Furmani z Morskiego Oka oskarżeni o znęcanie się nad końmi

Opublikowano: 25.03.2019 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1558

Prokuratura Rejonowa w Zakopanem skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie znęcania się nad zwierzętami, które miało miejsce w 2016 roku. Fiakrom grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Oskarżycielami posiłkowymi w sprawie zostało Tatrzańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami i fundacja „Viva!”.

Oskarżeni zostali Jan W., który kazał 7-letniemu koniowi Maksowi pracować z pękniętym kopytem. 27 stycznia 2016 sprawę zgłosiła do TPN jedna z turystek. Park nakazał wycofanie konia z pracy i rozpoczęcie leczenia. Po wizycie w stajni Jana W. pracowników parku i weterynarza, którzy potwierdzili uraz, furmanowi zawieszono licencję na pół roku. Koń Maks w czerwcu 2016 został sprzedany dalej. Jan W. tłumaczył, że nie wiedział, że pęknięte kopyto uniemożliwia koniowi funkcjonowanie i dalszą pracę.

– Jestem zaskoczona takim tłumaczeniem – komentowała sprawę cytowana przez „GW” Anna Plaszczyk z Fundacji Viva! – Przecież furmani z Morskiego Oka od lat wmawiają opinii publicznej, że są specjalistami od koni i znają się na nich jak nikt inny. I taki specjalista nie wiedział, że praca z pękniętym kopytem to dla konia wyjątkowa tortura.

Drugi z furmanów Wojciech Ch. doprowadził do tego, że 9-letni koń przewrócił się na trasie. Do Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami dotarła wiadomość, że zmusił go do trzykrotnego pokonania trasy bez zapewnienia odpoczynku i później sfałszował dokumentację. Próbował również ukryć fakt, że koń się przewrócił i nie mógł już wstać. Monitoring jednak nie kłamał. Mężczyzna wjechał samochodem na teren parku i zawiózł konia na dolny parking.

15 marca do Sądu Rejonowego w Zakopanem wpłynął akt oskarżenia przeciwko obu fiakrom. Obydwa konie nie wróciły już na trasę do Morskiego Oka. Ich los pozostaje nieznany.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.