IPN odtajnił dane agentów CIA
W najnowszych, odtajnionych przez IPN dokumentach, znajdują się m in. dane osobowe agentów polskiego i amerykańskiego wywiadu, którzy dzialali na terenie byłego ZSRR oraz na Bliskim Wschodzie.
Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna” (DGP), odtajnione przez IPN dokumenty zawierają dane o szczegółach polsko-amerykańskiej współpracy w odniesieniu do byłego ZSRR.
Ujawnione dokumenty dotyczą początków współpracy między CIA a polskim MSZ i UOP-em, która nawiązała się w 1990 roku. Operacja o kryptonimie „Dialog” dotyczyła m in. budowy w Polsce struktur do podsłuchiwania w Europie Wschodniej (Foreign Broadcast Information Service) a także współpracy na Bliskim Wschodzie. Akta operacji zawierają m in. dane osobowe Polaków i Amerykanów, związanych z operacją.
Według IPN, dobrze się stało, że te dokumenty zostały odtajnione. „Minęło 30 lat. W standardowym ujęciu archiwum to moment, kiedy się akta otwiera. Po to, by wiedza dotarła do społeczeństwa. Tak działają cywilizowane kraje” – tłumaczy Władysław Bułhak z Biura Badań Historycznych IPN.
Tymczasem Amerykanie widzą tę kwestię nieco inaczej. W rozmowie z DGP amerykański oficer, wywieziony z Iraku przez polski wywiad w ramach operacji Samum w 1990 r. Fred Hart powiedział, że w USA dane wywiadowcze zwyczajowe nie są oficjalnie ujawniane.
Były korespondent „Washington Post” w Warszawie John Pomfret także jest zaskoczony ujawnieniem dokumentów, w których znalazły się wszystkie dane. „W USA publikacja dokumentów tej rangi nie wydarzyłaby się wcześniej niż po upływie 50 lat. Gdyby jeszcze ukryto nazwiska agentów CIA i część negocjacji, sprawa byłaby do zaakceptowania” – powiedział w rozmowie z DGP.
Źródło: pl.SputnikNews.com