Intel zbuduje pod Wrocławiem polską Dolinę Krzemową

Polski oddział Intela, który w tym roku obchodzi swoje 30. urodziny, ogłosił plany na niespotykaną inwestycję. Gigant technologiczny, mający swoje korzenie w amerykańskiej Dolinie Krzemowej, zainwestuje blisko 20 miliardów złotych w budowę Zakładu Integracji i Testowania Półprzewodników w Miękini, znajdującej się pod Wrocławiem. Nowa „fabryka„ zapewni około 2 tysiące miejsc pracy, a dodatkowo stworzy kilka tysięcy dodatkowych miejsc pracy związanych z budową samego obiektu.

Decyzję o inwestycji, opiewającej na kwotę 4,6 mld dolarów (ok. 18,7 mld złotych), ogłosił CEO firmy Intel, Pat Gelsinger. To olbrzymi krok w stronę umocnienia pozycji Polski w przemyśle technologicznym.

Wielu Polaków liczyło na to, że Intel zdecyduje się na budowę fabryki wafli krzemowych w naszym kraju. Choć tak się nie stało, nasz kraj stanie się kluczowym elementem infrastruktury Intela w Europie. Zamiast fabryki wafli krzemowych, w Miękini powstanie zakład, w którym chipy produkowane w irlandzkiej i niemieckiej fabryce Intela będą przetwarzane do produktów końcowych oraz poddawane testom jakości i wydajności. Polski zakład stanie się nieodłączną częścią ekosystemu Intela.

Wielka inwestycja przyciągnęła oczywiście uwagę polityków. Premier Mateusz Morawiecki wyraził swoje uznanie dla decyzji Intela, mówiąc: „To dla nas wielki zaszczyt, że największą inwestycję typu greenfield w historii Polski przeprowadzi Intel, legenda Doliny Krzemowej […]. Układy scalone i półprzewodniki to technologie o przełomowym znaczeniu w XXI wieku, dlatego cieszymy się, że zwiększy się znaczenie Polski w globalnym łańcuchu dostaw”.

Włodarze Intela mają już konkretne plany dla swojej inwestycji. Projektowanie i planowanie inwestycji ma rozpocząć się niezwłocznie, a budowa rozpocznie się, gdy tylko Unia Europejska wyda zgodę. Decyzja o inwestycji w Polsce to także kluczowy ruch dla całej Wspólnoty, gdzie do 2030 roku Intel zamierza produkować aż 20% swoich półprzewodników, co pozwoli na skrócenie łańcuchów dostaw i uniezależnienie się od Azji.

Nie ma wątpliwości, że ta monumentalna inwestycja ma potencjał, aby przełożyć się na znaczący wzrost znaczenia Polski w przemyśle technologicznym. Dzięki temu kraj na Wiśle może się stać europejską Doliną Krzemową. W taki sposób Intel uczcił swoje 30-lecie działalności w Polsce – dając nam nadzieję na lepsze jutro w świecie nowych technologii.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl