Ekoterrorystki zniszczyły słynne „Słoneczniki” van Gogha

Wczoraj w londyńskiej National Gallery doszło do szokującego aktu barbarzyństwa kulturalnego. Dwie „ekoterrorystki” dokonały zniszczenia dzieła słynnego malarza Vincenta van Gogha, czyli obrazu przedstawiającego słoneczniki.

Dwie młode (chyba) kobiety, uważające się za aktywistki klimatyczne, użyły puszki z zupą pomidorową, którą ochlapały cenne dzieło mistrza impresjonistów. Chwilę po tym posmarowały sobie ręce klejem i przykleiły się do ściany przy zbezczeszczonym arcydziele.

To nie pierwszy taki przypadek, gdy ekoterroryści atakują dzieła sztuki. Wcześniej próbowano tego samego z „Mona Lisą” Leonardo da Vinci i z wieloma innymi obrazami. Scenariusz jest zawsze ten sam. Garstka zmanipulowanych młodych ludzi dokonuje barbarzyńskiego ataku na spuściznę kultury ludzkości, dobudowując do swoich działań obłąkańcze teorie.

Tego typu działania są możliwe tylko dlatego, że wiedzą iż nie spotka ich za to nic złego. Może pora skończyć z pobłażliwością dla terrorystów-klimatystów, zanim spowodują rozległe zniszczenia?

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl