Dziurawe prawo

Opublikowano: 09.01.2013 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 771

Entuzjazm części społeczeństwa z powodu wprowadzenia zakazu upraw GMO może okazać się przedwczesny. Nowe prawo wprawdzie zabrania siewu nasion modyfikowanych genetycznie, ale nie ich sprzedaży.

Stanowisko w tej sprawie przedstawia Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi (ICPPC). „Takie dziurawe ustawodawstwo służy tylko międzynarodowym korporacjom, które coraz bardziej umacniają swoją pozycję w Polsce” – zwraca uwagę sir Julian Rose, prezes organizacji. Nasiona, rośliny i produkty zmodyfikowane genetycznie wciąż mogą być sprzedawane w Polsce, a tym samym nasze tradycyjne rolnictwo nadal jest zagrożone. Tym bardziej, że rząd PO-PSL nie przewiduje wzrostu zatrudnienia w państwowych służbach odpowiedzialnych za kontrolę realizacji rozporządzeń ws. GMO ani zwiększenia środków na działania kontrolne. W tej sytuacji rozporządzenia, nawet jeśli zostaną zatwierdzone przez Komisję Europejską (na co zdaniem ICPPC mamy nikłą szansę ze względu na słabe uzasadnienie) – pozostaną martwe. Konsekwencje poniesiemy wszyscy, jedząc żywność zawierającą GMO, a zanieczyszczenie tradycyjnych upraw jest w 100% pewne.

„Wzywamy wszystkich Polaków do połączenia sił w celu obrony dobrego, tradycyjnego i ekologicznego rolnictwa, naturalnego i kulturowego środowiska, które jest naszym skarbem, wolności oraz zdrowia nas, naszych dzieci i przyszłych pokoleń” – apeluje ICPPC.

Stanowisko organizacji podziela Koalicja „Polska wolna od GMO”, a także Danuta Pilarska, prezes Związku Zawodowego Rolników Ekologicznych św. Franciszka z Asyżu – choć na łamach „Portalu Spożywczego” wyraża zadowolenie z wprowadzenia zakazu upraw kukurydzy MON 810 i ziemniaków Amflora, podkreśla zarazem, że „ustawa o nasiennictwie zezwala niestety na rejestrację nasion GMO i legalizuje nimi obrót na terenie Polski. W naszym odczuciu podjęta przez prezydenta decyzja jest regresem w stosunku do poprzednich działań głowy państwa w tym względzie”.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

10 komentarzy

  1. ninjas84 09.01.2013 12:19

    “Wzywamy wszystkich Polaków do połączenia sił w celu obrony dobrego, tradycyjnego i ekologicznego rolnictwa, naturalnego i kulturowego środowiska, które jest naszym skarbem, wolności oraz zdrowia nas, naszych dzieci i przyszłych pokoleń” – apeluje ICPPC.

    Ja osobiście bardzo chętnie , tylko w jaki sposób możemy się przed tym bronić, jedyne co mi przychodzi na myśl to wyjść na ulice i zrobić zadymę :P, bo jak widać pokojowe marsze #$@#$ dają . Ma ktoś jakiś pomysł?

  2. ppp 09.01.2013 14:27

    ninjas84 – popieram, robienie marszy, wieców i zadym ma sens bo uwidacznia problem (o ile pokażą to w mediach) ale rząd rozumuje na zasadzie “psy szczekają karawana jedzie dalej, pokrzyczą i sobie pójdą”.
    Co tak na prawdę można zrobić żeby to powstrzymać?

  3. bXXs 09.01.2013 16:19

    @ninjas84 – Jest wiele sposobów … dzielenie się wiedzą, pododpisywanie petycji, bojkot produktów, producentów i dystrybutorów, piętnowanie, zalewanie pocztą, telefonami, POKOJOWE WIECE, happeningi, tworzenie bazy danych: Korporacji, Lobbystów, Skorumpowanych polityków, nieuczciwych urzędników, dystrybutorów, rolników ….a to wszystko może być Przednią Zabawą 🙂

  4. ppp 09.01.2013 16:33

    bXXs – podziel się wiedzą 🙂 wiem, że “to wszystko można znaleźć google” ale oszczędź kolegom/koleżankom godzin surfowania i podaj jakieś linki, szczególnie interesują mnie bazy “bazy danych: Korporacji, Lobbystów, Skorumpowanych polityków, nieuczciwych urzędników, dystrybutorów, rolników”

  5. olowek1203 09.01.2013 18:38

    nie dlogo zwiazki zawodowe organizuja protesty mozna sie przylaczyc i tam pokazac swoje nie zadowolenie STOP SMIERCI STOP GMO

  6. Komzar 09.01.2013 23:14

    Te wasze protesty to dziecinada. Najpierw am grozili, potem okradali a teraz oficjalnie zabijają Was i wasze dzieci a Wy chcecie protestować w happeningach ?
    Z całym szacunkiem, ale to raczej dostarczy im rozrywki niż coś zmieni. Proponuje adekwatne metody do sytuacji.

  7. Il 09.01.2013 23:26

    wsadzić za kratki kulczyka i jemu podobnych sprzedawczyków.

  8. Il 09.01.2013 23:28

    … za kratki do obozu tyrania.

  9. 23 10.01.2013 08:19

    Tzw sabotaż informacyjny. Oczywiście informacja po akcie sabotażu 😉

  10. toya 10.01.2013 15:29

    Aja, ja myślę, że na tę działkę OBOWIĄZKOWO MUSI WEJŚĆ KOŚCIÓŁ i dopiero wtedy zacznie “pracować” WOLA I PRAWO LUDU!
    Wierzę, że argumentować tego nie trzeba.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.