Import nielegalnego drewna z Peru

Opublikowano: 22.03.2011 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1252

PERU, STANY ZJEDNOCZONE. Ujawniona przez demaskatorski portal Wikileaks notka amerykańskiego ambasadora w Peru potwierdza, że rządy i koła decyzyjne w Peru i USA, doskonale zdają sobie sprawę z nielegalnej wycinki lasów w peruwiańskiej Amazonii. Według informacji pozyskanych przez portal przedstawiciele peruwiańskiego rządu przyznali w prywatnej rozmowie, że 70-90% eksportu mahoniu w tym kraju pochodzi z nielegalnych źródeł. Ponadto peruwiańscy notable zdają sobie sprawę z procederu „prania” nielegalnego drewna poprzez, który surowce pochodzące z grabieży trafiają na rynek jako legalny produkt. Wszystko to jest możliwe dzięki fałszowaniu dokumentów, wycince lasów poza granicami przyznanych koncesji oraz korupcji”.

W notce dyplomatycznej ambasador USA w Peru, James Struble powołuje się na nieoficjalne szacunki INRENA (Narodowego Instytutu Zasobów Naturalnych). W komentarzu do zestawionych informacji ambasador USA krytykuje niegospodarność służb leśnych w Peru. aprobujących handel nielegalnym drewnem, w tym rzadkim oraz cennym mahoniem zwanym czerwonym złotem. Nadal nie wdrożono odpowiednich środków zaradczych. Jest to o tyle niepokojące, że duża część nielegalnej deforestacji dokonuje się na wschodzie kraju przy granicy z Brazylią w bezpośrednim sąsiedztwie ziem izolowanych.

Nielegalne obozy wycinki lasów powstały w obrębie ziem Indian izolowanych, w tym min. Murunahua oraz Mashco Piro. Poczty kontrolne brazylijskiej organizacji rządowej ds. Indian w Brazylii FUNAI, monitorujące ruch rdzennej ludności przy granicy obu krajów, potwierdzają wzmożoną obecność Mashco Piro po stronie brazylijskiej, uciekających przed ekspansją w głąb ich terytoriów. Wcześniejsze zdjęcia z lotu ptaka udokumentowały obecność obozów drwali wewnątrz rezerwy Indian Murunahua.

Peruwiański rząd od wielu lat zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji ale pomimo tego nie podjął żadnych skutecznych działań. Raport Wikileaks obnaża proceder utajania pochodzenia drewna, trafiającego na rynek jako legalny towar. Osoby importujące i kupujące mahoń w Europie i USA nie mogą powoływać się na certyfikat legalności gdyż dokumenty potwierdzające jego pochodzenie są nie rzadko fałszowane.

Opracowanie dla “Wolnych Mediów”: Damian Żuchowski
Na podstawie: www.amazonia.org.br, survivalinternational.org


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.