Instalacje 230 VAC w naszych domach mogą być szkodliwe dla zdrowia
Elektryczność w domach pojawiła się stosunkowo niedawno – trochę ponad 100 lat temu. W Polsce do 1939 roku jedynie 3% wsi było zelektryfikowane. Elektryfikacja wywarła wręcz niewyobrażalny wpływ na nasze życie – bardzo je ułatwiła, uczyniła przyjemniejszym, też chyba wpłynęła na jego wydłużenie – świeża żywność (lodówki), lepsze powietrze (odkurzacze, wentylacja, ogrzewanie, klimatyzacja) etc.
Czasem można się spotkać z opinią że wraz z rozwojem elektryczności zaczęła rosnąć zachorowalność na nowotwory i serce – można sprawdzić statystyki z USA (dostępne od 1900 roku), ilość zgonów na choroby serca rosła tam nieustannie do lat 1970. (pojawiły się leki i kardiochirurgia znacznie się rozwinęła). Chciałbym zwrócić uwagę na jeden czynnik bardzo łatwo mierzalny, który ma angielską nazwę Body Voltage, polskiej chyba nie ma – proste tłumaczenie „napięcie ciała” jest mylące, pozwolę sobie więc sformułować własną nazwę – „elektryczne pulsacje ciała” (EPC).
Instalacja 230 VAC to najczęściej trzy druty – dwa N i GND z potencjałem 0 V i trzeci L – drut którego potencjał zmienia się od -325 V do +325 V, pięćdziesiąt razy na sekundę dla napięcia 230 VAC. W praktyce napięcie w naszych domach wynosi ok. 240 VAC więc ta amplituda wynosi blisko 700 V. Zapewne wszyscy pamiętają fizykę i wpływ jaki ma potencjał elektryczny na naładowane cząstki – są one przyciągane lub odpychane – czyli w polu 230 VAC będą drgać.
Nasze ciało to maszyna elektryczna składająca się z jonów obecnych w krwi i naczyniach limfatycznych. Wiele cząstek w naszym ciele jest dipolami. Takie cząstki będą wykonywać półobroty pięćdziesiąt razy na sekundę. Prawie wszelka wymiana informacji i procesy życiowe są sterowane sygnałami elektrycznymi.
Pytanie czy to zjawisko ma wpływ na nasze ciało? Ogromny! Jest nim mierzalny EPC. Jeżeli weźmiemy jakikolwiek miernik elektroniczny i zmierzymy zmienne napięcie (AC) między własnym ciałem a uziomem w gniazdku, to uzyskamy jakieś napięcie. Gdy w gniazdku nie ma uziomu to można wbić jakiś pręt metalowy w ziemię i mierzyć napięcie pomiędzy naszym ciałem a tym prętem, ewentualnie grzejniki metalowe, rury wodociągowe.
Poniższy film pokazuje bardzo prosty sposób sprawdzenia instalacji 230 VAC w naszych domach:
Niemiecki instytut z Hohenheim (<a href="https://www.baubiologie.de/" rel="nofollow"Baubiologie.de) zajmujący się normami biologicznymi dla miejsc mieszkalnych podaje własne normy na Elektryczną Pulsację Ciała:
1. <10 mV – bezpiecznie.
2. 10 mV – 100 mV – raczej bezpiecznie choć niektórych może uczulać.
3. 100 mV – 1000 mV – dość niebezpiecznie, należy podjąć kroki zaradcze.
4. >1000 mV – niebezpieczeństwo ekstremalne.
Zapewniam państwa, że chyba nikt kto ma w domu 230 VAC nie znajdzie się w grupie pierwszej kub drugiej. Nie wiem czy normy tego instytutu są właściwe, natomiast jestem przekonany że mierzalny EPC świadczy o tym, że elektryczne cząsteczki naszego ciała pulsują rytmicznie pięćdziesiąt razy na sekundę. Wątpię żeby to było dobre.
Proszę zobaczyć jakie koszmarnie skomplikowane instalacje elektryczne są obecnie projektowane do nowych domów. Ile niepotrzebnych obwodów i plątanina kabli. Nikt nie ma świadomości, że to produkcja chorych domów, w których ludzie nie będą się czuli najlepiej.
Jakie wnioski na szybko:
1. Instalacja w domu 230 VAC powinna być minimalistyczna, nie powinna być prowadzona wokół budynku. Gniazdka tylko do lodówki, odkurzacza, kuchenki, żelazka, hydrofor, terma.
2. Najlepiej bez przewodów 230 VAC w sypialniach i salonie.
3. Zwrócić uwagę na oświetlenie – u mnie wnosiło ono ponad 50% EPC. Są ledy 24 VDC z gwintami E27 – jeżeli oświetlenie jest na osobnym bezpieczniku (a tak powinno być) to wymiana jest trywialna.
4. Przewody elektryczne nie powinny znajdować się przy łóżkach.
5. Stosować jak najwięcej instalacji napięcia stałego DC np 12 VDC lub 24 VDC – nie wnoszą one absolutnie nic do Elektrycznej Pulsacji Ciała.
6. Stosować odłączanie napięcia na noc.
We własnym domu przebudowałem instalacje 230 VAC zmniejszając znacząco EPC. Przyznam, że zmniejszyłem EPC średnio ponad 10 razy to nigdzie nie mieszczę się w obszarze 1 lub 2 wg instytutu niemieckiego. EPC/Body voltage mam w granicach 200-500 mV AC.
Autorstwo: robertr
Źródło: WolneMedia.net