Dzielą łupy po klęsce Kaddafiego

Opublikowano: 03.09.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 818

FRANCJA. W 42. rocznicę “rewolucji 1 września” która wyniosła do władzy dyktatora Libii, pułkownika Muammara Kaddafiego w Paryżu odbyła się konferencja pt. “Przyjaciele Libii” w której wzięli udział przedstawiciele międzynarodowej koalicji uwikłanej w interwencję militarną przeciwko Kaddafiemu. Zadaniem państw w niej zrzeszonych będzie teraz przywrócenie wydobycia libijskiej ropy dla zachodnich firm kontrolujących złoża w tym kraju.

Jak pisze “Gazeta Wyborcza”, największym zwycięzcą w walce o libijską ropę są Francja, Wielka Brytania i Włochy. Silvio Berlusconi, do niedawna ważny partner handlowy Kaddafiego w odpowiednim momencie opuścił swojego partnera i włoskie myśliwce współuczestniczyły w bombardowaniach kraju.

Na czele rebeliantów uznawanych przez pond 60 państw świata stoi Mustafa Muhammad Abd ad-Dżalil, były minister sprawiedliwości w rządzie Kaddafiego.

Libia to 14. eksporter ropy na świecie. Jej wydobycie sięga 1,5 miliona baryłek dziennie.

Podobnie jak za czasów “Ludowo-Socjalistycznej Dżamahiriji” Kaddafiego wydobycie ropy będzie nadal sprawowane przez zachodnie koncerny. Nowe władze zmienią jednak sojuszników – zamiast licznych państw afrykańskich “wolna” Libia współpracować będzie z takimi sojusznikami USA jak Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Siły wierne Kaddafiemu kontrolują już tylko niewielkie pustynne obszary na południowym zachodzie kraju.

Źródło: Władza Rad


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Odi 03.09.2011 12:02

    Z jednej strony mamy twardego dyktatora, z drugiej USA i ZSRE napalone na ropę. Z tego musiała wyniknąć wojenka, a jak widać ropa zawsze wygrywa!

  2. peter_toolovitz 04.09.2011 00:01

    a może nie chodziło o ropę lecz o złoto i chęć ustanowienia przez Kaddafiego kruszcowej waluty w Afryce? a?

  3. 8pasanger 04.09.2011 00:52

    Niewielka różnica,przedstawiciel Rosji przy NATO leje krokodyle łezki nad przyjacielem Kadafim i jak to nieładnie,że kraje zachodnie zrobiły mu kuku.Kadafiego mi nie żal pozostaje mieć nadzieję,że Libijczycy nie dostaną nowego Kadafiego nadzieja niewielka.

  4. peter_toolovitz 05.09.2011 12:17

    Jest różnica i to ogromna. Ropa jest wyceniana w dolarach, Kaddafi chciał aby Afryka wyceniała ją w nowej złotej walucie co mogłoby doprowadzić do jeszcze szybszego upadku pustego, zachodniego pieniądza.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.