Frankenfish zagrozi populacji dzikiego łososia?

Opublikowano: 30.05.2013 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 705

Transgeniczne hybrydy powstałe w wyniku krzyżowania się genetycznie modyfikowanego łososia i pstrąga potokowego, mogą niekorzystnie wpływać na populację dzikiego łososia – wynika z badań opublikowanych na łamach „Proceedings of the Royal Society B.”

Naukowcy z Memorial University of Newfoundland w Kanadzie postanowili zbadać potencjalne ryzyko przedostania się genetycznie modyfikowanych ryb do środowiska naturalnego. Co się okazało? Badacze odkryli, że transgeniczny łosoś atlantycki (Salmo salar) może krzyżować się z blisko spokrewnionym gatunkiem ryby – z dzikim pstrągiem potokowym (Salmo trutta).

Genetycznie modyfikowany łosoś o nazwie AquAdvantage został zaprojektowany tak, by osiągał rozmiary „dorosłego” osobnika w 16-28 miesięcy, podczas gdy konwencjonalnym łososiom zabiera to 36 miesięcy. I właśnie ta cecha jest przekazywana hybrydowemu potomstwu.

Jednak firma AquaBounty, która stworzyła „super-łososia” twierdzi, że ryzyko krzyżowania jest znikome, bo wyhodowane przez nią ryby są sterylne, co zapobiegnie ich krzyżowaniu się z dzikimi osobnikami. Poza tym łososie są trzymane na lądzie w zamkniętych zbiornikach, co ogranicza możliwość przedostania się do środowiska.

W naturalnym środowisku czasami zdarza się, że łosoś atlantycki i pstrąg potokowy krzyżują się. Do takich sytuacji dochodziło także w warunkach laboratoryjnych. Kanadyjscy naukowcy odkryli, że krzyżówki transgenicznego łososia i pstrąga rozwijały się bardzo szybko. „W warunkach laboratoryjnych hybryda rosła nawet szybciej niż jej transgeniczny rodzic.” – zauważył jeden z autorów badań Dr Darek Moreau, z Memorial University of Newfoundland (Kanada). Umieszczenie hybryd, transgenicznego łososia i pstrąga w jednym zbiorniku, który imitował naturalne warunki, pokazało, że hybrydy mają przewagę konkurencyjną nad swoimi rodzicami. „Wynikało to prawdopodobnie z konkurencji o ograniczone zasoby pożywienia” – wyjaśnia dr Darek Moreau.

Zdaniem badaczy, wyniki tych badań pokazują, jak poważne konsekwencje może mieć fakt, przedostania się transgenicznego łosia do naturalnego środowiska. Naukowcy przyznali, że ryzyko wydostania się frankenfisha na wolność jest niewielkie , ale ich zdaniem te badania powinny być brane pod uwagę przez tych, którzy zajmują się kwestiami prawnymi związanymi ze zwierzętami GM.

Ron Stotish z firmy AquaBounty Technologies Inc, która stworzyła transgenicznego łososia przypomniał, że w 1995 roku, Peter Galbreath I Gary Thorgaard z Washington State University opublikowali badania z których wynika, że hybryda powstała z połączenia łososia i pstrąga jest sterylna. „Jeśli to prawda, to taka ryba, skoro nie może się rozmnażać, stanowi niewielkie zagrożenie dla dzikich popualcji.” – powiedział BBC News Stotish.

Transgeniczny łosoś ma być pierwszym w historii genetycznie modyfikowanym zwierzęciem dopuszczonym do sprzedaży na rynku amerykańskim. Rząd w Waszyngtonie ogłosił, że zamierza wydać oficjalne zezwolenie na sprzedaż tej ryby.

Na podstawie: BBC News
Źródło: Ekologia.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. _SL_ 30.05.2013 15:40

    Popatrzmy na pozytywy-czlowiek dodal nowy gatunek. Zawsze ekolodzy placza ze trzebimy gatunki a gdy dodamy nowy to tez zle. Do tego jesli sie szybko mnozy, to w ramach ‘walki o naturalne srodowisko’ trzeba go bedzie bezlitosnie trzebic co oznacza tansze ryby.
    😉

  2. klon 31.05.2013 16:12

    Paranoja, ale co jak się liczą zyski i prestiż. To nie brak pożywienia jest problem, tylko jego gospodarowanie!! A takie pie%d*lenie, że to takie badanie tam z tego i tamtego roku. Jedno?? i co a jakie zagrożenie. Z odpadami chemicznymi jest źle, ale te z czasem się zmniejszają a geny się kopiują i z czasem jest ich jeszcze więcej…

  3. klon 31.05.2013 16:13

    Zara wymyślą rundupa na łososia gmo;-)

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.