Hodowcy w USA zgłosili utratę 43% kolonii pszczół
W okresie od kwietnia 2019 do kwietnia 2020 roku, hodowcy pszczół ze Stanów Zjednoczonych, zgłosili utratę 43,7% kolonii tych owadów. Zdaniem specjalistów z organizacji Bee Informed Patnership, większość strat zgłoszono w okresie letnim.
Dane na temat populacji pszczół, uzyskano poprzez coroczne ankiety rozdawane amerykańskim hodowcom. Wyniki ostatnich ankiet zostały opublikowane w ten poniedziałek 22 czerwca br. Zgodnie z wyjaśnieniem przedstawicielki organizacji Nahalie Steinhauer: „Podają nam ilość kolonii którymi zarządzają, liczbę podziałów jakie wprowadzają oraz wszelkie kupione lub sprzedane ule. Opierając się na tych danych obliczamy ogólną liczbę osobników”.
Największe zagrożenie dla kolonii pszczół pochodzi ze strony pasożytów, głównie przedstawicieli gatunku Varroa mite. Do tego dochodzą liczne wirusy i grzyby a nawet pestycydy, które również zagrażają populacjom tych owadów. Nie należy przy tym zapominać o wydarzeniach losowych takie jak huragany, burze czy tornada, które mogą niszczyć całe pasieki. Jednak wygląda na to że rok 2019 był dość znaczący pod względem zagrożeń dla pszczół. Przynajmniej na terenie USA.
Nahalie Steinhauer zapewnia, że prace nad poprawą stanu kolonii pszczół trwają cały czas. Liczni badacze pracują nad zwalczaniem zagrożeń, które uderzają w pszczoły. Jedyny znany obecnie sposób to zwiększanie ilości i różnorodności pokarmu dostępnego dla tych owadów. Pozwoli im to zarówno na zwalczanie pasożytów jak i opieranie się chorobom, które obierają je sobie za cel.
Autorstwo: M@tis
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl