Górnicy z RPA będą uwolnieni

Południowoafrykańska Prokuratura Krajowa (National Prosecuting Authority) zdecydowała się wycofać zarzuty wobec ok. 270 uczestników strajku w kopalni Marikana. Mają być oni wypuszczeni do domów do końca tygodnia.

Górników oskarżono wcześniej o współudział w zabójstwie ich 34 kolegów. Zostali oni zastrzeleni przez policję, jednakże w południowoafrykańskim prawie istnieje przepis (pochodzący z czasów skrajnie prawicowego reżimu apartheidu) umożliwiający sądzenie uczestników manifestacji, jako rzekomo odpowiedzialnych za sprowokowanie policji.

Zdaniem wielu przeciwników rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego, decyzję o rozpoczęciu postępowania przeciwko zatrzymanym górnikom podjęto na najwyższym szczeblu. Słowa prezydenta Jacoba Zumy o nieingerowaniu w działania niezależnej prokuratury brzmią ich zdaniem nieszczerze chociażby dlatego, że sam prezydent był nieraz oskarżany o wywieranie nacisków na wymiar sprawiedliwości i organy ścigania w związku ze skandalami korupcyjnymi.

Opracowanie: Michał Dobrzyński
Źródło: Lewica