Gnębią podatkami polskie firmy, a zagranicznym pozwalają ich nie płacić?
W ciągu ostatnich 8 lat aż 20 razy rządząca Polską Platforma Obywatelska podnosiła lub nakładała nowe obciążenia. Co jednak najgorsze – działalność PO najmocniej odczuli w swoich portfelach zwykli Polacy oraz firmy z polskim kapitałem. Te zagraniczne, szczególnie największe korporacje, mogły liczyć na przychylność władzy i organów podatkowych. Dla nich przymykano oczy, kiedy drenowano poza granicę naszego kraju grube miliardy tytułem „optymalizacji podatkowych” i innych nielegalnych transakcji.
Ekipa Platformy Obywatelskiej, oprócz znanych wszystkim podwyżek stawek podatku VAT, akcyzy na paliwo czy składek na ubezpieczenia społeczne, wymyślała także podatki celowe, których ostrze było wymierzone w 100 procentowo polskie przedsiębiorstwa. Tak było w przypadku zabójczego podatku w wysokości 2 proc. przychodów (nie dochodów, a to gigantyczna różnica!) dotyczącego Lasów Państwowych, czy też tzw. podatku miedziowego, który w praktyce był wymierzony w tylko jedno polskie przedsiębiorstwo, czyli KGHM.
W ciągu ostatnich 8 lat władze gnębiły podatkami i drenowały kieszenie głównie zwykłych obywateli i firm z polskim kapitałem. W tym samym czasie firmy z kapitałem zagranicznym mogły czuć się bezpiecznie. Platforma odrzucała inicjatywy nałożenia na banki (w większości zagraniczne), sklepy wielkopowierzchniowe (znowu zagranica) czy telekomy (2/3 to podmioty zagraniczne) jakichkolwiek dodatkowych podatków. Ostatnie 8 lat to dla tych przedsiębiorstw prawdziwy złoty okres. Dla przykładu – działające na terytorium naszego kraju Banki (67,6 proc. z nich ma zagranicznych właścicieli) osiągnęły w latach rządów PO-PSL ponad 95 mld zł zysku na czysto!
Jakby tego było mało rządowy aparat skarbowy przymykał oko na transferowanie przez zagraniczne firmy gigantycznych dochodów poza polski system podatkowy. W opublikowanym kilka tygodni temu przez Komisję Europejską raporcie na temat unikania opodatkowania mogliśmy przeczytać, że oszustwa i agresywne optymalizacje podatkowe, do których dopuszczają się zagraniczne koncerny i spółki, przy jednoczesnym braku reakcji rządowych organów skarbowych, powodują, że co roku budżet naszego kraju może tracić nawet 46 mld zł wpływów z tytułu podatku CIT! Dla uzmysłowienia sobie skali patologii warto zauważyć, że 46 mld zł to suma tegorocznego deficytu budżetowego. Wcześniejszy raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK) potwierdził z kolei, że organy podatkowe nie są należycie przygotowane do weryfikowania prawidłowości rozliczeń pomiędzy podmiotami z udziałem kapitału zagranicznego a budżetem państwa, dzięki czemu możliwe jest uchylanie się od opodatkowania przez zagraniczne koncerny i skuteczne transferowanie dochodów poza polski system podatkowy.
Zamiast gnębić podwyżkami podatków zwykłych Polaków i firmy z polskim kapitałem, rząd mógł zacząć walczyć z nielegalnym transferem dochodów poza Polskę i obciążyć nowymi podatkami zagraniczne podmioty, które osiągają w naszym kraju gigantyczne zyski. Niestety, jak widać ekipa Platformy Obywatelskiej przez 8 lat trwania u steru władzy, miała zupełnie inne priorytety…
Źródło: Niewygodne.info.pl