Hyperloop One nie wypalił i kończy działalność

Właśnie działalność zakończyła firma Hyperloop One, producent eksperymentalnej alternatywy dla kolei. Powodem zamknięcia jest brak klientów. Do końca roku firma zamierza zwolnić wszystkich pracowników oraz sprzedać posiadane zasoby. W trakcie istnienia firmy wybudowano jedynie linie testowe.

Miało to być rozwinięcie jednej z wielu „rewolucyjnych” koncepcji. W tym wypadku chodziło o nowoczesną alternatywę dla kolei. Koncepcja poległa na stworzeniu tuneli o niskim ciśnieniu, po których miałyby się poruszać lewitujące, magnetyczne kapsuły z pasażerami. W ten sposób na poruszające się kapsuły nie wpływa tarcie ani opór powietrza. Dzięki temu miałyby poruszać się z prędkością dźwięku przy niewielkim zużyciu energii. Pomysł ten oczywiście nie został wynaleziony niedawno, wzmianki o wykorzystaniu próżniowych tuneli w transporcie sięgają jeszcze końcówki XVIII wieku.

Wraz z ogłoszeniem pomysłu Hyperloopa w 2012 znaleźli się krytycy. Przede wszystkim pomysł już na pierwszy rzut oka wygląda jak kolejna bezsensowna nowinka techniczna, będąca próbą wynalezienia koła na nowo. Zwraca się uwagę na to, jak potencjalnie niebezpieczny i awaryjny może być to system. Nawet najdrobniejsze usterki stanowiłyby śmiertelne zagrożenie dla pasażerów i osób w pobliżu tunelu. Ponadto zwraca się uwagę, że podróż Hyperloopem mogłaby być po prostu nie do zniesienia. Kapsuła rozpędzona do prędkości dźwięku wchodziłaby w silne drgania, wywołując ogromny hałas.

Źródło: FaktyiAnalizy.info