Facebook skanuje prywatne rozmowy

Opublikowano: 15.07.2012 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 777

Facebook i inne portale społecznościowe inwigilują rozmowy (czaty) użytkowników pod pretekstem “monitorowania aktywności przestępczej”, a także donoszą policji, jeśli zachowanie użytkowników okaże się “podejrzane”. Oprogramowanie inwigilujące zwraca uwagę na słowa i frazy, które mogą takie zachowanie sygnalizować, np. wymianę danych osobowych lub wulgarny język.

Szczególną uwagę oprogramowanie inwigilujące zwraca na rozmowy pomiędzy użytkownikami, którzy nie mają ze sobą wiele wspólnego na portalu (wspólne znajomości, wydarzenia itd.), a także z których profili wynika, że np. jest między nimi duża różnica wieku. Oprogramowanie zwraca również uwagę na słowa i frazy używane przez skazanych za przestępstwa na tle seksualnym. Koniec końców, z wprowadzenia takiego systemu, przynajmniej na pierwszym planie, wyłania się troska o dobro nieletnich i chęć ograniczenia poczynań pedofilów w sieci.

Jeśli jednak spojrzeć głębiej, jest to kolejny przykład daleko posuniętej inwigilacji i ingerencji w prywatność użytkowników serwisów społecznościowych pod pretekstem “na pedofila”. Praktyka ostatnich lat pokazuje, że wszelkie próby cenzury, inwigilacji i ograniczenia wolności w internecie mają wspólny pierwiastek – rzekomą i powierzchowną troskę o “dobro nieletnich w sieci”, z której w prostej linii może jednak wypłynąć próba totalnej kontroli jak dotąd względnie wolnej i niezależnej platformy wymiany myśli i informacji, jaką jest internet.

Jeśli oprogramowanie skanujące rozmowy zaobserwuje podejrzaną rozmowę, odpowiedni pracownicy Facebooka są informowani celem podjęcia decyzji, czy należy zawiadomić policję. Jak do tej pory nie udało się ustalić, czy skanowane rozmowy są usuwane, czy też przechowywane przez portal.

Informacje o systemie monitorującym Facebooka pojawiły się wskutek wywiadu dla agencji Reuters udzielonego przez szefa departamentu bezpieczeństwa portalu, Joe Sullivana. Przechwalał się on w wywiadzie, że przynajmniej jednego podejrzanego o przestępstwa na tle seksualnym wobec dzieci udało się już złapać w wyniku działania oprogramowania skanującego rozmowy użytkowników.

Oświadczenie Facebooka w związku z wprowadzeniem oprogramowania inwigilującego ograniczyło się do miałkich zapewnień, że portal nie chce, aby jego pracownicy czytali prywatne konwersacje, zatem stara się używać “oprogramowania o bardzo niskim marginesie błędu”. Z drugiej strony z jednej z podstron pomocy na Facebooku można się dowiedzieć, że portal wykorzystuje wszelkie możliwości prawne, aby “zapewnić bezpieczeństwo użytkowników”. A że za cenę łamania i gwałcenia prywatności – to wydaje się dla zarządu mało ważne.

Portal rezerwuje sobie także możliwość złożenia donosu nie tylko wszelkim organom ścigania, sądowniczym itd., zarówno w USA jak i poza jego granicami, ale również zastrzega sobie możliwość dzielenia się informacjami z innymi – bliżej niesprecyzowanymi – kompaniami, z prawnikami i organizacjami rządowymi – wszystko to w ramach “działania w dobrej wierze”.

Na podstawie: mashable.com
Źródło: Autonom


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. chrismu 15.07.2012 11:07

    kolejna zabawka w rekach mossadu i cia

  2. Pola 15.07.2012 18:45

    Nie po to zakłada się portale społecznościowe aby ludzie mogli sobie pogadać o wszystkim i o niczym. Jest to bowiem znakomite źródło pozyskiwania informacji dla określonych służb a internet jest doskonałym narzędziem dla inwigilacji. Osobiście dostawałam kilka razy zaproszenie do zarejestrowania się na fb ale odmawiałam i się odczepili. Co nie znaczy, że nie włażą do mojej korespondencji mailowej.

  3. browrar 15.07.2012 18:49

    Kurde zniszczy w końcu tego Je#a&ego FACEZBOKA ?

  4. MilleniumWinter 15.07.2012 19:10

    Trzeba być pozbawionym wyobraźni baranem by pozwolić dziecku na samodzielną i niekontrolowaną aktywność w Sieci. To tak jakby wypuścić dziecko samo na zwiedzanie stolicy.

  5. Rozbi 15.07.2012 19:29

    a po co niszczyć facebook`a?
    Nikt nie każe Ci z niego korzystać – a Ci co korzystają nawet jeśli zdają sobie sprawę ze szpiegowania to nie mają nic na sumieniu.

    Gorzej jak samo NIEPOSIADANIE konta na facebook`u albo nikłe korzystanie z niego będzie podejrzane i będzie wymagało dalszej inwigilacji przez google/przeglądarki maila itp itd.

    Facebook w obecnym systemie informatycznym to tylko mała kropelka w porównaniu do np śledzenia telefonów komórkowych czy maili.

  6. Squnik 15.07.2012 23:49

    Od kontroli czy nie łamane jest czyjeś prawo lub dobra moralne są odpowiednie instytucje i organy, które występują z prośbą o udostępnienie przez potral danych nt. konkretnych osób i ich działalności na tymże portalu. Wniosek taki można wystosować z inicjatywy osób poszkodowanych zgłaszających się do kompetentnych instytucji i organów lub gdy te podmioty prawne same mają pewne podejrzenia co do konkretnych osób. Widać, że pejsbook bawi się w nowego szeryfa na mieście i sam stanowi oraz stara się egzekwować prawo. Nie ma to jak respektowanie szerokorozumianej polityki prywatności użytkowników oraz działalność w świetle prawa.

  7. MakSym 16.07.2012 09:19

    FB to znakomite źródło pozyskiwania danych o matrixowych bateryjkach. Nie zdają sobie one nawet sprawy ile roboty odwalają za friko i dobrowolnie dla kontrolerów matrixa, a o terminie takim jak np. profilowanie pewnie nawet nigdy nie słyszały.

  8. adambiernacki 16.07.2012 09:47

    Pejsbuk i co w tym dziwnego?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.