Ekspansja Chin nabiera tempa – 2

Opublikowano: 17.11.2015 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 774

W ostatnich miesiącach wiele ciekawych rzeczy wydarzyło się w Chinach. Każdy słyszał o spowolnieniu gospodarczym Państwa Środka, o przebitej bańce na akcjach i o piętrzących się długach po interwencjach urzędników. Mało jednak mówi się o postępach i sukcesach, które w międzyczasie udało się odnieść ekipie rządowej prezydenta Xi Jinpinga.

ROZPOWSZECHNIENIE RMB W EUROPIE

Chiny wypuszczają pierwszą transzę obligacji denominowanych w yuanie (RMB), a sprzedawanych w Londynie. Mają to być obligacje roczne na kwotę 5 mld RMB. Co zastanawiające rentowność jest na poziomie 3,1%, czyli dużo wyżej niż obligacji krajów europejskich. Po ostatniej dewaluacji chińskiej waluty, rezerwy dolarowe zaczęły szybko topnieć. Dodatkowe rozpowszechnienie RMB z całą pewnością pomoże wyrównać odpływ kapitału.

Emisja obligacji ma mieć miejsce w Londynie. Wielka Brytania dąży do poprawy stosunków gospodarczych z Chinami, idąc za przykładem Niemiec i Francji, które już wcześniej zaczęły współpracować z Państwem Środka na poziomie finansowym. We Frankfurcie powstało pierwsze w Europie centrum rozliczeniowe w RMB, a wymiana handlowa francuskich firm, również w tej walucie, przekroczyła już poziom 25% ogółu rozliczeń. Kierunek dyplomacji Chin skierowany w naszą stronę świata jest mocny i zdecydowany. Ma wzmocnić relacje i osłabić silną pozycję Ameryki w Europie przed pociągnięciem nitek Nowego Jedwabnego Szlaku.

Szwajcaria również dostrzega okazję i stara się nie zostać w tyle za sąsiadami. Nowe centrum finansowe powstanie w Zürichu (i będzie ono kolejnym, po frankfurckim, londyńskim i luksemburskim). Wszystkie tego typu zabiegi mają za zadanie umiędzynarodowić RMB kosztem dolara. Chińska waluta już teraz prześcignęła w wielkości wymiany japońskiego jena. Odpowiada za 2,79% światowych transakcji.

W całej tej rozgrywce nie chodzi bezpośrednio o pieniądze. Ważniejsze są przyszłe możliwości zysków i kontakty handlowe. Dużo trudniej będzie nakłonić europejskie kraje do konfliktu lub sankcji przeciwko Chinom, jeśli wymiana handlowa będzie na coraz to wyższym poziomie.

MILOWE KROKI NA DRODZE DO SDR-A

Kolejnym, głównym celem jest dodanie RMB do koszyka walut SDR. Szacuje się, że po rozszerzeniu koszyka, popyt na chińskie obligacje zwiększy się o około 1 bln dolarów. Wcześniej tego roku, odbyło się zebranie oficjeli MFW, ale kolejny raz zamknięto drzwi dla RMB. Zapowiedziano jednak, że za rok odbędzie się, w drodze wyjątku, ponowne rozpatrzenie kwestii poszerzenie koszyka walut. Chiny, zdając sobie sprawę ze stawki i mając na uwadze problemy światowej gospodarki, zdecydowały się na pewną „łapówkę”. Otóż, prezydent Xi Jinping zamówił u Amerykanów 300 boeingów. Jest to największe tego typu zamówienie w historii, a stawka, o którą toczy się gra, jest równie wysoka. Jest to także ciekawy ruch, który z jednej strony zmieni strukturę kapitałową chińskich rezerw, a z drugiej: da zielone światło do koszyka walut MFW.

Dlaczego to jest takie ważne? Chiny stały się zakładnikiem swojego sukcesu i nadwyżek w handlu międzynarodowym. Dążą do zdetronizowania dolara (czyli strącenia go z tronu waluty rezerwowej) lecz jednocześnie, mają 4 bln dolarów w swoich rezerwach walutowych, więc utrata wartości dolara mocno ich zaboli. Rezerwy tej wielkości są niemałym problemem. Czterech bilionów dolarów nie wyda się przecież na zakupy w Walmarcie ani na inwestycje w nieruchomości, a taka pozycja walutowa powoduje import ogromnej inflacji.

Transakcje kupna 300 boeingów, a tym samym rozpowszechnienie juana, mają na celu odwrócenie tej sytuacji. Z jednej strony, zmieni to strukturę rezerw, poprzez wydanie dolarów w USA oraz wyeksportuje inflację z powrotem do Stanów. Z drugiej strony, Amerykanie z dużym prawdopodobieństwem przemyślą ponownie swój opór przed poszerzeniem koszyka SDR o chińską walutę. Jest to przykład transakcji win-win, przynajmniej w krótkim terminie.

Dołączenie juana do SDR zwiększy zaufanie inwestorów z całego świata do waluty emitowanej przez Ludowy Bank Chin. Zresztą, nie tylko kupnem samolotów Pekin zamierza wywalczyć sobie członkostwo w tym elitarnym gronie. Chiny wdrażają system SDDS, czyli Special Data Dissemination Standards. Jest to nowy system sprawozdawczości finansowej. Wcześniej, Chiny w porozumieniu z MFW, korzystały z systemu GDDS, czyli General Data Dissemination System; jednak ten system był zbyt mało transparentny. Ile w tym jest prawdy? I czy publikowane dane statystyczne okażą się znaczące? To się dopiero okaże.
Niszczenie petrodolara

Najmocniejszy cios w dolara, jaki zamierzają zadać władze Pekinu, to rozliczenia w RMB transakcji handlu ropą, pochodzącą z Bliskiego Wschodu. Jak pamiętamy, Kadafi i Saddam zapłacili własnym życiem za podobne próby. Oczywiście, przedsięwzięcie takich rozmiarów nie może być wykonane bez przygotowania.

Jednym z zamierzonych celów jest wyparcie USA z polityki bliskowschodniej. Budowanie chińskich baz wojskowych w basenie Morza Arabskiego i dogadanie się z władzami Arabii Saudyjskiej (bądź ich obalenie!) – są kolejnymi z wielu projektów, zmierzających w tym kierunku. Już teraz Iran szkoli w tym celu oddziały najemników. Arabia Saudyjska jest więc w coraz trudniejszej sytuacji. Amerykanie przeprowadzają ogromne inwestycje w infrastrukturę na Pacyfiku i chcą wyciszyć, przynajmniej na jakiś czas, konflikty bliskowschodnie.

Tymczasem, na scenę wkracza Rosja. Putin przycisnął rebeliantów sponsorowanych przez CIA i stworzył ciekawą koalicję: Syria, Irak i Iran. Sytuacja stała się na tyle trudna, że Pentagon znów rozważa interwencję sił lądowych na terenie Syrii i Iraku. Taki obrót spraw daje Chinom więcej czasu na umocnienie swojej pozycji, a USA zużyje więcej pieniędzy na walkę na kilku frontach.

MIĘDZYNARODOWY SYSTEM ROZLICZEŃ CIPS

CIPS, czyli China International Payments System, to chińska odpowiedź na sankcje i azjatycki klon SWIFT-u. Władze w Pekinie doskonale zdają sobie sprawę, że najprościej jest zniszczyć wymianę handlową przez odcięcie możliwości rozliczeń międzynarodowych. Tę lekcję świat przerobił w 2012 roku, kiedy to Iran został odcięty od SWIFT-u.

Mając swój własny system rozliczeń i centra finansowe w Europie, Chiny uniezależniają się od USA. Są już technicznie w stanie zmarginalizować znaczenie Ameryki i Eurazji i bez jednego wystrzału pokonać imperium. O fundamentalnej zmianie reguł po uruchomieniu CIPS, świadczą ostatnie wybuchy w Chinach. Jedna z eksplozji miała miejsce właśnie przed budynkiem, w którym znajduje się superkomputer obsługujący nowy system. Widać, dlaczego nowe centrum NSA jest budowane w podziemnym kompleksie. Tak ważne narzędzie, jak system rozliczeń międzybankowych, przekreślający monopol SWIFT-u, powinien być lepiej chroniony, a wybuch magazynów tuż przed samym budynkiem jest wyraźną groźbą.

Skąd wiadomo, że te eksplozje to robota Amerykanów? Podobna seria wybuchów miała miejsce w Teksasie, tuż po tym, jak władze stanowe zażądały oddania złota zdeponowanego w FED. Na to nałożyły się jeszcze ruchy separatystyczne i jawne wystąpienia przeciwko władzy federalnej. Powodów jest aż nadto, by dać wyraźne ostrzeżenie niepokornym.

PODSUMOWANIE

Chiny metodycznie prą do przodu, zdobywając nowe tereny i rozbudowując system finansowy. Oferują alternatywę w świecie zdominowanym przez amerykańskie mega-banki. USA, oczywiście, nie będzie się temu bezczynnie przyglądać. Umowy TTIP i TIP mają umocnić pozycję zachodnich korporacji i dolara w Europie i Azji. Walka dyplomatyczna i handlowa – to tylko początek. Pierwsze zwiastuny konfliktu zbrojnego na skalę światową już widać. Od czterech zagadkowych eksplozji w ciągu miesiąca, po zastępcze konflikty z wykorzystaniem najemników.

Jak na razie, udaje się uniknąć wojny. Jednak, upadające imperia nigdy nie kończą swej dominacji w pokojowy sposób. Tego typu zmianom zawsze towarzyszą gwałtowne konflikty zbrojne i zmiany struktur własnościowych, zaczynając od jednostek, a na narodach kończąc. Przygotowanie się do tego typu transformacji powinno być kluczowym aspektem nadchodzących lat.

Autorstwo: Independent Trader Team
Źródła: IndependentTrader.pl, WolneMeda.net


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. dagome12345 17.11.2015 14:52

    Wspomnieć trzeba też o budowie nowego szlaku jedwabnego. Większość kosztów z nim związanych mają ponieść Chińczycy.
    Dodatkiem są alternatywy dla kanałów : Sueskiego oraz Panamskiego ( o wielokrotnie większej przepustowości).
    Chińczycy coraz cięższa ręką zaczynają uderzać w stół , upominając się o swoją pozycje na świecie.
    Jestem ciekaw jakie kroki podejmie USA. Mam nadzieje ,że jeszcze co nieco mają w zanadrzu, bo jeśli została im sama armia , to….. cytat : “””upadające imperia nigdy nie kończą swej dominacji w pokojowy sposób””” 🙁

  2. Luk 18.11.2015 08:11
  3. vannamond 18.11.2015 09:04

    Ciekaw jestem czy Independent Trader Team kiedykolwiek byl w Chinach…

  4. dagome12345 18.11.2015 09:58

    @Luk
    Nieskomplikowanie mówi o tych sprawach pan Jacek Bartosiak.
    Na youtube jest wiele jego prelekcji.
    Osobiście podobają mi się jego niewystąpienia bo idą w stronę geopolityki, scalającej suche fakty ekonomiczne.

    PZDR

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.