Eksmisja 107-letniej kobiety z ludu Shuar

Opublikowano: 23.02.2016 | Kategorie: Prawo, Publikacje WM, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 827

Konfederacja Rdzennych Narodów Ekwadoru (CONAIE) potępiła eksmisją Wari Ampush Rosario, 107-letniej seniorki z ludu Shuar, która mieszkała w parafii Tundayme (kanton El Pangui, prowincja Zamora Chinchipe). Jorge Herrea, przewodniczący CONAIE przekazał, że do eksmisji doszło 4 lutego 2016 roku w związku z obecnością chińskiego przedsiębiorstwa Ecuacorriente S.A. (ECSA), które pojawiło się w regionie w ramach projektu Mirador.

Luis Sánchez, przewodniczący Coscomi (zrzeszenia społeczności z Amazonii w celu działań społecznych dotyczących Cordillera del Condor Mirador), powiedział, że pani Wari została eksmitowana do domu swojej rodziny w El Pangui przez funkcjonariuszy policji oraz osoby pracujące dla Agencji Regulacji i Kontroli Górniczej (Arcom). Zdaniem Sancheza usunięcie kobiety z jej mieszkania wiąże się dla niej z emocjonalnym i sentymentalnym kryzysem, ponieważ opuściła ona swoje ziemie po raz pierwszy, od kiedy tam mieszka, to jest po raz pierwszy od ponad 90 lat.

Jak podkreśla lider Coscomi, to już trzecia eksmisja dokonana przez chińską firmę za zgodą państwa. 30 września 2015 roku eksmitowano 16 rodzin. W dniach 15-16 grudnia zeszłego roku wywłaszczono kolejne 15 rodzin, by w końcu wydalić także Rosario Wari.

Luis Sanchez powołując się na relacje Raquel Mashendo, wnuczki Rosario, a także innych członków rodziny, twierdzi, że wszyscy oni są bardzo zaniepokojeni stanem emocjonalnym kobiety. Proszą o pomoc w przywróceniu stanu poprzedniego: by mogła wrócić wraz z synem do miejsca, w którym mieszkała dotąd. Natalia Yepez, przedstawicielka prawna Coscomi, jakkolwiek potwierdza, że „państwo” jest odpowiedzialne za zarządzaniem odnawialnymi i nieodnawialnymi zasobami, to jednak jego działania nie mogą kolidować z prawami człowieka poszczególnych osób. W związku z tym potwierdzono, że przemieszczenia rodzin nie zostały poprzedzone żadną informacją prawną, co oznacza, że doszło do nich w ramach działań wymuszonych i bezprawnych.

Yepez przypomina, że podpisanie umowy między ECSA i państwem ekwadorskim w 2012 roku odbyło się z pominięciem prawa do uprzedniej konsultacji z rdzenną ludnością, czego wymagają: ekwadorska konstytucja, Deklaracja ONZ ds. Ludów Tubylczych, a także Konwencja Międzynarodowej Organizacji Pracy ILO’169. Do tego wszystkiego, odrzucono dwa wnioski złożone przez społeczność w lipcu i grudniu 2015 roku. Dlatego Natalia Yepez zapowiedziała działania obronne przed krajowymi organami sądowymi w celu uzyskania pełnego odszkodowania dla eksmitowanych rodzin, a także restytucji ich terytoriów.

Opracowanie: Damian Żuchowski
Na podstawie: servindi.orgconaie.org
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.