bliski. Jeśli tak jak w operacji „Szturm Al-Aksa” uruchomi się silnik palestyńskiej machiny, to syjonistyczny rząd upadnie – zostanie zniesiony z mapy geopolitycznej świata w ciągu 48 godzin, bo ataki na Syrię nie pozostaną bez odpowiedzi”. Iran wielokrotnie ostrzegał Izrael przed poważnymi następstwami wojny prowadzonej w Gazie.

Teheran jest głównym sponsorem palestyńskich ugrupowań bojowników islamskich. Finansowo wspiera Hamas, Hezbollah i jemeńskich Huti. Iran zaprzecza jednak bezpośredniemu własnemu zaangażowaniu w atak Hamasu, podczas którego zginęło 1200 żołnierzy izraelskich. Irańscy sojusznicy Hezbollahu, Hamasu i Huti od 7 października prowadzą działania na cele izraelskie w odpowiedzi na ataki IDF w Gazie, które pochłonęły już tysiące ofiar i zmusiły ponad milion ludzi do wędrówki na południe, zagrażając dalszą eskalacją wojny w regionie.

Dla pełniejszego obrazu ciągu przyczynowo-skutkowego, należy przypomnieć, że Izrael doskonale wiedząc, jak wielką czcią otaczana jest przez Palestyńczyków świątynia Al-Aksa, dopuścił się jej profanacji, zakłócił modły, by następnie z udziałem wojska wypędzić z niej wiernych. Zdarzenie, jak można było przewidzieć, podziałało jak odbezpieczenie granatu, Hamas przypuścił szturm.

Tłumaczenie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net