Liczba wyświetleń: 1893
Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła kontrole w sklepach Media Expert. Stwierdzono szereg nieprawidłowości.
Wyniki są zatrważające. Zakresem kontroli objęto następujące zagadnienia: realizacja obowiązków pracodawców wynikających z ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych; konsultacje z zakładowymi organizacjami związkowymi w indywidualnych sprawach pracowniczych; wynagrodzenia za pracę, ze szczególnym uwzględnieniem ustalania i wypłacania pracownikom wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy z powodu choroby, za pracę w godzinach nadliczbowych, za czas korzystania z urlopu wypoczynkowego, dokonywania potrąceń z wynagrodzenia za pracę oraz wypłat premii ustalanych na podstawie obowiązujących przepisów wewnątrzzakładowych; czas pracy – prawo pracowników do odpoczynku dobowego i tygodniowego, przestrzegania maksymalnych norm czasu pracy, dopuszczalności zatrudniania w godzinach nadliczbowych, wywiązywania się z obowiązku terminowego przekazywania pracowników rozkładów czasu pracy, a także poprawności prowadzenia dokumentacji dotyczącej czasu pracy.
„W największym stopniu naruszone zostały przepisy dotyczące czasu pracy, tj. przede wszystkim przepisy o brak zapewnienia pracownikom w każdej dobie prawa do nieprzerwanego 11 godzinnego odpoczynku; zatrudnianie pracowników w godzinach nadliczbowych w wymiarze przekraczającym łącznie z normatywnym czasem pracy 48 godzin przeciętnie na tydzień; niezapewnienie pracownikom dostatecznej liczby dni wolnych od pracy wynikających z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy; brak właściwej dokumentacji dotyczącej pracy pracowników w godzinach nadliczbowych; niewywiązywanie się z obowiązku przekazania pracownikom harmonogramów czasu pracy na 7 dni przed rozpoczęciem pracy” – czytamy w raporcie pokontrolnym.
W czasie kontroli stwierdzono także, że pracownikom nie są udzielane zaległe urlopy wypoczynkowe do końca września następnego roku kalendarzowego, czym naruszono art. 168 Kodeksu pracy. W wyniku kontroli prowadzonych w poszczególnych sklepach, inspektorzy stwierdzili również liczne nieprawidłowości dotyczące takich zagadnień jak: obowiązek zapewnienia pracownikom odzieży roboczej, stosowanie właściwego oświetlenia na poszczególnych stanowiskach pracy, czy przestrzeganie przepisów dotyczących transportu wewnątrzzakładowego, magazynowania oraz dotyczących dróg ewakuacyjnych. W kwestii wypłacania pracownikom wynagrodzenia, jak i również jego potrącania stwierdzono pojedyncze przypadki błędnego ustalenia wysokości wynagrodzenia.
Część pracowników w umowach o pracę nie miała zagwarantowanej stawki wynagrodzenia zasadniczego na poziomie co najmniej równym wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Źródło: NowyObywatel.pl
W końcu się wzięli za porządki w Media Expert , zakup w ich sklepie wspominam z trwogą, nie życzę nikomu takich przejść, jakich ja osobiście doświadczyłam.
Ciekawe czy zaraz odezwą się organizacje walczące o prawa niewolników. Na przykład niewolnik ma prawo odpoczywać 11 godzin aby był w stanie pracować wydajniej. Do tego niewolnik ma mieć dobre oświetlenie i odzież stosowną do tego co szef szefów niewolników napisał w “przepisach godnego traktowania niewolników”. Bo szef szefów wie lepiej jak należy wykorzystywać niewolników aby byli wydajni. Taki Media Expert, jest tylko szefem i nie patrzy na dobro inwentarza bardziej długofalowo. Myśli że jak się zużyje, to się wymieni. A szef szefów wie, że trzeba bardziej długofalowo myśleć, bo niewolnik się zużyje i przestanie płacić podatki.
Czy są może organizacje które walczą o uwolnienie niewolników?