Homo Perfectus

Opublikowano: 17.09.2015 | Kategorie: Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 967

Człowiek, odkąd był już świadomy samego siebie, a to stało się w momencie, kiedy musiał zejść z drzewa by szukać pożywienia, wiedział, że istotą jego życia jest droga. Idąc tą drogą zadaje sobie ciągle to samo pytanie: dokąd ta droga prowadzi? Ciągła obserwacja wszystkiego co dookoła powodowała, że jego najważniejszym zadaniem jest przetrwać. Ale jak rozumieć przetrwanie w kontekście nieuniknionej śmierci?

Świadomość życia jest związana z jego doświadczaniem i wystarczy przenosić te doświadczenia na otoczenie z uwzględnieniem odrębności, która kryje się w zasadzie różnorodności, by zacząć poznawać cechy szczególne. Te cechy szczególne w odrębnym otoczeniu prowadzą do cech wspólnych. I tak człowiek odkrywał kolejne prawa rządzące światem. W kontekście przetrwania, podstawowym prawem jest prokreacja, czyli przedłużanie gatunku, i tak człowiek wiedział, że musi się rozmnażać, choć i otoczenie dawało ku temu bodźce. Konsekwencją rozmnażania był coraz większy wzrost populacji, którą trzeba było wyżywić, i to dało początek tworzenia, czyli rozumowania, dzięki któremu można było sprostać wyzwaniom, z których najważniejszym było przetrwanie. To rozum “budował” pierwsze cywilizacje i był motorem napędowym do ich rozwoju. Lecz tak jak wszystko, i również rozum jest zróżnicowany. Nie istnieją dwie takie same jednostki, dlatego ludzie wyposażeni są w intelekt o różnym poziomie. Ten zróżnicowany intelekt jest powodem konfliktów, które mają fundament we wciąż najważniejszym wyzwaniu, czyli w przetrwaniu.

O teorii konfliktu będę chciał napisać innym razem lecz teraz podam krótki szkic. Otóż, ludzie gromadzili się wokół najsilniejszych jednostek – przywódców, którzy mieli gwarantować przetrwanie. Z czasem tych jednostek było coraz więcej, więc rozum ukierunkował się na strategię przetrwania, czyli umiejętność prowadzenia wojen, bo przetrwanie to jedzenie, a to oznaczało posiadanie terytorium. I tak rosły terytoria, co za sobą niosło podporządkowywanie sobie innych. By panować nad terytorium potrzebne było prawo, gdyż jednostka nie była wstanie kontrolować wszystkiego. Rozum wynalazł hierarchię, a w ślad za tym powstała konstrukcja polityki. Wszystko miało dać człowiekowi gwarancje przetrwania, lecz w pewnym momencie okazało się, że wszystko ma swój kres. Oczywiście ta teza była podnoszona w konkretnym czasie rozwoju i była oparta na już istniejącej historii, lecz nie dawała człowiekowi spokoju.Rozum zaczął sięgać gwiazd. Problem w tym, że przed taką potęgą, jaką jest kosmos, człowiek musiał pochylić głowę. Ale od czego są wybitne jednostki? To one przejęły w swoje ręce los naszego przetrwania i układają scenariusze naszego życia, by ci, co są “doskonali” dostąpili zaszczytu przetrwania.

W jednym zdaniu można by było poszerzyć teorię ewolucji o sformułowanie: “od prymitywizmu do doskonałości”, Homo Sapiens zmierza ku Homo Perfektus. Myślę, że w tym miejscu każdy, kto ma choć trochę otwartego umysłu znajdzie w tym miejsce na religie. One musiały powstać, by ludzki rozwój przebiegał w harmonii z Naturą. Jaka jest ich istota? Musiały wyzwalać w człowieku pragnienie doskonałości, bo bez tego pragnienia ewolucja byłaby niemożliwa. To dlatego człowiek zaczął przypisywać sobie cechy “boskie”, a żeby sama “boskość” była łatwiejsza do akceptacji, “bogom” przypisywano cechy ludzkie. I tak doszliśmy do momentu, w którym chcemy naszą doskonałość wyrazić w podboju kosmosu, tyle tylko, że nie mamy innego wyjścia, bo człowiek już wie, że nasz Układ Słoneczny też jest “jednostką”, więc ma swój kres i musimy szukać nowej planety. To dlatego wykorzystujemy Ziemię do maksimum, by dokąd są surowce energetyczne, stworzyć z nich takie źródło energii, by pomogło nam przetrwać. To dlatego są bogaci i biedni, bo gdyby pieniądze były w rękach wszystkich nie miałyby wartości, ponieważ byłby popyt, lecz nie byłoby podaży. To dlatego prowadzimy wojny, byśmy mogli kontrolować populację. To dlatego podejmujemy złe decyzje, by zostać poddanymi próbie przetrwania tu i teraz.

Wybitne jednostki, o których napisałem powyżej są punktem odniesienia do pojęcia Homo Perfectus, bo doskonałość to odpowiedzialność, choć powszechnie nie do końca rozumiana.

Ktoś zapyta: czy możemy zaufać tym wybitnym jednostkom? Uważam, że właśnie po to człowiek został wyposażony w wiarę, choć jestem przekonany, że przetrwają tylko ci, u których wiara oparta jest przede wszystkim na rozumie. Trzeba robić swoje wedle własnych predyspozycji i możliwości, i te atrybuty wykorzystywać do budowania swojej doskonałości. W jakimkolwiek momencie zostanie przerwana ta droga, czyli przez śmierć, warto mieć poczucie spełnienia, czyli szczęśliwości.

Czas na podanie dwóch wymiarów Homo Perfektus. Homo Perfectus Temporus, czyli człowiek doskonały w czasie. To my, tu i teraz ze swoją doskonałością przejawiającą się w naszym tworzeniu wizerunku świata. Homo Perfektus Aeternus, czyli człowiek doskonały w wieczności. To gatunek, który dzięki DNA będzie trwał, czyli podążał drogą przetrwania.

Autorstwo: Marek Witkowski
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

18 komentarzy

  1. Marek Witkowski 17.09.2015 10:16

    @Fenix

    To właśnie przez fakt, iż każdy ma inne predyspozycje i inne możliwości nie może być mowy o “równych szansach”. Każdy jednak w swoim indywidualiźmie może odnaleźć swoje szczęście. Bogaty, który ma predyspozycje i możliwości do bogacenia się będzie w tym widział swoje szczęście. Bezdomny, któremu nie jest potrzebny dom i chce żyć z dnia na dzień, też może odnaleźć w tym swoje szczęście. Twoje wyobrażenie równości stoi w opozycji do mojej różnorodności, i jeżeli nie ma dwóch takich samych jednostek, to jak tu mówić o równości?

  2. Jedr02 17.09.2015 12:41

    ” W jakimkolwiek momencie zostanie przerwana ta droga, czyli przez śmierć, warto mieć poczucie spełnienia, czyli szczęśliwości.”

    Dlaczego warto? Jakie znaczenie ma co jest na palonej kartce, popiół jest taki sam.

    “To my, tu i teraz ze swoją doskonałością przejawiającą się w naszym tworzeniu wizerunku świata.”
    Na czym polega ta doskonałość? Ja nie widzę by świat budowany przez człowieka zmierzał w stronę doskonałości. Raczej jego chciwe, ekspansjonistyczne podejście wobec natury jest przyczyną całej masy kłopotów dla niego samego i innych istot zamieszkujących te planetę. Wprowadza rośliny GMO których nie kontroluje i nie zna ich skutków ubocznych, zanieczyszcza gleby i wody różnymi toksynami, metalami ciężkimi, dewastując środowisko przy wydobyciu surowców prowadzi do katastrof ekologicznych itd. Współczesna cywilizacja wygląda jak chciwy pasożyt, który swoją chciwością sam się wykańcza.

  3. Marek Witkowski 17.09.2015 14:12

    @Jedr02

    Ja Ci nie każe umierać szczęśliwym. Sam wybierasz drogę, którą kroczysz, ale jeżeli ludzkie życie porównujesz do kartki papieru, to rzeczywiście masz dylemat. Ja do każdego człowieka podchodzę przez pryzmat jego “owoców życia”. Jeżeli kogoś syn jest w więzieniu za zabójstwo, to znaczy dla mnie, że nieodpowiednio wychował tego syna i niekoniecznie jest szczęśliwy. Na szczęście znam szczęśliwych.
    Co do Twojego drugiego pytania, to zmieniłeś jego sens twierdząc, że to świat ma być doskonały. Ja piszę o doskonałości człowieka, który jest elementem Wszechświata.

  4. Marek Witkowski 17.09.2015 16:57

    @Fenix

    W którym miejscu napisałem, że duży to człowiek, a mały to nie człowiek? Różnorodność polega na tym, że ludzie dzielą się na dużych i małych i ci duzi mogą grać zawodowo w koszykówkę, a ci mali już nie, ale mali chętnie są przyjmowani do jednostek pancernych, bo czołgi są takich a nie innych rozmiarów. Pytam: gdzie Ty tu widzisz równość?
    Co do bogactwa i prawa, to gdybyś nie miała prawa własności do swjego majątku, to byś była oskarżona o kradzież. Zgadzam się, że wszyscy powinni pracować na swoje bogactwo, ale są różne formy pracy, a dziedziczenie jest formą ciągłości, która pomaga nam przetrwać. Ja mam niewiele i niczego nie odziedziczę, pracować nie mogę, i wiesz, jestem “bogaty”.

  5. Marek Witkowski 17.09.2015 19:33

    @Fenix

    “Każdy ma mieć równe szanse”? To dlaczego nikt ich nie ma? Jeżeli w przyrodzie nie ma równych szans, bo przetrwa ten tylko, kto jest silniejszy, to myślisz, że wśród ludzi będzie równość szans? Żeby nie przedłużać, to zacytuję mądre powiedzenie: umiesz liczyć, to licz na siebie.
    Co do imigrantów, to to już jest sprawa polityki, na którą ani Ty , ani ja nie mamy większego wpływu, ja mogę jedynie stwierdzić, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a tam gdzie jest przyczyna musi być jej skutek. Może i obecna sytuacja doprowadzi do wojny, ale może ta wojna jest potrzebna do tego by gatunek przetrwał. Obecny obraz świata to jedno, przyszły obraz świata to drugie.

  6. Uczen Boga Zywego 17.09.2015 21:18

    Panowie, każdy człowiek ma równe szanse, tylko należy zrozumieć czym jest człowieczeństwo, bo nie każdy człowiek chce być człowiekiem.

  7. Kot z Cheshire 17.09.2015 22:18

    Dobre, człowiek zszedł z drzewa… A ja jestem kotem perskim.

    Bajka Darwina wyśmienicie robi wodę z mózgu. Jest prawie tak dobra jak wszelakie religie.

  8. Marek Witkowski 18.09.2015 05:36

    @Uczen Boga Zywego

    To czymże jest człowieczeństwo, skoro nie każdy chce być człowiekiem? Gatunek Homo Sapiens to jedyne w swoim rodzaju DNA, które ukierunkowuje ludzi ku rozwojowi, by ten mógł przetrwać. Sądzę, że mylisz “moralność” z naturą człowieka. “Moralność” jest kreowana przez człowieka, by toczyła się w nim osobliwa walka o przetrwanie, a natura pozwala to osiągnąć. Człowieczeństwo ma tyle definicji ilu jest ludzi i każdy chce się spełnić, tylko każdy w innej formie.

  9. Marek Witkowski 18.09.2015 05:44

    @Kot z Cheshire

    Widzę, że ktoś tu nie jest na bieżąco z odkryciami naukowymi. Właśnie w Południowej Afryce odkryto nowy gatunek człowieka, który według naukowców chodził na dwóch nogach, ale używał rąk do wspinaczki i nie sądzę, że prechistoryczny człowiek uprawiał rekreacyjnie wspinaczki górskie, wiedział, że pożywienie jest tak na drzewach, jak i na ziemi.

  10. Marek Witkowski 18.09.2015 08:32

    @Fenix

    Oczekujesz samych dobrodziejstw? Ja staram się być realistą i widzę, że moje dobro dla kogoś jest złem. To jak to chcesz pogodzić? Uważam, że człowiek odkrył podstawową zasadę kierującą rozwojem w walczących ze sobą żywiołach, np. woda gasi ogień. Rozwój to nieustająca walka przeciwieństw, jak znajdziesz identyczną osobę jak Ty, to nie będziesz musiała z nią walczyć, choć doświadczenia pokazują, że człowiek nieustannie prowadzi wojnę sam ze sobą.

  11. Marek Witkowski 18.09.2015 11:02

    @Fenix

    Moje dobro nigdy nie będzie Twoim dobrem. Jeżeli lubisz bezy, to ja Ci już mówię, że ja nie lubię. Bezy nie są dobrem każdego. Szukaj odpowiedzi na pytanie: czy wogóle istnieje dobro i zło? Czy tylko wmawiamy sobie, że coś jest dobre lub złe?

  12. agama 18.09.2015 11:32

    …tak…chrystus…allah…to….jedno…..oh……ah……

  13. Marek Witkowski 18.09.2015 11:45

    @Fenix

    Jeżeli dajesz wybór każdemu, to dlaczego stawiasz tezę, że bezy są dobre? Uważam, że masz prawo stwierdzić ” bezy są dobre dla mnie”. Dla mnie bezy są zasłodkie i ich nie lubię i nie mogę stwierdzić, że “bezy są dobre dla mnie”. Jeżeli tak, to teza “bezy są dobre” jest fałszywa.
    Co do praw, czy wybrałaś prawo do życia? Ja uważam, że z tego prawa skorzystali Twoi rodzice, a nie Ty. Dalej, masz prawo jeść, co chcesz (byle nie trujące), ale jeżeli znajdziesz się na olbrzymim pustkowiu i tam będzie rósł tylko jeden rodzaj krzewu owocowego, to czy będziesz miała wybór, co zjeść? I kto lub co Ci to narzuci?

  14. Kot z Cheshire 18.09.2015 15:26

    @Marek Witkowski

    Do tej pory miałem Cię za celowego dezinformatora, szerzącego, z podejrzaną aktywnością, zmyślenia tak zwanej „nauki”, dokonującej „odkryć” na zamówienie. Lansujesz wybitnie szkodliwą propagandę, w oparciu o oklepane frazesy, które ogłupiony rozmówca mógłby uznać za prawdę. Istnieje jednak (co prawda niewielkie) prawdopodobieństwo, że Ty wierzysz w te głupoty co wypisujesz. Będę się trzymał z daleka aby się przypadkowo nie zarazić.

  15. Marek Witkowski 18.09.2015 15:31

    @Kot z Cheshire

    Mogę mieć tylko nadzieję, że nie zarazisz się od innych jakąś inną “głupotą”.

  16. Marek Witkowski 18.09.2015 16:45

    @emigrant

    Czyli nie ma początku i końca. A przecież człowiek, który umiera bezdzietnie, nie dał początku, ale jego DNA trwa, tylko w innej formie, wiec nie ma końca.

    Ten, co nie mówi nie przekaże swojej wiedzy, więc skąd mam wiedzieć, czy jakąkolwiek wiedzę posiada?

  17. Marek Witkowski 18.09.2015 17:51

    @emigrant

    Dar poznania przejawia się rozumową analizą doświadczeń pięcioma zmysłami. Jednym ze zmysłów jest słuch. Brak mowy, to brak dźwięku – zmysł słuchu wyłączony i nie ma pełnego poznania. Jeżeli chcesz mnie wkręcać w jakąś “magię”, to nie ten adres.

  18. agama 18.09.2015 18:42

    Nie rozumiem tego bezsensownego hejtu co niektórych na autora artykułu, dzieli się swoimi przemyśleniami, ale nikomu ich nie narzuca ani nie obraża, więc o co kaman? Dajta na luz bliźniemu swemu jak sobie samemu

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.