Inspirowane przez USA wykluczenie Rosji z Olimpiady kolejnym pyrrusowym zwycięstwem niedomagającego Imperium Chaosu

Opublikowano: 12.12.2017 | Kategorie: Kultura i sport, Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 695

Według najnowszych (2014 r.) danych Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) głównymi winnymi dopingu sportowego są: Rosja (148), Włochy (123), Indie (96), Belgia (91), Francja (91), Francja (91), Turcja (73), Australia (49), Chiny (49), Brazylia (46) i Korea Południowa (43).

Nie zaznaczono jednak wyraźnie, że liczby te obejmują wszystkie dyscypliny sportowe, nie tylko olimpijskie. Na przykład z 49 wykroczeń Australii 20 dotyczy ligi rugby. Czy takie dane powinny być wykorzystane przy podejmowaniu decyzji o uczestnictwie Australii w olimpiadzie? Oczywiście, że nie.

Nie zostało również jasno powiedziane, że przy podejmowaniu decyzji o ewentualnym objęciu jakiegoś kraju zakazem uczestnictwa w Igrzyskach branie pod uwagę bezwzględnej liczby wykroczeń mija się z celem. Można na przykład oczekiwać, że USA będą miały znacznie większą liczbę sportowców przyłapanych na dopingu niż Fidżi, ponieważ USA mają znacznie więcej sportowców niż ten maleńki kraj. Na tej samej zasadzie miałoby sens, gdyby Rosja miałaby więcej sportowców złapanych na dopingu niż, powiedzmy, Boliwia.

PRAWDZIWE DANE

Kiedy zestawimy wykroczenia przeciw ustawom antydopingowym, popełnione przez poszczególne kraje w dyscyplinach olimpijskich, oraz liczbę sportowców wystawionych na Igrzyska Olimpijskie, zobaczymy co następuje:

Włochy: 104 wykroczenia na 284 sportowców; Rosja: 91 wykroczeń na 436 sportowców; Indie: 67 wykroczeń na 83 sportowców; Francja: 50 wykroczeń na 330 sportowców; Chiny: 46 wykroczeń na 396 sportowców; Turcja: 35 wykroczeń na 114 sportowców; Brazylia: 31 wykroczeń na 258 sportowców; Iran: 29 wykroczeń na 53 sportowców; Republika Południowej Afryki: 27 wykroczeń na 125 sportowców; Belgia: 25 wykroczeń na 115 sportowców.

Policzcie sami. Zgodnie z tymi oficjalnymi danymi największa ilość wykroczeń przypada na Włochy i to przy znacznie mniejszej puli sportowców niż ma Rosja. Indie mają wyższy wskaźnik wykroczeń niż Rosja, podobnie rzecz się ma z Turcją i Iranem. Praktycznie taki sam wskaźnik dopingu jak Rosja mają Republika Południowej Afryki i Belgia.

Jednym ze stawianych Rosji zarzutów jest to, że doping zatwierdziło rosyjskie ministerstwo sportu. Jeśli to prawda, to dlaczego tak kiepsko się postarali i mają mniej oszukujących niż Włochy? Czy włoskie ministerstwo sportu maczało palce we włoskim dopingu? Jeśli nie, to jakim sposobem Włochy mogły mieć tak wielu sportowców na dopingu bez wiedzy ministerstwa sportu?

Czy ktoś pamięta takie nazwiska, jak Tyson Gay, Tim Montgomery, Justin Gatlin, Dennis Mitchell, Shawn Crawford i Carl Lewis? Tak, wszyscy oni to sprinterzy z USA, biegający na dystansie 100 metrów, którzy na ostatnich pięciu (letnich) Igrzyskach Olimpijskich doszli do finału, a część z nich „wygrała” złoty medal. Wszystkich tych sześciu amerykańskich sprinterów przez dziesięciolecia przyłapywano na dopingu w tej samej dyscyplinie, ale ich ministerstwo sportu nic nie wiedziało?

Albo kto pamięta chińską drużynę pływacką z lat dziewięćdziesiątych? Albo austriacką drużynę narciarską z Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2006? Żadne z ich ministerstw sportu nic nie wiedziało o masowo stosowanym dopingu, tymczasem w każdym dotyczącym Rosji przypadku stosowania dopingu jesteśmy tak pewni, że rosyjskie ministerstwo wiedziało?

Pomimo tych oczywistych i kłopotliwych kwestii, w zeszłym roku cała rosyjska drużyna lekkoatletyczna została objęta zakazem udziału w Letnich Igrzyskach Olimpijskich, a nie dalej jak wczoraj wszyscy rosyjscy zawodnicy zostali wykluczeni ze zbliżających się Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Rosyjscy sportowcy uznani za „czystych” będą mogli wziąć udział w zawodach, ale jedynie pod „neutralnym sztandarem” – nie będą natomiast mogli oficjalnie reprezentować Rosji. Jest to kara zbiorowa, która nie ma precedensu. Nawet Niemcy Wschodnie (NRD) nie zostały objęte powszechnym wykluczeniem w latach 1960., 1970. czy 1980.

Dla kontrastu, ujawnienie w ubiegłym roku, że niezliczona liczba zachodnich gwiazd sportu ładuje koks ponad wszelką miarę, a ich władze sportowe od lat załatwiają im niejako poufne i etycznie wątpliwe „odstępstwa”, aby ukryć ich praktyki dopingowe, jakoś nie miało wpływu na ich reputację, portfele i kontynuację kariery sportowej.

CZŁOWIEK, KTÓRY SPRZEDAŁ SWOJĄ DUSZĘ

Jak więc do tego doszło?

Zgodnie ze znanym schematem, jeśli chodzi o nakładanie na Rosję jakichkolwiek sankcji na podstawie oświadczeń jakiegoś podejrzanego typa, wykluczanie Rosji z imprez sportowych wzięło się z wyznań niejakiego Grigorija Rodczenkowa. W 2015 r. Rodczenkow uciekł z Rosji do Stanów Zjednoczonych (bo dokąd indziej?), gdzie wypaplał sekrety o rzekomym programie dopingowym stosowanym podczas olimpiady zimowej w Soczi w 2014 r.

Dziwne, bo Rodczenkow oskarża innych o to, co sam robił w najbardziej bezczelny sposób.

Jako szef moskiewskiego laboratorium antydopingowego, zatwierdzonego przez WADA, Grigorij Rodczenkow był odpowiedzialny za majstrowanie przy próbkach pobieranych od rosyjskich sportowców i za opracowanie trójskładnikowego koktajlu zakazanych substancji, które mieszał z alkoholem i sprzedawał dla osobistego zysku rosyjskim sportowcom, biorącym udział w Zimowej Olimpiadzie w Soczi w 2014 roku. Według śledczego z moskiewskiego sądu wiele z tych używek przepisał nieświadomym niczego sportowcom jako „witaminy”. Już wcześniej przez wiele lat Rodczenkow i jego siostra Marina sprzedawali na boku PED-y (Performance Enhancing Drugs, leki zwiększające wydolność) każdemu, kto był gotów zapłacić. W 2011 roku oboje Rodczenkowie zostali aresztowani i uznani za winnych handlu narkotykami. Marina spędziła w więzieniu 18 miesięcy, a Grigorij wywinął się z odsiadki, twierdząc, że jest chory psychicznie i spędzając czas w szpitalu psychiatrycznym (dawniej) im. Kaszczenki.

W 2015 r. dwoje „demaskatorów”– była rosyjska biegaczka na 800 m Julija Stiepanowa i jej mąż – rozmawiało z Rodczenkowem i nagrało go bez jego wiedzy, kiedy mówił o dopingu na igrzyskach w Soczi. W lutym 2016 roku, rzekomo „obawiając się o swoje bezpieczeństwo”, Rodczenkow uciekł do USA, gdzie jest obecnie objęty programem ochrony świadków. Stiepanowowie również ukrywają się gdzieś w Krainie Wolności.

Zarzuty Rodczenkowa były podstawą dwuczęściowego raportu Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), opracowanego przez kanadyjskiego prawnika Richarda McLarena, który doprowadził do zakazania wszystkim rosyjskim lekkoatletom udziału w letnich Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku, a teraz także do zbiorowego wykluczenia rosyjskich sportowców ze zbliżających się zimowych igrzysk w Pjongczangu. Jednak, jak w ubiegłym miesiącu powiedział brytyjski dziennikarz Steve Scott z ITV Sports, raportowi daleko było do ustalenia czegokolwiek „ponad wszelką wątpliwość”. Z „braku wystarczających dowodów wskazujących na naruszenie przepisów antydopingowych” zamknięto 95 z 96 spraw dochodzeniowych prowadzonych przez WADA przeciwko rosyjskim sportowcom. Wziąwszy pod uwagę kryminalną przeszłość Rodczenkowa, próba wciągnięcia „Kremla” w aferę, która najprawdopodobniej była w znacznej mierze jego własnym przestępczym planem, nie jest zaskakująca.

Kilka dni temu rosyjska telewizja NTV wyemitowała fragmenty zapisów wideo, gdzie Rodczenkow ujawnia szczegóły, których nie znajdziecie w żadnej zachodnioeuropejskiej relacji medialnej dotyczącej sprawy „rosyjskiego dopingu”. W jednym z nich Rodczenkow mówi, że „nie obchodzi go walka z dopingiem” i że zamierza „zniszczyć wszystkie dyscypliny olimpijskie Rosji na najbliższe pięć lat!” W innym nagraniu wideo przyznaje, że jest „strasznym człowiekiem”, który „sprzedał duszę” i „[popełnił] wszelkie możliwe grzechy z wyjątkiem pedofilii, homoseksualizmu i handlu narkotykami”. Następnie chwali się, że jego „drogie” mieszkanie w Los Angeles i najnowszy model samochodu sportowego Infiniti są w całości “spłacone”. Przez kogo – nie mówi, ale nie trudno się domyślić.

WOJNA KULTUROWA PRZECIWKO ROSJI

Kiedy kilka lat temu rząd USA zdał sobie sprawę, że nie może dłużej zastraszać Rosji militarnie, zdecydował się spróbować wojny gospodarczej z tym krajem. Kiedy i to zawiodło, twórcy rzeczywistości w Waszyngtonie uznali, że mogą zmusić Rosjan do niewychylania się, uruchamiając globalną kampanię oszczerstw. Od praw gejów, poprzez ingerencję w wybory, po wydarzenia sportowe – wszystko się nadaje jako broń, jeśli chodzi o szerzenie zmyślonych zarzutów, jak to rzekomo Rosja i Rosjanie są „źli”. Czy po tylu dotychczasowych porażkach Waszyngtonowi uda się teraz odnieść sukces? Prawdopodobnie nie.

Podczas gdy wybiórcza demonizacja rosyjskich sportowców może pomóc w splamieniu wizerunku Rosji w oczach zwykłych ludzi, ale tym, którzy wiedzą, jak powszechny jest doping w prawie każdej dyscyplinie sportowej na świecie (a zwłaszcza w USA), trudno będzie zobaczyć w rosyjskim dopingu – czy to „państwowym”, czy nie – coś niezwykłego. Tym samym zorientowani w temacie dostrzegą, czym naprawdę jest ten atak czarnej propagandy: to wykorzystanie sportu jako broni w wojnie geopolitycznej prowadzonej przez Amerykę przeciwko Rosji.

Podobnie nie da się nabrać większość Rosjan, a jeśli rząd amerykański (który zdecydowanie za tym stoi) spodziewa się zasiać antyrządowe nastroje w Rosji, będzie rozczarowany. Wręcz przeciwnie, ciągłe rażące próby izolowania Rosji za pomocą podstępnej taktyki przysłużą się przekonaniu Rosjan (i wszystkich racjonalnie myślących ludzi na świecie), że USA i ich agenci są załgani, cyniczni i aroganccy, i nigdy nie grają uczciwie. Tak więc musimy zaliczyć ten „rosyjski skandal dopingowy” jako kolejne pyrrusowe zwycięstwo schorowanego Imperium chaosu.

Autorstwo: Joe Quinn
Zdjęcie: Vladimir Sergeev
Źródło oryginalne: Sott.net
Tłumaczenie i źródło polskie: PRACowniA4.wordpress.com

BIBLIOGRAFIA

1. https://uk.reuters.com/article/uk-doping-wada/russia-tops-wadas-2014-doping-blacklist-idUKKCN0XO2JF

2. http://www.abc.net.au/news/2016-04-28/australia-in-wada-top-10-doping-offenders-for-2014/

3. http://nationalpost.com/sports/doping-data

4. https://www.sott.net/article/328182-Bombshell-leak-reveals-Williams-tennis-sisters-and-Rio-Olympics-gymnast-heroine-have-been-doping-for-years-with-WADAs-approval

5. https://www.sott.net/article/369151-The-Truth-Perspective-Bill-Browder-the-Magnitsky-Act-and-anti-Russia-Sanctions-Interview-with-Alex-Krainer

6. http://sportzwiki.com/news/wada-informant-rodchenkov-gave-athletes-drugs-vitamins/

7. https://www.cbsnews.com/news/60-minutes-russian-doping-at-sochi-winter-olympics-exposed/

8. http://www.itv.com/news/2017-11-15/did-the-mclaren-report-into-russian-doping-over-step-the-mark/

9. https://www.rt.com/op-edge/412124-russia-olympics-ban-cold-war/

10. https://www.sott.net/article/370130-I-ll-destroy-all-Russian-Olympic-sports-for-next-5-years-shocking-statements-of-a-runaway-WADA-informant

OD AUTORA

Podziękowania dla Christophera Comana za pomoc w wyszukiwaniu danych do tego artykułu.


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. wtem 13.12.2017 13:20

    dla mnie to lipa jakaś z całym tym cyrkiem, sportowcy z państw które są w stanie wojny podobno nie mogą brać udziału w olimpiadzie. Rosja, Chiny, Usa, obie Koree, Izrael, Cała UE i WB są w stanie wojny, zostaje nam sportowy pojedynek pomiędzy czukczami a pigmejami, bo jamajka to zimowe 🙂

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.