Elektrownia geotermalna wywołała silne trzęsienie ziemi w Korei Południowej
W listopadzie 2017 roku, w Korei Południowej miał miejsce wstrząs o wyjątkowo dużej mocy. Rząd wyznaczył zespół specjalistów, aby ten ustalił, co było jego przyczyną. Wyniki badań wskazują, że silne trzęsienie ziemi miało związek z pracą eksperymentalnej elektrowni geotermalnej.
Wstrząs sejsmiczny z 2017 roku wystąpił w mieście portowym Pohang, które znajduje się w południowo-wschodniej części kraju. Trzęsienie o mocy 5,4 stopnia w skali Richtera wyrządziło duże szkody, kilkadziesiąt osób zostało rannych, a ponad 1500 kolejnych straciło dach nad głową. Było to drugie najsilniejsze trzęsienie ziemi w historii Korei Południowej.
Raport przygotowany przez zespół ekspertów wskazuje, że tamta aktywność sejsmiczna ma wyraźny związek z elektrownią geotermalną, która również położona jest na terenie miasta Pohang. Ta eksperymentalna instalacja może pompować tysiące litrów wody głęboko pod powierzchnię ziemi, gdzie następnie jest podgrzewana przez skorupę ziemską i wyprowadzana na powierzchnię, a nadmiar ciepła jest zamieniany w energię elektryczną.
Podobne zjawisko miało miejsce już w 2006 roku w Szwajcarii. Elektrownia geotermalna w pobliżu Bazylei wygenerowała serię trzęsień ziemi, które ostatecznie wymusiły zawieszenie tego projektu.
Prace w południowokoreańskiej instalacji w Pohang zostały natychmiast wstrzymane na czas badań. Teraz gdy okazuje się, że elektrownia geotermalna wywołała tak silny wstrząs, podjęto decyzję o trwałym zamknięciu obiektu, choć budowa i przeprowadzenie odpowiednich testów pochłonęło około 80 miliardów wonów, tj. 71 milionów dolarów. Zdarzenie to może wpłynąć na likwidację podobnych instalacji geotermalnych na świecie.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: JapanTimes.co.jp
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl