Faszystowski pogrom imigrantów w Atenach
GRECJA. We wczesnych godzinach 12 maja, 21-letni imigrant pochodzący z Bangladeszu został brutalnie zamordowany w Ateńskiej dzielnicy Kato Patissia. Ofiara zmarła od zadanych nożem ciosów. Sprawcami ataku byli faszystowscy bandyci, którzy we wtorek wieczorek (10 maja) wszczęli w centrum miasta serię ataków wymierzonych przeciwko imigrantom. Pretekstem pogromu było zabójstwo 44-letniego obywatela Grecji przez rabusia o ciemnej karnacji, prawdopodobnie obcokrajowca. Według naocznych świadków, mordercy ścigali 21-letniego Bengalczyka po całej okolicy. Posługiwali się językiem greckim.
W środę 11 maja, grupki neonazistów przeczesywały dzielnice w centrum miasta, raniąc kolejnych (co najmniej 15) imigrantów. Większość z nich trafiła do szpitala.
12 maja obyła się demonstracja upamiętniająca zamordowanego 44-letniego ojca, rodowitego Greka. W demonstracji uczestniczyło wielu faszystów, którzy podczas podczas przemarszu atakowali imigrantów. Incydenty miały miejsce w pobliżu placu Omonoia. Policja nie reagowała, dając faszystom wolną rękę. Blogerzy piszą o ok 1000, 3000 uczestnikach tej demonstracji, jednak część wskazuje na bardziej prawdopodobna liczbę 500 osób.
Tego samego dnia, pomiędzy południem a wczesnym wieczorem neonaziści próbowali przeprowadzić w centrum Aten pogrom imigrantów.
Tymczasem, w mieście zwołano demonstrację antyrepresyjną. Jest to odpowiedź na policyjny atak wobec uczestników demonstracji towarzyszącej strajkowi generalnemu, 11 maja. Udział w antyrepresyjnym wiecu wzięło ok 5000 osób.
Przed rozpoczęciem demonstracji, w centrum miasta wybuchły starcia pomiędzy antyfaszystami i imigrantami z jednej strony a faszystami i policją z drugiej. Około 18:25 (GMT +2) kilkudziesięciu faszystów, wspieranych przez jednostki policji, zaatakowało skłot Villa Amalias zlokalizowany w pobliżu placu Victoria. Po raz kolejny mieszkańcy skłotu skutecznie odparli neonazistów przeganiając ich z ulic. Prewencja odpowiedziała gazem łzawiącym, ułatwiając neonazistom ucieczkę. Wcześniej przez Ateńską Szkołą Ekonomii, inni antyfaszyści ścigali faszystowskich bojówkarzy.
Podczas demonstracji antyrepresyjnej, policja ponownie zaatakowała tłum. Dokładnie w tym samym miejscu, gdzie w środę 30-letni protestujący Yannis. K został brutalnie pobity przez policję. Yannis znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej, walczy o życie.
Zgromadzenia i wiece solidarnościowe przeciwko policyjnej przemocy odbyły się także w 17 innych greckich miastach. Jak donoszą Ateńskie Indymedia, w mieście Rethymnon na Krecie, dwóch Albańczyków zostało brutalnie pobitych przez pięciu neonazistów. Jeden z imigrantów jest w ciężkim stanie.
Poniższy film został nagrany 13 maja w Pedion Tou Aeros (centrum Aten). Na materiale filmowym widać radiowóz o numerze 175. W radiowozie znajduje się dwóch neonazistów zatrzymanych wcześniej, podczas pogromu imigrantów. Około 55 minuty widzimy jak policjanci wypuszczają zatrzymanych neonazistów z radiowozu. Zostają zastąpieni dwoma imigrantami, zatrzymanymi na ich miejsce. Prawdopodobnie dlatego, że funkcjonariusze zgłosili już aresztowanie i potrzebne im były osoby do wyrównania liczby aresztowanych.
W poniedziałek, 16 maja przed Urzędem Miejskim w Atenach odbędzie się antyfaszystowskie zgromadzenie.
Ruch “Razem przeciwko Rasizmowi i Faszystowskiemu Zagrożeniu” wzywa do antyfaszystowskiego zgromadzenia przed Urzędem Miejskim w Atenach, na ulicy Athinas (niedaleko placu Omonoia). Zważając na powagę sytuacji, pewne jest, że w zgromadzeniu udział weźmie wielu anarchistów.
Godzinę później, o 15:00, do spotkania przed Urzędem Miasta wezwali neonaziści ze Złotego Świtu.
Na podstawie: occupiedlondon.org, contrainfo.espiv.net
Źródło: Grecja w Ogniu