Dziecko nie zostanie wydane władzom Niderlandów

Opublikowano: 05.02.2021 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2176

Sąd Rejonowy w Warszawie wydał postanowienie ws. dziecka rosyjsko-australijskiego małżeństwa i orzekł, że syn pary nie zostanie wydany niderlandzkim władzom, o co wnioskował tamtejszy sąd, który wydał za nimi Europejski Nakaz Aresztowania.

Tym samym sąd wstrzymał grudniowy wyrok, zgodnie z którym chłopiec miał zostać odebrany rodzicom i przekazany organom opieki społecznej z Niderlandów. Sprawa dotyczy 8-letniego autystycznego chłopca – Martina, którego rodzicami są Katia oraz Conrad den Hertog. Za parą wydano nakaz aresztowania, ponieważ holenderski sąd miał podejrzenie, że uprowadzili swojego syna z ośrodka opieki, w którym przebywał.

Zadowolenia z decyzji sądu nie kryje minister w KPRM Michał Wójcik, który za pośrednictwem „Twittera” napisał, że dziękuje prokuratorom i współpracownikom w resorcie sprawiedliwości za wspaniałą postawę.

Pełnomocnik rodziców chłopca mec. Bartosz Lewandowski dodał, że do czasu rozpoznania apelacji „chłopiec jest w Polsce bezpieczny!”. Warto przypomnieć, że to nie pierwsza sprawa tego typu w dorobku mec. Lewandowskiego. W 2019 roku prowadził sprawę Rosjanina Denisa Lisova, który wraz ze swoimi 3 córkami uciekł ze Szwecji do Polski. W rezultacie rodzinie udało się wrócić do Rosji.

​Polski sąd już trzeci raz orzekał w sprawie Martina. We wrześniu 2020 roku warszawski Sąd Okręgowy uznał, że rodzina nie zostanie przekazana Holendrom, ponieważ niderlandzkie władze „rażąco pogwałciły psychologiczne standardy”. Z kolei w grudniu 2020 roku warszawski Sąd Rejonowy zdecydował, że chłopca należy odebrać rodzicom i przekazać organom opiekuńczym w Holandii. Jednak dzisiejsze orzeczenie wstrzymało decyzję z grudnia.

Historia sięga lutego 2018 roku. Wówczas do holenderskiej opieki społecznej trafił anonimowy donos od sąsiadów rodziny. „Życzliwy sąsiad” informował, że słyszał krzyki dziecka i opisał kilka, jego zdaniem, podejrzanych sytuacji, które miały dowodzić, że w rosyjsko-holenderskiej rodzinie są problemy. W rezultacie opieka społeczna odebrała parze syna i umieściła najpierw w rodzinie zastępczej, a później w ośrodku opiekuńczym. Rodzice podjęli walkę o dziecko, zwracając uwagę na jego problemy ze zdrowiem, które wymagają ciągłej rehabilitacji. Przez pierwsze 13 miesięcy pobytu Martina w ośrodku Katia i Conrad den Hertog nie mogli się z nim kontaktować, raz na dwa tygodnie otrzymywali jedynie maile o jego stanie. Małżeństwo zabrało syna z ośrodka w czerwcu zeszłego roku i przyjechało wraz z nim do Polski.

Jak wskazuje RMF FM, powołując się na słowa polskiej prokuratury, w Niderlandach grozi im do 9 lat pozbawienia wolności. Dodano, że rodzice zwrócili się z wnioskiem o azyl w Polsce i unieważnienie postanowień niderlandzkiego sądu. Stwierdzono, że „państwo polskie zagwarantuje im przestrzeganie wartości rodzinnych i stworzy możliwość zapewnienia dziecku dalszego rozwoju”.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Murphy 05.02.2021 11:40

    Ach te cholerne Judendampty. To przynajmniej raz polskie władze nie wydały rodziny oprawcom.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.