Grecki eurodeputowany o prześladowaniach politycznych w Polsce

6 grudnia w Warszawie odbyła się konferencja prasowa Konstantinosa Papadakisa, eurodeputowanego z Komunistycznej Partii Grecji (KKE). Dotyczyła represji, jakie dotykają komunistów w Polsce oraz obrony dziedzictwa historycznego społeczności greckiej w Polsce.

Papadakis mówił o procesie członków redakcji pisma „Brzask” wydawanego przez Komunistyczną Partię Polski oskarżonych o „promowanie totalitarnego systemu”. Zdaniem eurodeputowanego oskarżenia te są nie do zaakceptowania. To część działań władz zmierzających do delegalizacji działalności komunistycznej w Polsce. K. Papadakis przypomniał też o innych represjach politycznych w Polsce, w tym najściu policji na konferencję naukową w 200. rocznicę urodzin Karola Marksa.

Eurodeputowany opowiedział o akcjach solidarnościowych z prześladowanymi członkami KPP, między innymi pikietach pod polskimi placówkami dyplomatycznymi w Grecji oraz Włoszech, a także transparencie wywieszonym na Cyprze przez kibiców drużyny piłkarskiej Omonia Nikozja.

Grecki eurodeputowany poruszył również sprawę usunięcia w Dziwnowie tablicy upamiętniającej bojowników Demokratycznej Armii Grecji, którzy po wojnie domowej w tym kraju, trafili do Polski. Tablice usunięto na żądanie Instytutu Pamięci Narodowej. Zdaniem Papadakisa polskie władze usiłują ingerować w pamięć historyczną Greków. W samej Grecji weterani komunistycznego ruchu oporu mają pełne uprawnienia kombatanckie. Nie ma wątpliwości, że Demokratyczna Armia Grecji walczyła przeciwko niedemokratycznemu reżimowi. W związku z tym Papadakis spotkał się z przedstawicielami greckiej społeczności w Polsce, którzy złożyli już protest przeciwko dekomunizacji tablicy. W sprawie będą prowadzone dalsze działania. Papadakis nie wierzy aby obecne greckie władze z własnej inicjatywy wystosowały protest, jednak KKE będzie wywierać na nie nacisk.

Autorstwo: Michał Warecki
Źródło: Lewica.pl