Hawaje wprowadzą bezwarunkowy dochód podstawowy

Opublikowano: 19.06.2017 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 605

Hawaje przyjęły ustawę, która pozwoli w przyszłości wprowadzić bezwarunkowy dochód podstawowy.

Projekt nowej ustawy został jednogłośnie przyjęty przez ustawodawstwo stanowe. Dokument stwierdza, że Hawajczycy mają prawo do podstawowego zabezpieczenia finansowego. Oznacza to, że mieszkańcy tego stanu mogą czerpać zyski z dochodu podstawowego, które ma być przydzielane bezwarunkowo. Druga kwestia to ustanowienie placówek rządowych, które będą zajmować się analizą gospodarki stanowej i będą poszukiwać rozwiązania pozwalającego na zagwarantowanie podstawowych środków do życia w formie pełnej lub częściowej.

Hawaje są pierwszym amerykańskim stanem, który przyjął taką ustawę. Zgodnie z programem, każdy mieszkaniec miałby regularnie otrzymywać określoną kwotę pieniędzy do własnego użytku bez względu na jego status, zatrudnienie itd. Taki system posiada oczywiste korzyści oraz wady.

Bezwarunkowy dochód podstawowy ma przede wszystkim zagwarantować minimum wymagane do przeżycia. Pieniądze otrzymywałyby osoby zarówno pracujące jak i bezrobotne, które straciły zatrudnienie np. w wyniku automatyzacji produkcji. Uważa się, że robotyzacja może doprowadzić do masowych zwolnień i bezrobocia. Z gwarantowanego dochodu najbardziej skorzystają najbiedniejsze rodziny. Z drugiej strony, darmowa gotówka otrzymywana od rządu może zniechęcić wielu ludzi do szukania zatrudnienia. System został już wprowadzony w dość ograniczonej formie w ramach testów w niektórych krajach, między innymi w Finlandii i Niemczech.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: BusinessInsider.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. Fenix 19.06.2017 11:40

    Obserwować i wybierać to co służy jednemu, to służy każdemu .
    Obserwujemy co nam wszystkim służy , wyznaczamy kierunek i wspólnie działamy dla dobra ogółu . Dobro moje jest twoim dobrem .
    Jedność dzielących dobro i tworzących własne dobro.
    Ja, wybiera siebie!

  2. janpol 20.06.2017 00:24

    Ja stary nadal nie rozumiem co BDP ma wspólnego z socjalem i socjalizmem. Chyba tylko to, że socjaliści chcą sobie przywłaszczyć idee liberałów, sponiewierać, wypaczyć i uznać za nieprzydatną i wrócić do socjalistycznej idei władzy jedynego słusznego wodzusia i jedynej słusznej partii, bo ludziska są za durne i nie umieją zadbać sami o własne interesy (co ciekawe mają w tym wspólną “platformę obywatelską” z niektórymi prawicowcami np. tymi, którzy dążą z całych sił, nie patrząc się na rzeczywiste potrzeby obywateli, aby “na skróty” (nawet nie licząc się z ew. ofiarami) stworzyć megarząd, który zadbał by o “maluczkich” i pozabierał im “brzytwy” bo sobie tylko zrobią krzywdę – tu mamy pokrótce wyjaśnienie skąd np. taka dobra “komitywa” w UE czerwońców z tzw. niektórymi prawicowcami, czyli “razem spacyfikujmy tych durnych demokratów a kto będzie rządził po tym to się zobaczy”).

    A “wracając z powrotem” do ad meritum: jakoś czerwońcom nie kojarzy się z socjalizmem, że wspólnicy (kapitaliści!) spółek pobierają dywidendy ale jak już obywatele mają pobierać “dywidendy z dochodów państwa” to to już jest socjalizm. Czyli czerwońcowe mieszanie pojęć trwa nadal i chyba się nie skończy dopóki obywatele, wyborcy i demokraci przestaną ich WRESZCIE słuchać!!!

  3. janpol 21.06.2017 01:27

    Garść faktów:
    -Jest zasadnicza różnica miedzy socjalizmem a socjaldemokracją i to niemal od zarania “dziejów socjalizmu” czyli od czasów, kiedy twórca pierwszej partii robotniczej, Lassalle (uważany za najważniejszego protoplastę socjaldemokracji) wytknął swojemu znajomemu z czasów studiów, niejakiemu Marksowi głupoty jakie wypisuje w sowich “dziełach” (np teorię rewolucji, walki klas itp. brednie).
    -Dziś, pomimo nazwy, w międzynarodówce socjalistycznej dominują właśnie socjaldemokraci i socjalliberałowie.
    -W Szwecji (ale też w innych państwach regionu) rządzą partie socjaldemokratyczne ale realizują program tzw. “trzeciej drogi” (m.in. liberalny) nie socjalistyczny.
    -Różnica pomiędzy liberałami a socjal-cośtam jest taka, że liberałowie uważają, że obywatele jak czegoś potrzebuja to dobrowolnie sami sobie to organizują (indywidualnie lub grupowo podejmując odpowiednie decyzje w demokratyczny sposób, jeżeli jest taka potrzeba np. państwo jako dobro wspólne, które zabezpiecza podstawowe potrzeby w takim zakresie jaki jest potrzebny obywatelom a nie jakimiś “wydumanymi pomysłami elyt”) a socjal – cośtam “uszczęśliwiają maluczkich” no i lepiej wiedzą co jest im potrzebne, no bo rządzi “elyta – elyt” czyli reprezentacja “swiatłej” części ludzkości wyznaczona metodami “centralizmu demokratycznego” (czyli my lepiej wiemy na kogo należy głosować więc głosujcie na naszych kandydatów oczywiście w wyborach proporcjonalnych (które to są wogóle wymysłem czerwońców) najlepiej z progiem aby wyeliminować “populistów”).
    -Wydaje mi się też, że niektórzy tutejsi dyskutańci są właśnie socjalliberałami a nie socjalistami, tylko pewnie o tym nie wiedzą, głównie z powodu mieszania pojęć i propagandy prowadzonej przez “zawodowych czerwońców”.

  4. janpol 23.06.2017 03:05

    Wykrzykniki i kapitaliki stosuję faktycznie może trochę za często ale wynika to z tego, że jako “prosty janpol” często nie rozumiem jak można nie rozumieć “prostych pojęć”, którym staram się przywrócić normalne znaczenie i uprościć “elastyczny język czerwońców” np.:
    -solidarność to solidarność (i mam nadzieję, że “elastyczny język czerwońców” tego nie zmieni) a Solidarność to nazwa własna chrześcijańskiego związku zawodowego w Polsce, który się zmienia w zależności od członków, władz i problemów, które ma do załatwienia (czy robi to dobrze? Nie wiem bo nigdy w nim nie byłem, bliżej mi było do ROPCiO);
    -lewica “bierze się” nie z Wielkiej Rewolucji Francuskiej” (lub Wielkiej Rewolucji – piszemy z dużej litery – to w ramach dokształtu, za free) tylko z miejsc jakie zajmowali członkowie Stanów Generalnych (po prawej stronie króla – szlachta i duchowieństwo i lewej tzw. trzeci stan, czyli lud (nooo…, niech będzie proletariat) i mieszczaństwo (tu raczej byśmy nazwali ich burżuazją czyli na pewno nie proletariatem, raczej protoplastami liberałów) i było to przed w/w Wielką Rewolucją;
    -za prywatyzacją wszystkiego są nie kapitaliści tylko libertarianie i ich ideolodzy;
    -oszust to oszust, niezależnie ile ma “kapitału” a giełda to nie oszustwo tylko jedno z narzędzi do pozyskiwania środków np. na inwestycje ale faktycznie chciwość i głupota ludzka (niezależna od ilości posiadanej kasy) często czyni z tej instytucji parodię samej siebie ale nadal uważny i wyposażony w odpowiednią wiedzę choćby tylko “zwykły robol” może zarobić jak ostrożnie na niej gra;
    -nowoczesną idee BDP (bo ta jest znana od starożytności) wprowadził Thomas Paine (klasyczny liberał tak nawiasem mówiąc) jako jedno z rozwiązań nowo powstających Stanów Zjednoczonych a czerwońcy (i w/w P. Ikonowicz ale też R. Kalisz i inni czerwońcy) tylko ja przywłaszczyli i na dodatek spłycili przez propozycję wprowadzenia go jako socjalu) a 500+ też już “martwi” niektórych właśnie czerwońców (np. z portalu WP), że spowodowała odpływ rąk do pracy “kapitalistom”;
    -no i na koniec, bo reszty bzdur nie chce mi się komentować: pojęcie “kapitalizm” jest centralnym pojęciem marksizmu i czerwońcow. Twórca ideologii “kapitalistycznej” czyli protoplasta libertarian A. Smith nigdy go nie używał a w swoich pracach teoretycznych stosował określenia: “system naturalnej wolności” gdzie jego uczestnicy gromadzili “dobra” i je ulepszali osiągając zysk.

    Ale to “…dla janpola (tylko czy aby na pewno dla janpola?), to co opisałem to czarna magia, on ma jasny podział stalinowiec i porządny przedsiębiorca , lub podobnie. Nie wymagajmy od niego zbyt wiele, bo to nie jego wina, że się urodził za takim potencjałem intelektualnym i teraz jako maszynka realizuje program jaki w niego wmontowano, ponosząc smutne konsekwencje za swe czyny. Jeśli się chce publicznie ośmieszać jego sprawa…”
    Ach ten “elastyczny język czerwońcowy”! Faktycznie jest uniwersalny i WSZYSTKO można nim wytłumaczyć.

  5. janpol 26.06.2017 01:57

    No i komu by się przydał kajecik aby pisał sobie i pisał na dodatek bez sensu i składu?
    Pokrótce, bo już mi się nie chce odnosić do każdej bzdury:
    – nie uważam gimnazjów za zło i największy problem dzisiejszej edukacji ale wcale ich nie bronię. Proszę naprawdę przeczytać ze zrozumieniem co piszę na ten temat. Powtarzam – bronię systemu edukacji 6(3+3)+3+3/4 z egzaminami-diagnozami efektów kształcenia i sposobu nauczania. Koniec kropka!;
    – nie czepiam się słów, tylko chcę przywrócić słowom ich znaczenia, po to aby w czasie dyskusji interlokutorzy wiedzieli DOKŁADNIE o czym dyskutują. Za zło uważam “elastyczny język czerwońców”, “poprawność polityczną” i “mowę nienawiści” (co to u diabła jest?!!! Jak kogoś obrażam lub nawołuję do przestępstwa to pod sąd a nie jakieś “zamordystyczne manewry”);
    – liberalizm to ideologia centrowa nie prawicowa i nic nie ma wspólnego z “czerwońcowym kapitałem” i tworzeniem korporacji, tylko z wolnością jednostki (jednak nie potrafimy czytać ze zrozumieniem (np. Manifestu Oksfordzkiego), miałem rację);
    – BDP to nie socjal i to nie jest niuans tylko FAKT (BEZWARUNKOWY czyli nie socjal, naucz się wreszcie znaczenia słów na prawdę nie po “czerwońsku”). Natomiast nazywanie Thomasa Spence lewicowcem (w żył w czasach kiedy tej nazwy jeszcze nie było – a sam określał siebie jako radykała a to nie to samo, wg mnie był raczej liberałem właśnie – bo był za demokracją, samorządnością i RÓWNYM podziałem dochodu między członków samorządnej gminy BEZ ŻADNYCH WARUNKÓW) podobnie jak T. Paine prawicowcem to jednak “czerwońskie nadużycie elastycznego języka”;
    – w sprawie skuteczności “kolektywnych działań” radzę, znowu ze zrozumieniem, przeanalizować tekst znanej “kolektywistom” (bo swojego czasu uznanej przez nich jako coś w rodzaju hymnu) J. Kaczmarskiego “Mury”;

    Na koniec (naprawdę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!):
    -mam nadzieję, że zgodnie z myślą jednego z najskuteczniejszych polityków Bismarcka: “kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie s……synem, ale kto na starość socjalistą pozostał, ten jest po prostu głupi” (która to lubił pono powtarzać J. Piłsudski, też za młodu socjalista) wydoroślejesz, ale najpierw naucz się używać języka precyzyjnego, bo “elastyczny” jest nie najlepszy.

  6. Fenix 26.06.2017 07:50

    Powołaniem każdego w życiu jest godne życie .Odpowiedzialny !
    Jeśli nie jest ,to po co powoływać życie ? Nieodpowiedzialnie !
    Talent wykorzystany przyczyną tworzenia dobra swojego, jest skutkiem dobrobytu ogólnego . Dobry byt życia, to być wolnym .
    Talent niewykorzystany , to talent zmarnowany.
    Nędzne życie ,to ograniczony byt zniewolonych.

  7. Fenix 26.06.2017 09:07

    @Grzegorz P, Brawo, określenie społeczeństwo symbiotyczne , bardziej mi odpowiada.
    Jedno prawo tworzone i przestrzegane od lewa do prawa, to coś co przynależy każdemu tak jednemu.
    Jak jeden organizm , lewą ręką i prawą ręką, dające sobie społeczeństwo , symbiotycznej współpracy dla dobra ogółu .

  8. Fenix 26.06.2017 09:36

    @Grzegorz P czy lewa ręka jest lepsza od prawej ? Dla dobra człowieka , obie są jemu potrzebne . Bo jeśli będziesz dzieli ludzi , na lepszych lewicę i gorszych prawicę , to się upomną o swoje prawa . Walczący między sobą ludzie , podzieleni tak jak obecnie, a tu wskazana jest równowaga.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.