Gdzie są pieniądze z łapówek?

Śląski wydział Prokuratury Krajowej finalizuje postępowanie ws. korupcji związanej z kontraktami na wywóz śmieci w stolicy. Głównymi podejrzanymi są byli ministrowie w rządzie Donalda Tuska – Włodzimierz Karpiński i Rafał Baniak. Prokuratura zamierza skierować akt oskarżenia do sądu, mimo że nie udało się odnaleźć środków pochodzących z rzekomych łapówek.

Według ustaleń śledczych, łączna wartość korzyści majątkowych przyjętych przez podejrzanych i osoby z nimi współdziałające wynosi 5 242 311,52 zł. To o ponad 250 tys. zł więcej niż pierwotnie szacowano. Zarzuty dotyczą przyjęcia łapówek w zamian za pomoc w uzyskiwaniu kontraktów na zagospodarowanie i przetwarzanie odpadów w Warszawie w latach 2021-2022.

Prokuratura twierdzi, że pieniądze z łapówek były ukrywane w fakturach za fikcyjne usługi, takie jak gotowość do wynajmu maszyn do utylizacji śmieci. Środki miały być przekazywane w gotówce, w transzach po 300 tys. zł, przez pośredniczkę – Karolinę K., stomatologa.

Prokuratura kończy etap zapoznawania podejrzanych i ich obrońców z materiałami śledztwa. Po tym etapie będą mogli złożyć wnioski dowodowe o uzupełnienie materiałów postępowania. Następnie sprawa trafi do sądu, gdzie zostanie poddana szczegółowej ocenie.

Zarówno Karpiński, jak i Baniak nie przyznają się do zarzutów. Ich obrońcy powołują się na fakt, że śledczy nie znaleźli gotówki oraz próbują kwestionować wiarygodność kluczowego świadka prokuratury – Karoliny K.

Autorstwo: KM
Na podstawie: Rp.pl
Źródło: NCzas.info