Irak otrzymał rosyjskie myśliwce do walki z ISIL

Opublikowano: 30.06.2014 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 511

Władze irackie mają do dyspozycji pierwszą partię myśliwców z Rosji, jako pomoc w walce z sunnickimi ekstremistami, tworzącymi Islamskie Państwo na Bliskim Wschodzie. Trafiły tam Su–30, podaje RBC. Władze irackie kupiły z drugiej ręki myśliwce z Rosji i Białorusi, nie czekając na dostawy amerykańskich F-16. Koszt transakcji wynosi 500 milionów dolarów. Według premiera Nuri al-Maliki, przewidywana jest także dostawa 36 myśliwców ze Stanów Zjednoczonych. Na pewno w najbliższych tygodniach Amerykanie dostarczą do Iraku rakiety Hellfire. 29 czerwca władzom irackim udało się przejąć kontrolę nad głównym miastem Tikritu. Niemniej jednak rebelianci nadal zajmują miasto Mosul i kontrolują większość terytorium na północy i zachodzie kraju. W rękach ekstremistów jest także duża rafineria ropy naftowej w Baiji. Wcześniej Stany Zjednoczone wysłały 300 doradców wojskowych do Iraku. Biorą oni udział w bezpośredniej interwencji wojskowej.

Amnesty International zebrała dowody wskazujące na przeprowadzenie pozasądowych egzekucji osób zatrzymanych przez siły rządowe i szyickie oddziały w Tall Afar, Mosulu i Bakuba w Iraku. Ocaleni więźniowie i krewni zamordowanych przedstawili dowody, które sugerują, że siły irackie przeprowadziły serię odwetowych ataków przeciwko zatrzymanym sunnitom tuż przed wycofaniem się z Tall Afar i Mosulu w północnym Iraku. Oba miasta są obecnie kontrolowane przez Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie (ISIL). W Bakuba, w centralnym Iraku, siły rządowe i szyickie milicje odparły próby zdobycia miasta przez ISIL.

“Doniesienia o wielu przypadkach, w których w irackim areszcie z zimną krwią zabito sunnickich więźniów, są bardzo niepokojące. Zabójstwa sugerują istnienie niepokojącego mechanizmu odwetowych ataków wymierzonych w sunnitów” – powiedziała Donatella Rovera, Starsza Doradczyni ds. Kryzysowych Amnesty International, która jest obecnie w północnym Iraku. “Nawet podczas wojny istnieją zasady, które nigdy nie powinny być przekroczone. Zabijanie jeńców jest zbrodnią wojenną. Rząd musi natychmiast rozpocząć bezstronne i niezależne śledztwo w sprawie zabójstw oraz upewnić się, że winni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.”

Ocaleni i krewni ofiar powiedzieli Amnesty International, że około 50 sunnitów zatrzymanych w nocy z 15 czerwca zostało straconych w pozasądowych egzekucjach wykonanych w budynku służb antyterrorystycznych w Kalat w Tall Afar. Ocalały więzień, który cudem uniknął ataku opisał, jak czterech żołnierzy otworzyło drzwi pokoju, w którym był przetrzymywany i zaczęło strzelać na oślep: “To było około 1:45 w nocy. Czterech żołnierzy otworzyło drzwi i wywołało kilka nazwisk; wydaje się, że starali się sprawdzić, czy znaleźli odpowiedni pokój. Zaczęli strzelać ciągłym ogniem z automatu. Trwało to długo… Trzech miało karabiny Kałasznikowa, a jeden miał karabin maszynowy… Było co najmniej trzech innych, których mogłem zobaczyć za nimi; może więcej, ale nie jestem pewien. Byłem na tyłach pokoju i ukryłem się za toaletą, a wtedy zostałem pokryty ciałami więźniów, którzy upadli na mnie. Uratowali mnie ci, którzy zginęli. W pokoju, w którym byłem zginęło 46 osób, a słyszałem, że niektórzy inni zginęli w pokojach obok.”

Jedna kobieta, Umm Mohammed, opisała przerażający stan ciała syna kuzynki, Kamala Fathi Hamzy: “Postrzelono go kilka razy w głowę i klatkę piersiową; ciało było pokryte krwią, ale nie można powiedzieć, czyja krew to była – ciała leżały jedno na drugim. Nie został skazany za nic; został aresztowany zaledwie 10 lub 15 dni wcześniej. On dopiero co się ożenił – niecały miesiąc przed śmiercią.”

Inne rodziny potwierdziły, że miały krewnych wśród więźniów, którzy zostali zabici w więzieniu Tall Afar. W niektórych przypadkach było to dwóch lub więcej krewnych z tej samej rodziny. Większość twierdzi, że ich krewni zostali aresztowani na krótko przed zabójstwem i w areszcie oczekiwali na proces. Żaden nie był sądzony.

W osobnym incydencie w Mosulu, kilku sunnickich więźniów zginęło w budynku służby antyterrorystycznej w dzielnicy Hay al-Danadan. Ocalała osoba powiedziała, że 9 czerwca w okolicach 22 wieczorem do celi weszli żołnierze i zabrali 13 z 82 przetrzymywanych tam więźniów. Wtedy usłyszeli dźwięk strzałów. “Żołnierze zabrali niektórych z nas i bili nas kablami, mówiąc, że jesteśmy terrorystami. Później zabrali nas z powrotem do celi. O 23:30 otworzyli drzwi, rzucili do celi granat, zamknęli je i zgasili światło. Sześciu więźniów zginęło na miejscu, a wielu zostało rannych, między innymi ja; zostałem ranny w oko i nogę. Jeden zmarł z powodu odniesionych ran kilka godzin później. Wczesnym rankiem jacyś uzbrojeni faceci wypuścili nas i zabrali rannych do szpitala. To wtedy dowiedzieliśmy się, że armia i siły bezpieczeństwa opuściły Mosul.”

Burmistrz Bakuba, Abdallah al-Hayali, powiedział Amnesty International, że jego 21-letni bratanek Jaser al-Ali Ahmed al-Hayali był wśród 50 osób straconych w pozasądowej egzekucji w podobnym incydencie 16 czerwca rano na komisariacie al-Wahda w powiecie Mufaraq w centralnym Bakuba. Powiedział, że Jasera aresztowano około miesiąc wcześniej i torturowano w areszcie, m.in. poprzez wyrywanie paznokci i rażenie prądem.

Wraz z wieloma innymi został zabity przez członków milicji szyickiej w obecności szefa posterunku policji w al-Wahda w Bakuba. Według raportu medycznego otrzymanego przez burmistrza został postrzelony w głowę. Wielu z tych, którzy zginęli wraz z nim, zginęło na skutek postrzału w głowę i klatkę piersiową. Sunniccy policjanci, którzy byli świadkami zabójstw, w obawie przed odwetem opuścili swoje posterunki.

Gubernator Dijala, Amer al-Mujama, powiedział Amnesty International, że, podczas wizyty w szpitalu klinicznym w Bakuba rozmawiał z Ahmedem al-Khalas Zaydan Haribim, jedynym ocalałym z masowych mordów. Ahmed powiedział mu: “Była spokojna noc, gdy usłyszeliśmy strzały. Potem przyszli uzbrojeni mężczyźni w obecności szefa komisariatu i zaczęli do nas strzelać”. Podczas ataku Ahmed został ranny w nogę i ramię i został zabrany do szpitala. Dwie godziny później został porwany przez członków milicji, którzy go zabili i porzucili jego ciało za szpitalem. Szef policji w Dijala powiedział mediom, że więźniowie umierali z powodu strajku i lekkomyślnego otwarcia przez ISIL ognia podczas próby wdarcia się do więzienia.

Amnesty International bada obecnie doniesienia, według których duża liczba skazanych została zabita przez ISIL w więzieniu Badoush w Mosulu. Organizacja wzywa ISIL, jak i wszystkie grupy zbrojne i siły z obu stron konfliktu, by zakończyły masowe zabijanie i torturowanie zatrzymanych, jak również celowe i masowe ataki na ludność cywilną. Wszystkie te przypadki i zbrodnie wojenne muszą być ścigane na mocy prawa międzynarodowego. “Ci, spośród obu stron konfliktu w Iraku, którzy popełnili zbrodnie wojenne, powinni wiedzieć, że bezkarność, z której w chwili obecnej się cieszą, nie będzie trwać wiecznie i pewnego dnia zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swoje zbrodnie” – podkreśla Donatella Rovera.

Autorzy: talinn (akapit 1), redakcja AI (2-11)
Źródła: Zmiany na Ziemi, Amnesty International


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. poray 01.07.2014 08:29

    drobna nieścisłość wojska irackie a dokładnie siły specjalne nie odbiły Tikritu. Tak podały irackie media. Irańska agencja AlAlam oraz media rosyjskie potwierdziły, że irackie siły specjalne zajęły jedynie centrum starego miasta, po czym przy wsparciu artylerii i czołgów oddziały ISIL wyparły Irakijczyków z centrum w stronę Uniwersytetu.
    Co do masowych rzezi, cóż ISIL czy Jabhat Al Nusra w Syrii nie przebierają w środkach faktycznie egzekucje jeńców i cywili ich tortury to codzienność. Faktycznie na necie jest znaczna liczba filmów dokumentujących te zbrodnie.
    Informacje pochodzące z Amnesty International obok innych prozachodnich organizacji nie po raz pierwszy są wykorzystywane w pijarowskich kampaniach militarnych.
    Z drugiej strony armia iracka także do świętych nie należy. Szwadrony śmierci czyli takie oddziały jak Volcano, Al Quds, Wolf w latach 2005-2009 wymordowały około pół miliona sunnitów irackich.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.