Liczba wyświetleń: 1234
Recepta nie tylko od medyka, ale również od farmaceuty — zgodnie z planami rządu Rishiego Sunaka pracownicy aptek w Anglii odciążą lekarzy pierwszego kontaktu. Jakie schorzenia będzie mógł „leczyć” farmaceuta? Z jakimi objawami czy chorobami będziemy mogli zgłosić się bezpośrednio w aptece, nie czekając na wizytę w przychodni?
Aby zmniejszyć presję na system opieki zdrowotnej w Anglii, władze Wielkiej Brytanii chcą odciążyć lekarzy pierwszego kontaktu i zwiększyć kompetencje farmaceutów. W określonych przypadkach, w wypadku jasno zdefiniowanych chorób i schorzeń dany pacjent będzie mógł udać się bezpośrednio do apteki. Farmaceuci będą mogli wydawać leki na receptę i doustną antykoncepcję bez uprzedniego zlecenia ze strony lekarza pierwszego kontaktu. W praktyce oznacza to, że leczenie typowych schorzeń – w tym bólu ucha, bólu gardła i infekcji dróg moczowych – będzie dostępne w Anglii bez udziału lekarza. Zmiany w tym zakresie mają zostać wprowadzone dopiero za kilka miesięcy, zimą 2023/24, a poprzedzą je jeszcze szerokie konsultacje ze specjalistami.
Według wyliczeń NHS England wprowadzenie tych zmian sprawi, że w przeciągu dwóch lat ogólna liczba wizyt i lekarzy zmniejszy się o 15 milionów. Aby umieścić tę liczbę w kontekście, dodajmy, że to około 2% wszystkich konsultacji lekarskich w przychodniach. Z kolei około pół miliona kobiet nie będzie musiał umawiać wizyty z lekarzem lub pielęgniarką, aby otrzymać receptę na środki antykoncepcyjne, i będą mogły od razu udać się do apteki.
W przypadku jakich schorzeń, chorób i objawów będzie można udać się bezpośrednio do farmaceuty? Chodzi o ból gardła, ból ucha, zapalenie zatok, niektóre zakażenia układu moczowego u kobiet, infekcje po ukąszeniach owadów, półpasiec i liszajec.
Dodajmy również, że pacjenci będą mogli samodzielnie skierować się do niektórych specjalistów (np. do podologa lub fizjoterapeuty) bez konieczności uprzedniej wizyty u lekarza rodzinnego.
Dyrektor naczelny NHS England, Amanda Pritchard, powiedziała, że apteki i farmaceuci wobec tych zmian otrzymają finansowanie w wysokości 645 milionów funtów w ciągu najbliższych dwóch lat. „Już teraz przyjmujemy ponad pół miliona pacjentów tygodniowo w gabinetach lekarskich więcej niż przed pandemią. Wiemy, że musimy pójść jeszcze dalej, rozszerzyć usługi i zmienić sposób, w jaki zapewniamy opiekę lekarską” — jak komentuje dla BBC.
„Wiemy, że to po prostu działa. Widzieliśmy, jak to działa w lokalnych programach, a podobne programy działają także w Szkocji i Walii. Wiemy również, że farmaceuci również są przychylni wobec takiego rozwiązania. Zróbmy to!” — tak brzmi z kolei komentarz Sir Stephena Powisa, krajowego dyrektora medycznego NHS England.
Autorstwo: Remigiusz Wiśniewski
Źródło: PolishExpress.co.uk