Górnicza reaktywacja

Już 1 września zacznie działać pierwsza od kilkunastu lat nowa szkoła górnicza na Śląsku. Liczba chętnych do zdobycia górniczego wykształcenia przerosła oczekiwania pomysłodawców.

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, Kompania Węglowa, największy producent węgla w Europie, wspólnie z władzami Rudy Śląskiej otwiera własną zasadniczą szkołę zawodową. Firma zdecydowała się na ten krok, ponieważ zaczyna jej brakować specjalistów. Deficyt fachowców w górnictwie to efekt decyzji o „odchudzeniu” tej branży, podjętej przez rząd Jerzego Buzka. Po czasie okazało się, że wydobycie węgla może ulec zwiększeniu, ale do tego potrzeba wykwalifikowanych ludzi. Klasy o profilu górniczym, które już działają przy niektórych śląskich placówkach, nie wystarczają do zaspokojenia potrzeb.

W nowo powstałej szkole przygotowano dwie klasy o łącznej liczbie 60 miejsc. Tymczasem zgłosiło się już 84 chętnych, a nabór ciągle trwa. Anna Witkowska, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3, w skład którego wejdzie górnicza zawodówka, zapowiada, iż jeśli wszyscy kandydaci przejdą pomyślnie badania lekarskie, zostanie uruchomiona dodatkowa, trzecia klasa.

Co istotne, wybór tej szkoły to dla jej uczniów pewna inwestycja w przyszłość. Kompania Węglowa podpisze bowiem z każdym z nich umowę gwarantującą praktyki zawodowe oraz przyszłe zatrudnienie. Najlepszym przyznane zostaną stypendia. W obecnej sytuacji, gdy trudności ze znalezieniem pracy mają nawet absolwenci studiów, to propozycja nie do pogardzenia. Spółka zamierza co roku zatrudniać 5,6 tys. osób. Do Kompanii Węglowej należą trzy z czterech działających w Rudzie Śląskiej kopalni.

Źródło: Nowy Obywatel