Fotoradary do załatania dziury budżetowej

Opublikowano: 11.01.2013 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 651

Po wczorajszej konferencji prasowej ministrów transportu Sławomira Nowaka i spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego nie powinniśmy już mieć wątpliwości, w 2013 roku kierowcy w znacznie większej niż do tej pory mierze, będą się musieli złożyć na załatanie dziury budżetowej – pisze na swoim blogu poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk.
Wprawdzie ministrowie wychodzili ze skóry, żeby przekonać zgromadzonych na konferencji dziennikarzy, a za ich pośrednictwem opinię publiczną, że rządowi Tuska chodzi głównie o poprawę bezpieczeństwa na drogach ale od dłuższego czasu jest jasne, że rządzący traktują kierowców jak swoiste dojne krowy, od których można pociągnąć sporo grosza.

Minister Rostowski założył wpływy z mandatów w 2013 roku w wysokości 1,5 mld zł i są one wyższe od tych zaplanowanych w roku w roku 2012 o 200 mln zł (w 2012 roku wpływy te miały wynieść 1,3 mld zł).

Tyle tylko, że w rzeczywistości te wpływy wyniosły około 50 mln zł, a więc kwoty, które planuje się na rok 2013, są aż 30-krotnie wyższe.

Tutaj należy przypomnieć pewien epizod z parlamentarnej kampanii wyborczej w 2007 roku. Mimo tego, że Jarosław Kaczyński po utracie sejmowej większości, zdecydował się zaledwie po 2 latach rządzenia Prawa i Sprawiedliwości na przedterminowe wybory, był atakowany z każdej strony, dosłownie za wszystko.

Jest jeszcze na YouTube filmik pokazujący jak lider ówczesnej opozycji Donald Tusk, mówi o złym stanie dróg i jednoczesnym stawianiu radarów, co ma oznaczać nie tylko gnębienie kierowców przez władzę ale także jeszcze jedną formę powszechnego kontrolowania obywateli.

Ten fragment przemówienia Tusk kończy „zgrabną” puentą, „że tylko facet bez prawa jazdy może tak gnębić kierowców i wydawać tyle pieniędzy na fotoradary” i zbiera za to wręcz aplauz zebranych na sali polityków Platformy.

Minęło zaledwie 5 lat, zbudowano wprawdzie trochę nowych dróg ale trudno ich było nie budować skoro rząd Prawa i Sprawiedliwości wynegocjował w Unii aż 68 mld euro na fundusz spójności z czego dużą część przeznaczono na tego rodzaju inwestycje.

Minister Nowak wymienił wczoraj kwotę 115 mld zł, które w ciągu tych 5 lat wydano na budowę nowych i modernizację dotychczas istniejących dróg, szkoda tylko, że niejako przy okazji takie olbrzymie wydatki na drogi, spowodowały załamanie całej branży budującej drogi (ale to specyfika rządów Platformy).

Jednak równocześnie trwają wielkie zakupy nowych 160 fotoradarów (gospodarzami wszystkich przy drogach krajowych do końca 2014 roku ma się stać ostatecznie Inspekcja Transportu Drogowego), nowych samochodów z wideorejestratorami dla policji i inspekcji, a ze środków europejskich tzw. systemy odcinkowych pomiarów prędkości za setki milionów złotych.

Pojawiły się nawet pomysły aby na wyposażeniu ITD znalazły się śmigłowce, które zajmowałyby się pomiarem prędkości nad głównymi ciągami drogowymi, a nawet drony (samoloty bezzałogowe) wyposażone w fotoradary. ITD szacował, że godzinny przelot śmigłowca z Warszawy do Krakowa, pozwoliłby na zarejestrowanie około 1000 wykroczeń.

Na razie jednak ze względów finansowych z tych ostatnich pomysłów zrezygnowano.

Minister Nowak po konferencji prasowej, obleciał wszystkie stacje telewizyjne, w których cały czas zapewniał, że wszystko to w imię poprawy bezpieczeństwa na drogach i ograniczenia ilości ofiar śmiertelnych wypadków.

Ba zaklasyfikował wszystkich tych, którzy mają zastrzeżenia do tych planów rządu jako „stojących po stronie śmierci”.

Mimo tego zaklasyfikowania, nadal uważam, że zasłaniając się poprawą bezpieczeństwa na drogach, rząd Tuska, chce ordynarnie sięgnąć głęboko do kieszeni kierowców i chociaż w ten sposób podreperować wpływy do budżetu na 2013 rok, bo dochody z podatków raczej będą malały, a nie rosły.

Autor: Zbigniew Kuźmiuk
Źródło: Stefczyk.info


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

15 komentarzy

  1. lboo 11.01.2013 08:36

    Filmik ze wspomnianego w artykule przemówienia tuska:
    http://www.youtube.com/watch?v=KckjYVki0-s

  2. Tamaryszek 11.01.2013 09:53

    To co się teraz dzieje, czyli “rypanie” kierowców na mandaty dla załatania dziury powstałej w wyniku debilizmu polityków jest obrazą dla każdego cywilizowanego społeczeństwa. W każdym innym Zachodnim kraju tj. Austria czy Włochy poddano pod głosowanie pomysł obniżenia wysokości mandatów, a prawie podwojono punkty karne jakie dostanie łamiący przepisy kierowca. W naszym kraju lepiej podwoić zyski z mandatów, a drogi jak były straszliwie dziurawe i niebezpieczne takie też pozostaną.
    Jedyny plus w tym wszystkim jest taki, że …….. . No właśnie, nie będzie niczego pozytywnego w tej całej sytuacji.
    Pozdrowienia dla Donalda T. i jemu podobnych.

  3. przemex 11.01.2013 12:24

    Utyskiwanie na to, że teraz trzeba będzie jeździć zgodnie z durnymi (ale zawsze) przepisami zrobiło się już naprawdę nudne.
    Nie chcesz jeździć zgodnie z przepisami – sprzedaj auto albo płać mandaty.
    I przestańcie w końcu narzekać że ktoś się w końcu wziął za egzekwowanie obowiązującego prawa.

  4. matimozg 11.01.2013 14:16

    “Minister Nowak wymienił wczoraj kwotę 115 mld zł, które w ciągu tych 5 lat wydano na budowę nowych i modernizację dotychczas istniejących dróg”

    Chodzi im o te autostrady za które i tam nam przyjdzie płacić?

  5. Zuzanna 11.01.2013 14:34

    @przemex Nie chcę jeździć zgodnie z przepisami, które uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie, bo uważam, że przepisy powinny mi życie ułatwiać, a nie utrudniać. Prawo ma być dla ludzi, a nie przeciwko nim. Sprzedałam samochód, bo w obecnej fatalnej sytuacji ekonomicznej nie było mnie stać na jego utrzymanie. Przez to stałam się całkowicie niemobilna. I o to właśnie chodzi “władzy”. Pozamykać nas w miastach-gettach i tu wolno nam zdychać z głodu.

  6. religiatoPCPdlaludu 11.01.2013 14:39

    Brawo Zuzanna. Co prawda z wachy i mandatów jest dużo kaski na kopanie gały, ale lepiej mieć plebs pod kontrolą.

  7. Jedr02 12.01.2013 09:56

    Chyba warto też dodać że zdarzały się pomyłki fotoradarów, robiły zdjęcie i pisały prędkość jakiej dany samochód nie był w stanie nawet osiągnąć. Ale co jeśli będzie pomyłka która będzie jednak wyglądała wiarygodnie?
    Co z takimi pułapkami jak wyżej są opisane? Fotoradary nie służą egzekwowaniu prawa a łataniu budżetu na kierowcach.

  8. belfanior 12.01.2013 12:44

    @religiatoPCPdlaludu
    “z wachy i mandatów jest dużo kaski na kopanie gały”
    Moze tak z powrotem do szkoly…???

  9. religiatoPCPdlaludu 12.01.2013 13:09

    Byłem. Wacha ci się nie podoba czy gała?

  10. Il 12.01.2013 13:33

    Obywatele mają fotoaparaty no to mogą robić zdjęcia aut, których właściciele dopuścili się wykroczeń a nawet przestępstw.

  11. gonzo111 12.01.2013 14:10

    Haha.
    Sprzedałem samochód i jestem szczęśliwy.
    Na szczęście nie muszę z niego korzystać.
    Innym radzę rowery.

  12. Il 12.01.2013 15:13

    Ze zdjęciami należy udać się na najbliższy komisariat z pisemnym wnioskiem i jego kopią o ukaranie sprawców wykroczeń i przestępstw.
    Ponieważ wielu policjantów jest zmuszonych do sporządzenia pisemnego przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie lub jego podejrzeniu radzę odmówić tej procedury uzasadniając wystarczająco dokładnymi informacjami zawartymi we wniosku.
    Kopię z pieczątkowym i pisemnym potwierdzeniem przyjęcia wniosku przez policjanta (lub policjantkę) należy wziąść dla siebie.

    Jeżeli policjant (lub policjantka) odmówi przyjęcia wniosku należy poprosić o to aby napisał(a) to pod wnioskiem.
    Jeżeli policjant (lub policjantka) nie zechce napisać, że odmawia przyjęcia wniosku to należy porozmawiać z jego zwierzchnikiem, zwierzchnikiem zwierzchnika itd. oraz (ważne) powiadomić jakąś organizację kontrolującą służby publiczne (parabiznesowe takie jak część współczesnej polskawej policji).

  13. Il 12.01.2013 19:17

    Nareszcie konie poczują ulgę w kopytach i nogach – asfalt przestanie im zdzierać kopyta.

    http://www.prowokujemy.pl/images/pictures/b76191720798cc7cd2a994dedd049de1.jpg

    Do zobaczenia na odasfaltowanej trasie ciepłą porą roku. Jakby co ciągnięta przez ogiera i klacz moja bryczka ma widoczną antenę CB.

  14. fugazi 12.01.2013 19:46

    Il:fajne zdjęcie,idea też piękna,ale znów ujawniasz,że nie masz pojęcia o czym piszesz.Gdyby Twoją bryczkę ciągnął ogier i klacz,daleko byś nie ujechał…

  15. Stanlley 12.01.2013 21:58

    Nie wiem czemu takie oburzenie. Tak jak by to dopiero od dziś okazało się że nie opłaca siębyć uczciwym wobec władzy. Przemex i jego kolega tak naprawdę lubią być rypani w odbyt i nie można mieć im tego za złe.

    Zawsze przecież może się zdarzyć że wyjeżdżając od mechanika ubrudzi ci się tablica a za wycieraczkę akurat w miejscy naklejki ktoś wetknie ulotkę z gołą babą… Oj! Jak mi przykro! Wtedy zdjęcie do kosza.

    P.S. naklejka równie ważna jak tablica.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.