Heteroseksualne związki partnerskie są legalne!

Heteroseksualna para wygrała proces przed sądem najwyższym, którzy orzekł, że związki partnerskie osób heteroseksualnych są w Wielkiej Brytanii legalne.

Sąd orzekł jednogłośnie w sprawie Charlesa Keidana oraz Rebecci Steineld, którzy mają razem dwójkę dzieci, że ich związek jest w Wielkiej Brytanii legalny. Sąd orzekł, że ustawa z 2004 relugująca kwestię związków partnerskich tej samej płci jest niezgodna Europejską Konwencją Praw Człowieka.

Para z Hammersmith we wschodnim Londynie stwierdziła, że czuje się dyskryminowana po tym jak sąd apelacyjny oddalił ich sprawę, co miało miejsce w zeszłym roku.

„Zrobiliśmy to dla 33 mln brytyjskich par” – powiedziała po orzeczeniu szczęśliwa para pozostająca w związku partnerskim.

Steineld powiedziała również, że teraz nadszedł czas, aby rząd „skończył z tą niesprawiedliwością i rozszerzył pojęcie związku partnerskiego na wszystkich”.

„Jesteśmy bardzo szcześliwi z tego, że Sąd Najwyższy orzekł, że to niesprawiedliwe traktowanie nie może dłużej trwać. To była długa podróż przez trzy instancje sądów i przez te wszystkie lata wiele razy już myśleliśmy, że przegramy. Jednak w końcu osiągnęliśmy upragniony sukces. Jednocześnie czujemy wielki smutek z powodu tego, że rząd przeznaczył pieniądze podatników na walkę z czymś, co sąd nazwał rażącą niesprawiedliwością. Mamy nadzieję, że rząd teraz zajmie się tą sprawą i rozszerzy związki partnerskie na wszystkich” – powiedziała Steineld.

Skład sądu zebrał się wraz z przewodniczącą dzisiaj rano i wydał orzeczenie. Stwierdzono w nim, że ustawa regulująca związki partnerskie z 2004 roku godzi w prawa człowieka i dyskryminuje osoby heteroseksualne oraz ich prawo do posiadania rodziny. Ogłaszając orzeczenie sędzia Kerr powiedział, że rząd „nie jest usprawiedliwiony różnym traktowaniem osób pozostających w związkach tej samej oraz innej płci”.

We wcześniejszym orzeczeniu sąd apelacyjny zgodził z argumentami pary, która zarzucała naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, co można uznać za objaw dyskryminacji. Jednak większością dwa do jednego sąd ten uznał, że było to zgodne z rządową polityką „czekaj i oszacuj”.

Rząd z kolei stwierdził, że decyzja o niedopuszczeniu związków partnerskich dla par różnopłciowych została podjęta po konsultacjach i publicznej debacie.

Źródło: PolishExpress.co.uk