Filipiny osłabiają więzy ze Stanami Zjednoczonymi

Opublikowano: 26.10.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 693

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte zapowiedział podczas wizyty w Chinach, że jego kraj w kwestiach wojskowych zamierza odseparować się od Stanów Zjednoczonych. Duterte jednocześnie uważa, iż Ameryka w sferze gospodarczej nie jest już światową potęgą, ponieważ jest mocno zadłużona u Chińczyków.

W ubiegły czwartek filipiński prezydent spotkał się ze swoim chińskim odpowiednikiem, Xi Jinpingiem. W trakcie rozmów Duterte zapowiedział odseparowanie się jego kraju od Stanów Zjednoczonych w kwestiach militarnych, aby bardziej zbliżyć się do Chin. Z tego powodu Filipiny i Chiny mają na drodze rozmów wyjaśniać swoje rozbieżności związane z Morzem Południowochińskim, które dotyczą prawa do wysp i akwenów. Filipiński prezydent dodał, iż Stany Zjednoczone dużo straciły w gospodarce i nie są już najsilniejszym państwem świata, ponieważ są winne Chinom duże ilości pieniędzy.

Przy okazji wizyty Duterte w Chinach podpisano kilkanaście umów, dotyczących przede wszystkim gospodarki, finansów, energetyki, rolnictwa czy walki z przestępczością i handlem narkotykami. Łącznie porozumienia są warte blisko 13,5 mld dolarów.

Stany Zjednoczone po deklaracjach przywódcy Filipin podkreśliły, że opowiadają się za dalszą współpracą z tym azjatyckim krajem i popierają dobre stosunki Filipin z Chinami.

Na podstawie: wp.pl, gazetaprawna.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. agama 26.10.2016 20:52

    żaden normalny kraj nie powinien się z USA zadawać

  2. MasaKalambura 27.10.2016 00:05

    To bez sensu. Zadawanie się ze w spół Ziemianami jest nieuniknione.

    Niezależnie jakimi kolorami się nie wyhaftują.

    Separowanie własnych granic od obcych wojsk jest obowiązkiem każdej szanującej się armii. Oraz współpraca z sąsiadami i z biurami celnymi własnego narodu i zbioru obywateli w łapaniu przestępców granicznych.

    Bez sensu jest traktować ziemian jako kraje. To zawsze są rodziny i plemiona we wzajemnych stosunkach.
    Organizacje jako twory człowieczo podobne cechujące się własną osobistością prawną … bardzo trudno jest zdefiniować zdrowe podejście człowiecze, istoty unikającej form bałwochwalstwa i bycia posiadanym przez wielu panów poza Bogiem … mają jednak sens w odniesieniu do terenów, oraz wyznawanych przez nich – tzn ludzi organizacje tworzących – idei jedności.

    Opieranie życia tworu na wojnie – armii – jest głupotą, aczkolwiek wszyscy winniśmy znać zasady postępowania w razie wojny –
    – zakaz zabijania, zwalczania, okradania, poniżania, wykorzystywania jak niewolników cywili strony atakowanej
    – zakaz niszczenia bez powodu
    – zakaz zmuszania do przemocy ludzi spoza armii
    – nakaz jak najszybszego powrotu do stanu pokoju i traktowaniu ludzi z domniemaniem niewinności
    – nakaz określający konieczną do utrzymywania liczbę lat bez wojny dla narodu w okresach dziesięcioletnich, rocznych, miesięcznych, dziennych
    – nakaz znajomości celu walki
    – stałe otwarcie na pakty i rezygnacji z zabijania – zwalczania

    Tak jak nie życzyłem sobie wojny ZSRR z USA, Chin z Indiami, Izraela z Półwyspem i z Afryką, Portugalii z Brazylią i Antarktydy z resztą świata. Tak dalej nie życzę, z uwzględnieniem Polskiej Europy i Rosji, naszego potężnego sąsiada.

    Ale co ma być to będzie.

    Głupi jest ten naród, który nie umie współpracować z innymi narodami, w szczególności z najbliższymi sąsiadami – granicznymi.

    Wyspy mają trochę inaczej ale podobnie.

    Wojna z Terrorem – wyklucza koniec w celowości jej prowadzenia, bo dziś z terrorystami jest zakaz rozmowy i nakaz natychmiastowego zabijania.

    Jest też inny problem, terror nie nosi munduru.

    Wojna to zawsze mundur – strój i broń na wierzchu – bałwochwalstwo ego.

    Wojna konwencjonalna za to, to w dzisiejszych warunkach śmierć 99% ludzi w kilka minut, godzin dni, miesięcy lat. Jeśli z zaskoczenia i na wyniszczenie, skłaniałbym się do minut.

    Bądźmy zawsze skorzy do rozmowy o zawieszeniu broni i odstąpieniu od zabijania na czas bliżej dziesięcioleci..

  3. Fenix 27.10.2016 07:47

    @MK a co z bożkiem pieniądza dłużnego lichwy , któremu przymusem albo prowokacją i wojną musi kłaniać się cały świat ? Przedmiotem człowiek, dług bożkiem podmiotem. Nie ma wojen ,bo niema przyczyny grabienia !
    Tym ograniczenie ,zniewolenie i wyzysk.
    Człowiek wolny, tworzy i wybiera jedno prawo każdemu .

  4. MasaKalambura 27.10.2016 17:45

    Lichwa to podstawowy problem ludzkości. Powinna być natychmiast i całkowicie zabroniona.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.