III Marsz Ateistów i Agnostyków

Opublikowano: 19.10.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 623

15 października w Krakowie odbył się Trzeci Marsz Ateistów i Agnostyków, organizowany przez Stowarzyszenie Wolnomyślicieli i Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów.

Tegoroczny marsz odbył się pod hasłem “Świecka Polska – Świecka Europa”, i był on po raz pierwszy częścią paneuropejskiego ruchu stowarzyszeń humanistycznych i racjonalistycznych, działających na rzecz świeckości Europy – Secular Europe Campaign.

Na placu Wolnica, z którego ruszał marsz, pojawiło się ok. 300 osób, w tym prof. Jan Hartman, członkowie SLD (Joanna Senyszyn, Krzysztof Janik i Grzegorz Gondek), Ruchu Palikota (Agnieszka Stupkiewicz-Turek) i RACJI Polskiej Lewicy (Stanisław Błąkała, Ryszard Burzawa). Na transparentach oprócz zeszłorocznych, widniały też nowe hasła np. “Intronizacja Cthulu na króla Polski”, “Dajcie Nergalowi święty spokój”, “Tylko owce potrzebują pasterza”, “Stop klerykalizacji Polski”, “Bóg, honor, dulszczyzna”, “Noś swój krzyż osobiście… nie podrzucaj”.

Pierwszy głos zabrał przewodniczący Stowarzyszenia Wolnomyśliciele Mateusz Burzawa, który przypominał dlaczego co roku organizowane są Marsze Ateistów i Agnostyków. “Celem Marszów Ateistów i Agnostyków jest zaistnienie niewierzących w przestrzeni publicznej, przypomnienie, że w Polsce istnieją ludzie niewierzący. Jest to o tyle ważne, że w sytuacji kiedy jakiejś mniejszości nie widać, łatwo ją dyskryminować, pomijać jej interesy i prawa, zwłaszcza w tworzeniu obowiązującego wszystkich obywateli prawodawstwa. Wychodzimy z założenia, że jeżeli jakaś mniejszość chce, by respektowano jej prawa, musi głośno i systematycznie o tym mówić w przestrzeni publicznej, a tego formą jest właśnie MAiA” – powiedział.

Następnie głos zabrał przewodniczący Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów – Adam Jaśkow – który zwrócił uwagę na różnice pomiędzy tym, do czego dążą ruchy laickie w Europie ,od tego o co walczą w Polsce. “To, czego bronią organizacje świeckie w Europie, czyli wolność świeckiego państwa jest czymś, czego w Polsce jeszcze osiągnąć się nie udało. Żeby tego bronić, najpierw musimy spowodować, żeby świeckie państwo faktycznie zaistniało” – stwierdził Jaśkow.

Następnie głos zabrała Coralie Charry z Francji, która odczytała wiadomość adresowaną do uczestników marszu, kierowaną od International Association of Free Thought. Po niej głos zabrała europosłanka SLD Joanna Senyszyn, która skrytykowała nieobecność na marszu Janusza Palikota zarzucając mu nieszczere intencje co spowodowało negatywną reakcję części uczestników demonstracji, którzy zaczęli skandować “Dość polityki!”

Następnie marsz ruszył ulicami Krakowa pod pomnik Tadeusza Boya Żeleńskiego. Na przodzie marszu trzymano transparent “Świecka Polska, Świecka Europa” a przed nim na rowerze ubrany w motyle skrzydła jechał artysta performer Paweł Hajncel, oskarżony o obrazę uczuć religijnych podczas procesji Bożego Ciała. Uczestnicy marszu wspierani przez bębny, wykrzykiwali hasła “Komisja Majątkowa hańba narodowa” oraz “Wolna szkoła, religia do kościoła”.

Pod pomnikiem Boya-Żeleńskiego, głos zabrała przedstawicielka Ruchu Palikota Agnieszka Stupkiewicz-Turek która odczytała list od nowo wybranej w Krakowie posłanki Anny Grodzkiej. Później głos zabrał prof. Jan Hartman który mówił o krzyżu w Sejmie. Następnie marsz ruszył na Rynek Główny, po drodze przechodząc pod oknem papieskim na ulicy Franciszkańskiej. Uczestnicy marszu oprócz wcześniejszych haseł zaczęli krzyczeć do przechodniów (w tym i tych wychodzących z kościołów) “Chodźcie z nami – ateistami!”.

Na rynku pod pomnikiem Adama Mickiewicza, marsz trafił na grupkę “oburzonych” których powitał prowadzący marsz Mateusz Burzawa. Następnie głos zabrała Katarzyna Bena która odczytała postulatach uczestników marszu (pełny tekst TUTAJ), a po niej Stanisław Błąkała z RACJI PL. Potem marsz ruszył dalej w kierunku Urzędy Marszałkowskiego. Na pożegnanie uczestnicy marszu krzyczeli “Wolna szkoła, religia do kościoła” oraz “My możemy z gumką”.

Pod Urzędem Marszałkowskim organizatorzy Marszu przylepili na drzwiach wejściowych odczytane na Rynku Głównym postulaty, po czym marsz udał się na plac Matejki gdzie się zakończył.

Podobnie jak w zeszłych latach, marszowi towarzyszyły inne wydarzenia: dyskusje “Wolność. Ile wolno państwu, ile wolno jednostce” (z udziałem Jana Hartmana, Elżbiety Grabarczyk-Ponimasz i Jana Woleńskiego), “Do czego potrzebna nam świeckość państwa? Gwarancja praw jednostki a świeckość państwa” (Beata Kowalska, Anna Frątczak, Paweł Hajncel), “Spacer po Śladach Tadeusza Boya-Żeleńskiego”, “Pamiętamy o ogrodach” (czyli spacer którego celem jest uświadamianie ile w centrum Krakowa znajduje się olbrzymich ogrodów, do których dostęp mają tylko nieliczni zakonnicy), wystawa prac Marka Raczkowskiego (trwa do 21 października w No Local na ul. Sławkowska 14 – II piętro) czy spotkanie integracyjne dla uczestników marszu.

Za rok planowany jest kolejny marsz, który ma być częścią Secular Europe Campaign.

Opracowanie: Michał Warecki
Źródło: Lewica


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

16 komentarzy

  1. xseeker 19.10.2011 09:43

    “Na rynku pod pomnikiem Adama Mickiewicza, marsz trafił na grupkę „oburzonych” których powitał prowadzący marsz Mateusz Burzawa.”

    LOL – co gazeta to inna wersja wydarzeń, no ale czego można się spodziewac po “lewicy”

  2. Jota 19.10.2011 09:51

    -Można było równie dobrze wznieść hasło “usunąć symbole judaizmu z Krakowa”.

    -Jak równość to równość, czyż nie?

    -To się jednak nie stanie i symbole judaizmu nie znikną.

    -Pan Hartman z pewnością nie miałby nic przeciwko judaizmowi w Polsce

    -Jan Hartman Jest synem Stanisława Hartmana i praprawnukiem rabina Izaaka Kramsztyka.

  3. Jota 19.10.2011 09:59

    Dla zaiteresowanych zwolenniczaków pozostałej ferajny ate i agno:

    Piotr Tymochowicz – doradca Palikota:
    „Polacy maja w dupie wszystko. Ludzie w całej masie są dość debilowaci, no należy sobie powiedzieć prawdę. I należy, jeśli chcemy oddziaływać na masy, musimy dokładnie znać psychikę debila. Pamiętajmy, że żadna ideologia tego społeczeństwa nie ruszy. Sami widzicie, że żeby być skutecznym należy być cynicznym. Będąc otwartym, szczerym, będąc sobą nic nie zdziałacie”

    Tu można obejrzeć i wysłuchac

    http://vod.gazetapolska.pl/588-polskie-spoleczenstwo-wg-doradcy-palikota

  4. memento 19.10.2011 10:44

    Chodzi Ci o te Gwiazdy Dawida namalowane na szubienicach?

  5. Jota 19.10.2011 11:06

    Pewnie namalowała je ta sama osoba co na drzwiach tej “biednej” studentki z Krakowa. Co za podły naród.

    – czuwaj zuchu

  6. memento 19.10.2011 11:19

    Starasz się ironizować?

  7. Jota 19.10.2011 11:47

    Policja izraelska aresztowała w mieście Holon 20-letniego Vladislava Habas, żołnierza armii izraelskiej IDF, pod zarzutem malowania swastyk na ścianach synagogi w Tel Awiwie. Władze zdecydowały się na przedłużenie tymczasowego aresztowania o dodatkowy dzień, zwalaniając równocześnie z aresztu po uiszczeniu kaucji, dwóch przyjaciół żołnierza – stwierdza w lakonicznym, dwuzdaniowym komunikacje serwis JewishUpdate.

    W przeszłości dochodziło do wielu przypadków malowania swastyk i innych
    antysemickich napisów, których autorami okazywali się sami Żydzi. Media, tak zwykle ochoczo rozgłaszające o “antysemickich” incydentach, nie informują rzetelnie lub zupełnie ignorują przypadki prowokacji dokonywanych przez Żydów.

    http://www.ynetnews.com/articles/0,7340,L-3711156,00.html

    Dziwna ta armia.

    Inny zolnierz IDF mial swastyke wytatuowana na ciele oraz byl czlonkiem
    neonazistwskiej organizacji. Twierdzi, ze nienawidzi Zydow…

  8. Staszek 19.10.2011 12:04

    Niesamowite,żydo-komuna odważyła się na manifestację.

  9. memento 19.10.2011 13:18

    Jota, Ty mieszkasz w ogóle w Krakowie, a jeśli tak to wychodzisz z domu, czy nie wstajesz od monitora? Co mnie obchodzą żołnierze IDF? Na prawdę nie znasz ze swojego doświadczenia nikogo kto obsesyjnie nienawidzi Żydów, stara się udowodnić, że wszyscy ludzie, którzy wyrażają odmienne poglądy są Żydami, a do każdego tematu politycznego i kulturowego stara się dołączyć kwestię usunięcia Żydów z przestrzeni publicznej?

  10. mr_craftsman 19.10.2011 18:19

    Jota, zaliczasz się jak rozumiem po komentarzach – do tej większości wymienianej przez Tymochowicza.

    gwiazdy dawida na szubienicach malują w Krakowie “kibice” Wisły, najczęściej w przedziale wiekowym 10-15 lat (wiem, że bez problemu zrozumiesz ich psychikę).

    w historii Polski najlepiej wiodło się nam za czasów różnorodności, zwłaszcza dzięki zdolnej warstwie protestanckiej.
    gdyby udało się im planowane uczynienie Kościoła Narodowego, uniknęlibyśmy wielu ciężkich wojen, a być może i rozbiorów.

    Watykan był i jest jednym z większych wrogów Polski, uczy tego historia, której najwyraźniej zupełnie nie znasz, durny papisto.

    Nawet nasz uwielbiany papież Lolek olewał losy Polski – wymusił podpisanie konkordatu, który finansowo uwiązuje Polskę do Watykanu i zobowiązuje nas do corocznego opłacania miliardów na rzecz tego obcego państwa.

    jak pisał Francesco Commendoni, papieski legat wysłany w 1563 r do Polski w celu wywołania wojny RP z przyjaznym nam Imperium Osmańskim (mieliśmy z Turkami przez stulecia wspólny kurs przeciw Moskwie):
    “Kiedy kościoły idą w poniewierkę (…) biskupi milczą, ale kiedy chodzi o kawałek ziemi, natychmiast rzucają się do broni”.

    broń dalej swoich papistowskich agentów, ale rób to sobie w kącie wyznaczonym ci przez Tymochowicza, bo tylko tam się nadajesz.

  11. mr_craftsman 19.10.2011 18:27

    @ tekst, nie wspominacie o katolickim ZOMO dowiezionym autobusami po zapobiegliwym telefonie księży.

    marsz szedł sobie całkiem długo (z placu Wolnica na Rynek całkiem długa trasa), kiedy dostrzegli go sukienkowi i za pomocą telefonu zarządzili dowiezienie “protestujących”

    tak się składało, że w tym samym czasie odbywał się jakiś tam katolicki zjazd oazowy w Łagiewnikach.

    któryś tam czarny w koloratce zaordynował zapakowanie gówniarzy do autokaru i wysłanie ich na Rynek, przy okazji kierowcy autokarów złamali sporo przepisów dot. strefy wjazdu i parkowania no ale czego się robi dla klechów

    ot, cała prawdziwa wersja zdarzeń

  12. wjmm 19.10.2011 20:33

    Po cholerę im to potrzebne?? Ja ma swoje poglądy na dany temat, ale nie wrzeszczę ich na ulicy, nie nakłaniam innych do ich przyjęcia, ani nie oburzam się na ich symbole. W zasadzie ateista powinien mieć to wszystko głęboko w dupie. Skoro sam nic w nie wierzy, to co go obchodzi co inni robią?? I tak nie ma to dla niego żadnego znaczenia.

  13. Tito 19.10.2011 21:28

    @wjmm – dokładnie. Coraz głośniejsze są te mniejszości, które prawią o tolerancji, samemu “stary porządek” zwalczając. Bolszewicy przynajmniej otwarcie o tym mówili 🙂

    @Jota – a czy Tymochowicz nie ma trochę racji? Wg mnie, choć z działaniami Ruchu się nie zgadzam, ma.

  14. memento 19.10.2011 23:39

    Pomijając chamskie komentarze, to:
    @wjmm, owszem, ateiści oraz agnostycy mają gdzieś to w co inni wierzą i co robią w zakresie tej wiary. Ten marsz nie został zorganizowany w celu wykrzyczenia swoich poglądów tylko z tego powodu, że się je ma, nakłaniania innych do ich przyjęcia, ani oburzenia wobec istnienia symboli religijnych. Wszelkie wiece i marsze mają przecież na celu zmianę pewnej przestrzeni/płaszczyzny publicznej, która utrzymuje się długi czas tylko na mocy zamierzchłych praw i bajek. Marsz jest wyrazem chęci zmian społecznych, dlatego też od ilości uczestników zależy końcowy efekt. Założenia zmian, które chcą wprowadzić uczestnicy tego marszu są proste: zeświecczenie państwa, wyrzucenie religii ze szkół, usunięcie symboli religijnych z przestrzeni publicznej itd. Twoje pytanie można tez zrozumieć: “Dlaczego ateiści i agnostycy domagają się usunięcia symboli religijnych z przestrzeni publicznej, skoro nic dla nich nie znaczą?” W takim razie pytanie to byłoby sformułowane na podstawie fałszywych przesłanek. Nie trzeba w coś wierzyć, żeby rozumieć na czym polega istota tego czegoś, a tym samym znaczenie. Poza tym: Krzyż łaciński nie jest tylko i wyłącznie symbolem Jezusa Chrystusa, ale całej struktury władzy i etyki, która w wielu miejscach jest spójna z prawem polskim, a jednak posiada odmienne fundamenty. Przechodząc do sedna: Jeśli państwo nie zostanie podparte fundamentami zgodnymi z rozumem, to na jakiejś płaszczyźnie może się to odbić na Tobie lub Twoich dzieciach.

  15. accidentalprotege 20.10.2011 02:38

    @craftsman

    Czy jesteś w stanie zacytować i podać nr artykulu, konkordatu na podstawie którego Polska płaci miliardy (!!!) Watykanowi, czy są to tylko fantazje chorego i ogarniętego klerofobią umysłu…
    P.S. Miliardy ? Ile i czego ? Złotych, euro, rupii ???

  16. memento 20.10.2011 11:04

    Też się uśmiałem jak to czytałem, ale nie chciałem spaść pod rynnę wyzwisk 😀

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.