Głosy w USA policzą maszyny od kumpla Sorosa

Wzrasta obawa o maszyny do elektronicznego głosowania, które w znacznej liczbie amerykańskich stanów będą kontrolowane przez spółkę bezpośrednio powiązaną z lewicowym miliarderem Georgem Sorosem, którego osobiste dążenia zmierzają w kierunku stworzenia bezpaństwowego, bezgranicznego, globalnego państwa.

Brytyjska firma Smartmatic dostarczyła maszyny do głosowania do 16 stanów, w tym ważnych niezdecydowanych stanów, takich jak Floryda i Arizona. Przewodniczący firmy Smartmatic, Mark Malloch Brown, były urzędnik ONZ zasiada w zarządzie Fundacji Otwartego Społeczeństwa FOS Sorosa.

Dzięki mailom, jakie wyciekły dzięki działaniom „WikiLeaks”, rzucono dodatkowe światło na głębokie związki między Sorosem, a wysokiej rangi graczami Partii Demokratycznej. Wiadomo, iż mężczyzna kontrolujący maszyny do głosowania w 16 stanach jest bezpośrednio powiązany z człowiekiem, który dał miliony dolarów na kampanię Clinton i różne progresywne i globalistyczne cele, co z pewnością pozostawia niesmak wśród wielu wyborców.

Związki Malloch-Browna z Sorosem sięgają daleko poza jego pozycję w FOS. W połowie lat 1990. Malloch-Brown był częścią Komitetu Doradczego Sorosa w Bośni. Malloch-Brown jest również członkiem komitetu wykonawczego International Crisis Group, organizacji której był współzałożycielem w latach 1990., a którą zbudowano przede wszystkim ze środków osobistej fortuny George’a Sorosa.

Na podstawie: lifezette.com
Źródło: PrisonPlanet.pl