EPA zapowiedziała oczyszczenie ziem Navaho

STANY ZJEDNOCZONE. 29 września 2011 roku Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) ogłosiła plan usunięcia 1,4 mln ton skażonej gleby zawierającej tor i rad, wokół kopalni Northeast Chuch Rock, największego ośrodka wydobycia uranu na ziemiach Indian Navaho w stanie Nowy Meksyk. Kopalnia Northeast Church Rock funkcjonowała w latach 1968-1982. Pracownicy kopalni oraz okoliczni mieszkańcy przez lata byli narażeni na podwyższone stężenie radu, które w dłuższym okresie prowadzi do niedokrwistości, zaćmy i raka, w tym zwłaszcza raka kości.

„To kamień milowy w wysiłkach na rzecz rozwiązania toksycznego dziedzictwa eksploatacji uranu na ziemiach narodu Navaho” – skomentował decyzje Jared Blumenfeld, administrator środowiskowy regionu południowo-zachodniego Pacyfiku – „Ten plan jest rezultatem kilkuletniej współpracy pomiędzy EPA, narodem Navahów i społecznościami mieszkającymi w pobliżu kopalni”. Zadowolenie z deklaracji EPA wyraził także przewodniczący Navahów, Ben Shelley, zaznaczając, że teraz należy oczekiwać już tylko na rozpoczęcie prac.

W okresie zimnej wojny na ziemiach Indian Navaho, począwszy od lat 1940., prowadzono masową eksploatację uranu. Pomimo, że od lat 1930. istniały badania potwierdzające wysoką radioaktywność rud uranu, nikt nie poinformował rdzennych mieszkańców o niebezpieczeństwie związanym z kopalinami. Indiańscy górnicy i nawajskie społeczności żyjące w sąsiedztwie piły skażoną wodę, budowały domy z radioaktywnej gliny, stada owiec pojono w oczkach wodnych powstających w miejscu opuszczonych kopalń. Uran pochodzący z indiańskich rezerwatów wykorzystywano na masową skalę do konstrukcji broni jądrowej. W 2005 roku Rada Indian Navaho zakazała wydobycia uranu i jego przetwarzania w granicach ziem plemiennych z powodu poważnych skutków dla zdrowia i środowiska.

Opracowanie: Damian Żuchowski
Na podstawie: yosemite.epa.gov, culturalsurvival.org
Dla „Wolnych Mediów”