Emerytura kobiet i mężczyzn – wzrosły dysproporcje

Opublikowano: 17.06.2018 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 562

Jak wynika z informacji ZUS o wypłatach świadczeń za 2017 rok, emerytury kobiet były prawie o połowę niższe niż mężczyzn. To niestety uboczny efekt obniżki wieku emerytalnego, ale nie tylko. Kobiety po prostu mniej zarabiają.

– W przypadku kobiet dochodzą zarówno niższe płace, jak i mniejsza aktywność wynikająca także z wychowywania dzieci – stwierdził rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz.

Wiek emerytalny kobiet według nowego systemu jest o pięć lat niższy, co przekłada się na daną, którą ekonomiści nazywają „średnim trwaniem życia” – to liczba miesięcy, przez które dzielona jest zgromadzona kwota na wypłaty. U kobiet jest ona statystycznie dłuższa. Kobiety przez krótszy czas odkładają składki na koncie, krócej są one waloryzowane.

Jak donosi Dziennik.pl, taka dyproporcja pojawiała się nawet w przypadku, gdy mówiliśmy o wysokości średniej płacy – wówczas mężczyzna otrzymywał 74 procent, zaś kobieta niecałe 50.

Przeciętna wypłata dla mężczyzny wyniosła 2746 zł, podczas gdy dla kobiety tylko 1845 zł. W październiku ubiegłego roku niektóre oddziały ZUS odnotowały różnicę prawie o 100 proc. „Dziennik Gazeta Prawna” wyliczył, że tak było w Rybniku, gdzie przeciętne świadczenie mężczyzny wyniosło 3650 zł, podczas gdy kobiety – 1487 zł.

W 2017 roku z możliwości przejścia na emeryturę wcześniej skorzystało 300 tys. osób – jednak jak zaznacza ZUS, były to osoby, które i tak przechodziły na emeryturę później niż ustawowe 60 i 65. Mniej więcej co roku 60 proc. występujących do ZUS o emeryturę to osoby nieaktywne zawodowo. W 2017 dodatkowo liczba uprawnionych po zmianach wzrosła z 216 do 404 tysięcy. Niestety świadczenia są niższe. Przeciętne świadczenie liczone według nowych zasad wynosi około 2097 – to i tak więcej niż przeciętna za 2016.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. mr_craftsman 17.06.2018 14:52

    mówiąc wprost – komuniści boleją nad tym, że inżynier z doktoratem pracujący 40 lat po 50 godzin tygodniowo, dostaje wyższą emeryturę od przedszkolanki z kursem pracującej 20 lat, po 36 godzin tygodniowo ;>

    cała mitologia “pay gap” na tym polega.

  2. lboo 17.06.2018 16:10

    @mr_craftsman: Inżynier z doktoratem pracujący po 50 godzin tygodniowo przez 40 lat?
    Brzmi jak koszmar. Musiał mieć ciężkie dzieciństwo, pewnie przez nisko opłacaną panią w przedszkolu która przenosiła swoją frustrację na dzieci.
    Ze względu na brak wolnego czasu wychowaniem jego dzieci też zajmie się nisko opłacana pani w przedszkolu i historia się powtórzy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.