Glutaminian jest związany z samobójstwami

Opublikowano: 24.12.2012 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 712

Naukowcy po raz pierwszy udowodnili, że zachowania samobójcze są zależne od aktywności glutaminianu w mózgu. Rezultaty ich badań zostały zawarte w artykule opublikowanym w czasopiśmie “Neuropsychopharmacology”.

Glutaminian jest neuroprzekaźnikiem odpowiedzialnym za przesyłanie sygnałów między komórkami nerwowymi w mózgu i od dłuższego czasu jest wiązany z przyczynami zachorowania na depresję.

Według najnowszych badań amerykańskich badaczy z Michigan State University oraz ich międzynarodowych współpracowników podwyższona aktywność tej substancji w mózgu danej osoby pozwala przypuszczać, że zdecyduje się ona na podjęcie próby samobójczej.

Naukowcy sprawdzali aktywność glutaminianu u pacjentów, spośród których 2/3 przyjęto do szpitalu ze względu na próbę samobójczą. Ocena aktywności neuroprzekaźnika była możliwa dzięki pomiarowi ilości kwasu chinolinowego w płynie mózgowo-rdzeniowym osób badanych (większa ilość kwasu oznacza nasiloną aktywność glutaminianu).

Okazało się, że niedoszli samobójcy posiadali dwa razy więcej kwasu chinolinowego niż zdrowi ludzie. Najwyższy poziom tego związku chemicznego obserwowano u pacjentów, którzy byli najbardziej zdeterminowani.

Wyniki badania pokazały również, że po okresie 6 miesięcy od opuszczenia szpitala ilość kwasu chinolinowego spadła u osób, u których ustąpiły myśli samobójcze.

Badacze pracują nad stworzeniem leku antyglutaminianowego, który mógłby otworzyć nowe możliwości leczenia skłonności samobójczych i zapobiegania celowym próbom odebrania sobie życia.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. agama 24.12.2012 10:59

    do tego trwałe uszkodzenia mózgu u karmionych glutaminianem zwierząt, ryzyko utraty wzroku, spadek zdolności umysłowych, sztuczne uczucie głodu, podwyższone ciśnienie krwi, migreny, etc.

    http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/04/23/glutaminian-sodu-e621-w-wiekszosci-produktow-bardzo-szkodliwy/

  2. agama 24.12.2012 11:18
  3. phoenixmonk 24.12.2012 13:39

    z kazdej strony nas truja, poprzez plomby z rtęcia, wode z fluorem, jedzenie w aspartamem i innymi chemikaliami jak glutaminiany, pasty do zebow z fluorem, szczepionki z ”autyzmem” do tego pryskaja nas z samolotow metalami ciezkimi,chemikaliami i virusami.
    Ludzie zacznijcie dociekac co z nami robia zamiast ogladac ”taniec z gwiazdami”….

  4. RayX 24.12.2012 18:17

    Autor artukulu nawet sie nie wysilil napisac o jaki gutaminian mu chodzi. A wypadalo by to uscislic, bo skad pewnosc, ze chodzi o glut.sodu?

  5. Aaron Schwartzkopf 24.12.2012 20:06

    RayX i inni
    W artykule nie chodzi o glutaminian sodu, a o karboksylowy anion kwasu glutaminowego naturalnie występujący w naszym organizmie. Jest on właśnie nazywany glutaminianem (bez “dodatków”).

  6. Il 24.12.2012 22:48

    To już wiemy “kto” może być seryjnym samobójcą grasującym w Polsce.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.