Gra Smoleńskiem. Czy dojdziemy do prawdy?

„Dochodzenie do prawdy” było często używanym przez Jarosława Kaczyńskiego sformułowaniem podczas wszelkich uroczystości związanych z katastrofą smoleńską. Twarzą tego „dochodzenia prawdy” prezes PiS mianował Antoniego Macierewicza, który tą sprawą zajmował się przez 12 lat. Owocem prac podkomisji było kilka dokumentów, ale nie było wśród nich raportu końcowego, co powoduje, że komisja może działać dalej. Wydawać by się mogło, że 12 lat po katastrofie wszystko co mogło zostać ujawnione i zbadane, zostało opublikowane, a nic nie może już bardziej rozjątrzyć tego sporu. Jednak opublikowane przez TVN24 zarzuty, że podkomisja Macierewicza miała ukrywać dowody, znów trafiły a na pierwsze strony gazet. Czy kiedyś dowiemy się naprawdę co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 roku? O tym w kolejnym odcinku cyklu „Dokąd zmierzamy”. Gościem Kamila Klimczaka jest publicysta Leszek Szymowski.