Gigantyczny przekręt w MSWiA

Przez ostatnie 4 lata obrót jednej z firm wzrósł trzydziestokrotnie, a były szef Centrum Projektów Informatycznych MSWiA przyjął nawet 2 mln zł łapówek – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

Urzędnik w zamian za korzyści majątkowe ułatwiał przetargi, które wygrała firma Netline.

Wrocławska firma, której obroty w 2006 r. wynosiły 4,1 mln zł w 2010 r., nagle osiągnęła 107 mln zł obrotu.

CBA i prokuratura podejrzewają, że umożliwiły to kontrakty uzyskane dzięki łapówkom płaconym policjantom, urzędnikom MSWiA i politykom – pisze „DGP”.

Sąd aresztował na trzy miesiące byłego szefa CPI MSWiA Andrzeja M., jego żonę i wiceprezesa NetLine’u Janusza J.

Urzędnik odpowie za przyjęcie łapówki w wysokości 200 tys. zł i wyprania tej kwoty. Suma ta w akcie oskarżenia może urosnąć do 2 mln zł. Śledczy znaleźli dowody, że przez jego konta przepłynęło nawet kilkanaście milionów złotych.

Opracowanie: Marek Nowicki
Na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło: Niezależna.pl