FBI dowie się wszystkiego o użytkownikach Google

Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze może bez nakazu uzyskać wszystkie informacje personalne o klientach giganta internetowego Google.

Wcześniej firma próbowała zakwestionować żądania agencji zawarte w 19 punkach i dotyczące udostępnienia danych. Zdaniem kierownictwa firmy nie jest to zgodne w konstytucją. Sąd uznał, że 17 z 19 punktów są zgodne z prawem.

Obecnie Google ma obowiązek przekazywania Federalnemu Biurowi Śledczemu nazwisk i adresów użytkowników swoich serwerów, statystyki odwiedzania stron i innych prywatnych danych.

Źródło: Głos Rosji