Energia słoneczna w Niemczech

Opublikowano: 14.04.2011 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 889

NIEMCY. Choć Polska wiąże swój rozwój z technologią lat 50-tych ubiegłego wieku, warto wiedzieć co się dzieje u naszych zachodnich sąsiadów. Portal Centrum Informacji o Rynku Energii opublikował 23 marca 2011 r. ciekawą informację:

“Moc zainstalowana w niemieckich systemach fotowoltaicznych wynosi 17,3 GW. Niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci ogłosiła, że całkowita zainstalowana moc systemach fotowoltaicznych wynosi 17 300 MW. Niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci (Bundesnetzagentur) opublikowała wstępne statystyki dotyczące zainstalowanej w Niemczech w 2010 roku mocy fotowoltaicznej. Moc zainstalowana wzrosła o 75 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim i jej całkowita wielkość osiągnęła 17 300 MW.” (Fotowoltaika Polska, S. M. Pietruszko, na podstawie Bundesnetzagentur)

Dodać tylko wypada, że moc elektrowni atomowej projektowanej w Polsce ma wynieść 3500 MW.

Co bieglejsi w rachunkach wyliczą, ile należałoby pobudować w Polsce elektrowni atomowych, by osiągnąć potencjał niemieckiej fotowoltaniki. Ale czy ten rachunek ma znaczenie dla Premiera RP Donalda Tuska?

Opracowanie: Sol
Na podstawie: www.cire.pl
Źródło: Centrum Niezależnych Mediów Polska
Tekst przeredagowano dla “Wolnych Mediów”


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Murphy 14.04.2011 10:20

    Pewnie nie ma, bo Tusku ze swojej kieszenie tego rachunku płacił nie będzie. 😐

  2. szycha 14.04.2011 12:11

    To jasne, że trzeba się skupić na możliwości wykorzystania “czystej energii”. Tylko jak się wzięło za coś pieniądze na kampanię to trzeba to teraz forsować wbrew wszystkiemu co się dzieję na świecie :/
    Jak zwykle jesteśmy w tyle za całą Europą

  3. strg 14.04.2011 12:22

    W tyle za czołówką jesteśmy. Dobrze by było mieć tyle fotowoltaiki zainstalowanej w kraju.
    Jednak porównywanie MW fotowoltaicznych z MW jądrowymi nie jest dobrym pomysłem.
    W ciągu roku 17300 MW ogniw da pewnie mniej energii niż 3500 MW z reaktorów.
    Co nie zmienia faktu, że te 17300MW jest imponujące.

  4. lukhel 14.04.2011 19:38

    a ciekawe jak wygląda rachunek finansowy między foto.. a reaktorem.. ??
    Niech korporacyjne molochy odtajnią wolną energie !!niech odtajnią dokumenty Nikola Tesli!! Och jaki chysty był by świat gdyby nie uciszyli pana Tesli dzisiaj świat był by szczęśliwszy i bez dzikiego kapitalizmu 1!!

  5. zx80 14.04.2011 21:04

    Atom – STOP
    Energia ze źródeł odnawialnych – TAK.
    Bez względu na koszty.

  6. Hanah 16.04.2011 22:28

    Dodam jeszcze, że w Niemczech od paru lat inwestuje się w bio-gazy, co jest rozpowszechnione szczególnie w rejonach rolniczych. Ów bio-gazy napędzają urządzenia produkujące energię elektryczną.

    Częstym widokiem jaki można spotkać w Niemczech są wspomniane w artykule “solary”. Montuje się je na dachach budynków, ekranach dźwiękoszczelnych wzdłuż autostrad itp.

    Oprócz w/w na terenie Niemiec są też popularne elektrownie wiatrowe (wiatraki).
    Co oznacza, że Niemcy już od wielu lat myślą (i działają) o czystej energii,a w Polsce takie tematy pojawiają się jedynie w przypadku kampanii wyborczych (o ile w ogóle) i na tym się kończy.
    Inwestycja w czystą energię powinna być ponadpartyjna.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.