Dźwięki klęsk żywiołowych
Większość klęsk żywiołowych, zarówno naturalnych, jak i spowodowanych przez człowieka, ma pewną wspólną cechę – dźwięki, z których jedne są słyszalne a inne nie. Te niesłyszalne są bardzo uważnie nasłuchiwane przez specjalnie skonstruowane przyrządy. Wyłaniającą się nową dziedzinę nauki zajmującą się infradźwiękami zachwala się, między innymi, jako metodę przewidywania trzęsień ziemi.
Jak utrzymuje reporter Weird.com John Geirland, w czasie szeregu ostatnich klęsk żywiołowych naukowcy z większą uwagą wsłuchiwali się w fale dźwiękowe głównych wydarzeń o charakterze eksplozji.
Szczególnym zainteresowaniem badaczy cieszy się energia o ultraniskich częstotliwościach generowanych przez katastrofy o tak krańcowo różnych charakterach, jak huk startującego promu kosmicznego i ostatni próbny wybuch jądrowy przeprowadzony przez Koreę Północną. Takie dźwięki mogą rozchodzić się na duże odległości i niosą w sobie dużo informacji. Najnowsze eksperymenty mają zdaniem naukowców posunąć do przodu naszą zdolność rozumienia dźwięków katastrof, kiedy już do nich dojdzie, oraz przewidywania trzęsień ziemi.
Niektórzy naukowcy już od dawna twierdzą, że wiele zwierząt, a nawet niektórzy ludzie, wiedzą z wyprzedzeniem o zbliżającym się trzęsieniu ziemi – być może dzięki temu, że słyszą dźwięki, których inni nie odbierają.
Źródło oryginalne: „Atlantis Rising” nr 62/2007
Źródło polskie: „Nexus” nr 4 (54) 2007
Dalsze publiczne rozpowszechnianie tekstu wymaga pisemnej zgody „Nexusa”!