Liczba wyświetleń: 2051
Efektem ubocznym spowolnienia gospodarczego wywołanego przez pandemię koronawirusa jest brak bezpieczeństwa żywnościowego i mieszkaniowego milionów ludzi w jednym z najgęściej zaludnionych regionów Stanów Zjednoczonych.
Z powodu trwałej utraty pracy wiele osób znalazło się w trudnej sytuacji; niektórzy biedni pracujący mogą nigdy nie wyzdrowieć, podczas gdy inni mogą potrzebować lat.
Teraz problem staje się coraz bardziej powszechny. Według FOX 5 NY co najmniej milion nowojorczyków może doświadczyć lub wkrótce doświadczy braku bezpieczeństwa żywnościowego.
Alexander Rapaport, dyrektor wykonawczy sieci kuchni zup w Masbia, powiedział: „Mieliśmy już wcześniej do czynienia z katastrofami, ale nic nie jest nawet bliskie temu, co dzieje się teraz”. Odnosi się on szczególnie do długich kolejek prowadzących do banków żywności w całym mieście.
Rapaport powiedział, że popyt na darmowe posiłki wzrósł o 500%. W oddzielnym raporcie NYT szacuje, że liczba głodnych nowojorczyków może wzrosnąć o 1,5 miliona.
Autorstwo: Victor Orwellsky
Źródło: Orwellsky.blogspot.com
Może nadszedł czas złapać za widły…?
Irfy,
Większość osób z dużą otyłością, które zaczną rodzaj głodówki albo dietę roślinną nisko energetyczną i niskobiałkową, jest narażona na bardzo poważne powikłania związane ze zbyt szybkim uwalnianiem się do organizmu ogromnej ilości toksyn, które znajdują się w pokładach tłuszczu w ich organizmach.
Z drugiej strony nie wierzę w ten “brak bezpieczeństwa żywnościowego” w USA i wygląda to raczej na jakieś gierki propagandowo-polityczne.
Hlodomor w USA uuu, doczekali sie komuszki, w Polsce miesiąc później!!kupować swiniaki w zamrażarki kartofle itd, “władze schowaja żywność żeby dopreowadzić do głodu”- S. Kraszennikow.