iPhone trzyma historię twojego położenia

Opublikowano: 21.04.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 656

Pete Warden na konferencji Where 2.0 w San Francisco ujawnił, że odkrył plik w swoim iPhone, w którym trzymana jest pełna i dokładna historia jego lokalizacji, wraz z dokładnymi datami, aż do roku wstecz.

iPhone od czasu debiutu systemu iOS 4 (to znaczy, że sprawa dotyczy również posiadaczy iPadów) w lipcu 2010 roku tworzy plik z danymi dotyczącymi lokalizacji urządzenia. W pliku tym składowane są dane takie jak szerokość geograficzna, długość geograficzna i dokładny czas. W przypadku zakupu nowego telefonu, dane te automatycznie kopiowane są na nowe urządzenie za pomocą programu iTunes.


Dane zebrane przez iPhone’a użytkownika z centralnej Anglii.

Użytkownicy Apple w długiej umowie licencyjnej wyrażają zgodę na śledzenie lokalizacji ich telefonu. Apple obiecuje że zbiera dane w sposób anonimowy i nie udostępnia nikomu naszej faktycznej lokalizacji. Tę mają zresztą i tak właściciele sieci GSM, tyle że dostęp do niej, przynajmniej teoretycznie, posiada jednynie policja i to w bardzo specyficznych przypadkach. Dostęp do historii twojej lokalizacji ma każdy kto na chwilę przejmie kontrolę nad twoim telefonem. To znacznie bardziej niebezpieczne z punktu widzenia prywatności.

Inne komórkowe systemy operacyjne nie przechowują takich danych, przynajmniej tak wynika z relacji Wardena. Google udostępnia wprawdzie usługę Latitude, która jest zainstalowana domyślnie na niektórych telefonach z Androidem, ale użytkownik musi świadomie wyrazić zgodę na udostępnianie swojego położenia. W przypadku iPhone’a mało który użytkownik miał świadomość bycia śledzonym.

Opracowanie: Borys Musielak
Na podstawie: www.guardian.co.uk
Źródło: OSnews


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. mgmg 22.04.2011 02:02

    Żadam upublicznienia tego pliku dla telefonów Mira, Zdzicha i tego k…a trzeciego.No chyba, że nie byli tacy trendy i se nie kupili tego czegoś.

  2. forest 22.04.2011 02:35

    @ tomy m.
    chamsko i brutalnie…
    ale heh… nie moge sie nie zgodzic 😉
    (prosze traktowac te wypowiedz z duzym przymruzeniem oka)

  3. xneox 22.04.2011 03:05

    Smartphone`y oparte na Androidzie działają niemal w ten sam sposób http://www.guardian.co.uk/technology/2011/apr/21/android-phones-record-user-locations Nic dziwnego – ten typ urządzeń został wprowadzony jako narzędzie dobrowolnej inwigilacji.

    Ale jest i drugie dno – poprzez smartphone`y,następnie tablety oraz inne,coraz bardziej “osobiste” i “niezbędne” urządzenia, ubezwłasnowolnia się powoli ludzkość przyzwyczajając do “wyręczania w myśleniu”…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.