Greenpeace na kominie elektrowni Turów

Opublikowano: 20.03.2012 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 940

Aktywiści Greenpeace z Polski, Węgier, Niemiec, Czech, Austrii i i Słowacji weszli w poniedziałek rano na ponad 100 metrową chłodnię kominową elektrowni w Turowie, w woj. dolnośląskim, gdzie zamierzają rozwiesić ogromny transparent z hasłem „WĘGIEL + DREWNO TO NIE ZIELONA ENERGIA”. W ten sposób ekolodzy chcą zwrócić uwagę na proceder współspalania drewna z węglem w konwencjonalnych elektrowniach.

Zdaniem organizacji ekologicznej metoda ta, zwana „współspalaniem biomasy”, jest niesłusznie uznawana za ekologiczny sposób produkowania energii i w związku z tym wspierana finansowo w ramach tzw. „zielonych certyfikatów”. W związku z tym Greenpeace apeluje do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka aby wyłączyć współspalanie biomasy z węglem ze wsparcia jakie otrzymuje energetyka odnawialna.

„Przyznawanie „zielonych certyfikatów” i wielkich pieniędzy firmom produkującym energię ze spalania drewna zmieszanego z węglem to zwykłe oszustwo. Płacimy za nie wszyscy w rachunkach za energię. Na dodatek wmawia nam się, że w ten sposób robimy coś dobrego dla środowiska” – mówi Robert Cyglicki, dyrektor programowy Greenpeace Polska.

Organizacja szacuje, że w latach 2006-2010 firmy współspalające biomasę uzyskały dodatkowe przychody w postaci zielonych certyfikatów w wysokości prawie 4 mld zł.

Greenpeace podkreśla, że fakt powstawania zanieczyszczeń towarzyszących transportowi biomasy na duże odległości i spalania drewna w wielkich, nieefektywnych kotłach węglowych sprawia że współspalania nie można nazwać produkcją zielonej energii. A pyzatym 80 proc. wykorzystywanej obecnie w tym celu biomasy jest pochodzenia leśnego.

– Elektrownie korzystają z biomasy leśnej w dużej mierze pochodzącej z polskich lasów, ale i coraz bardziej zwiększającego się importu. Biomasa trafia do nas nawet z Afryki. Setki TIR-ów przewozi jej tysiące ton dziennie. Transport na tak ogromne odległości i związana z tym emisja zanieczyszczeń sprawia, że nazywanie energii wyprodukowanej z takiej biomasy staje się ekologicznym absurdem – dodaje Cyglicki.

Obecnie Ministerstwo Gospodarki pracuje nad projektem ustawy o odnawialnych źródłach energii. Zdaniem Greenpeace proponowane zapisy nowego prawa pozostawiają wiele do życzenia. Organizacja apeluje do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka aby wyłączyć współspalanie biomasy z węglem ze wsparcia, jakie otrzymuje energetyka odnawialna. Okazją do tego są trwające właśnie w Ministerstwie Gospodarki prace nad projektem ustawy o odnawialnych źródłach energii.

Na podstawie: Greenpeace
Źródło: Ekologia.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. J-23 20.03.2012 08:04

    Drewno powinno służyć opalaniu domowych kotłowni. Stosowanie ich w elektrowniach powoduje podbicie cen na drewno, i w efekcie palenie w małych kotłowniach węglem zamiast drewnem, a to powoduje zanieczyszczanie powietrza w miastach.

  2. kadet 20.03.2012 10:21

    Z jednej strony to co robią ekolodzy ma jakiś sens, faktycznie elektrownie spalają drewno którego ceny dla zwykłych użytkowników szybują w górę z powodu braków na rynku. Z drugiej strony elektrownie zgodnie z prawem narzuconym przez UE mają produkować ileś tam procent energii zielonej żeby nie płacić kar. Energia ze spalania biomasy uchodzi za taką.

    Co do zanieczyszczeń nie zgodzę się. Spalanie drewna i węgla jednocześnie rozwala trochę parametry procesu spalania (tworzy się więcej gazów kwaśnych, zwłaszcza tlenków azotu) które trzeba usunąć (żeby znowu nie płacić kar). Bardziej kwaśne spaliny zwiększają zużycie substancji potrzebnych do neutralizacji oraz powodują szybsze niszczenie się urządzeń.

    PS Ciekawy eksperyment przeprowadzony w laboratorium przez znajomego doktora na PK (spalał fluidalnie osad ściekowy) wykazał że powietrze opuszczające komin jest czystsze niż to pobrane (zmniejszyła się ilość związków węglowodorowych). Co prawda nie to było celem ale efekt i tak ciekawy.

  3. Il 20.03.2012 10:35

    Więcej na ten temat u medialnego źródła czyli na stronie “zielonego pokoju” (greenpeace-u):
    http://www.greenpeace.org/poland/pl/dzialaj-teraz/rozbij-kartel-koncernow-energetycznych/

  4. ink 20.03.2012 11:29

    Greenpeace – nigdy nie ufałem tej organizacji, trzeba by sprawdzić ich konta kto ich najwięcej finansuje.
    Kiedyś czytałem o tym że Rockefeller jest założycielem tejże organizacji – bym się nie zdziwił.

  5. Il 20.03.2012 12:31

    Ale z was naiwne łosie.
    Najtańsza energia jest ze słońca więc idźcie się opalać.
    Jak wam mało to chrustu nazbierajcie do plecaków i se napalcie w wysokosprawnych kominkach i piecykach (o ile macie takie WYSOKOSPRAWNE kominki lub piecyki.

    prawdziwi ekoterroryści są w ministerstwie (pseudo)ochrony środowiska.
    Ktoś wie ile miesięcznie haraczu z podatków zgarnia korolec ?

  6. bolobolo 20.03.2012 13:54

    A może by tak w elektrowniach zacząć palić ekologami z Greenpeace?

  7. egzopolityka 20.03.2012 19:38

    No cóż, Tesla odkrył STO LAT TEMU pozyskiwanie ekologicznej i bardzo taniej energii a ponieważ dalej ta technologia jest niedostępna (została bardzo łatwo zdławiona), widać wyraźnie jakie szanse na godne życie mają obywatele naszego świata skoro muszą całkowicie podporządkować się Ludziom u Władzy.

    Nawet naukowcy ulegli presji i wtłaczają studentom nieprawdziwe informacje odnośnie dostępnych źródeł energii. Większość naukowców po prostu dostała polecenie służbowe, żeby nic nie informować o takich technologiach jak te, odkryte przez Teslę.

  8. Il 20.03.2012 21:03

    niektórzy komentatorzy mają kuku na muniu.

    greenpeace tym protestem chciał ukazać fałszywość rządu i “elektrowni Turów” w pozornym dbaniu o ochronę środowiska.

    “tirami nawet z Afryki sprowadzano surowce do palenia w Polsce”
    Hipokryzja polskawej energetyki i (nie)rządu. Zamiast pomagać głodującym Afrykańczykom polskawi kolonialiści wydzierają tanie surowce by zarobić na ich transporcie i sprzedaży do Polski. Szkoda, że inne media spłycają informacje i nie przedstawiają właśnie takich szczegółów jak ten o wyzysku Afrykańczyków by polaczki miały tani prąd lub burżuje z koncernów energetycznych duże wypłaty (bardziej to drugie).

  9. bass 22.03.2012 20:45

    Temat spalania pełnowartościowego drewna w ramach walki ekologów z ociepleniem klimatu podejmowany jest co najmniej od 2 lat. Tylko dla mediów jest to nie ciekawy temat chyba, że ktoś wejdzie na komin (nawet wtedy zastanawiają się jak łatwo wejść na teren elektrowni, a nie nad meritum sprawy)

    http://www.drewno.pl/artykuly/7397,czy-warto-marnowac-drewno-na-produkcje-energii.html
    http://www.drewno.pl/artykuly/7444,drewno-dla-energetyki-ministerstwo-gospodarki-udaje-ze-nie-slyszy.html

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.