Grecy, zamiast zaciskać pasa, zaciskają pięść

Jak donosi Reuters – w niedzielę, tj. 12.02.2012 roku, w Atenach, na placu Syntagma doszło do masowych protestów przeciwko tzw. programowi oszczędnościowemu, który miałby zmniejszyć zatrudnienie w sektorze publicznym, obniżyć płacę minimalną i emerytury. Niedzielna demonstracja była największą od miesięcy.

Protestujący starli się z policją w pobliżu gmachu parlamentu. Policja użyła gazu łzawiącego i granatów ogłuszających. Demonstrowało kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

Grecki minister finansów zagroził deputowanym, że jeśli parlament nie przyjmie „programu oszczędnościowego”, Grecja zbankrutuje.

Źródło: Władza Rad